Beatko masz całkowitą rację, a przecież sama wybierałam te różyczki bo się podobały i wiedziałam do jakiej temperatury wytrzymują, a teraz niby zdziwiona że wymarzły

Maju no widzisz a u Ciebie wszystkie żywe, a u nas straty
Walentynko a jest nas trochę faktycznie, a tak poza podobno trzeba się cieszyć z każdej pomocy,oby nie wycieli wszystkiego

Alu ja już zrobiłam sobie listę rezerwową i taki mam zamiar zobaczymy ile nie odbije,
moje terminatorki Ritausma przed domem i kilka różnych w żywopłocie


a tak wyglądają te inne wycięte prawie do zera i nic

