Asiorkowa różanka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Danusiu coś w tym naszym klimacie jest, ale my nic nie poradzimy w tym względzie możemy najwyżej tak jak Alutka wymieniać te zmarzluchy na terminatorki dobrze,że ich kilka już mam to zawsze coś tam będzie kwitło

Beatko masz całkowitą rację, a przecież sama wybierałam te różyczki bo się podobały i wiedziałam do jakiej temperatury wytrzymują, a teraz niby zdziwiona że wymarzły ;:124

Maju no widzisz a u Ciebie wszystkie żywe, a u nas straty

Walentynko a jest nas trochę faktycznie, a tak poza podobno trzeba się cieszyć z każdej pomocy,oby nie wycieli wszystkiego ;:215

Alu ja już zrobiłam sobie listę rezerwową i taki mam zamiar zobaczymy ile nie odbije,

moje terminatorki Ritausma przed domem i kilka różnych w żywopłocie
Obrazek Obrazek

a tak wyglądają te inne wycięte prawie do zera i nic
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Ritausma idzie jak burza ;:oj
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Aniu wszystkie naturalne i historyczne dobrze idą z lekkim makijażowym cięciem
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Asiu, nie narzekaj, sama piszesz, że róże idą jak burza. U mnie nie idzie żadna jak burza, tylko się jeszcze ociągają.
Podoba mi się określenie "makijażowe cięcie" :;230 :;230
Jak masz wielkokwiatowe, to jest normalka, że one źle znoszą zimy. ;:108
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Jak to przyjemnie widzieć listki na naszych pupilkach :tan
U mnie też nie ciekawie :( Westerland po zimie zielony ja ucieszona ;:224
ale za wcześnie zamarł na zielono , jeszcze czegoś takiego nie widziałam :shock:
ale czego się spodziewać jak wejgela też przemarzła :evil:
Miłego wieczoru ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Maju "idą" ale tylko terminatorki w angielkach pogrom i ich najbardziej mi szkoda poczekam jeszcze do połowy maja

Żabeczko Wejgela czasem rusza w maju

to tak na dobranoc żywopłot z terminatorek
Obrazek
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Asiu, ładnie masz porobione rabatki w ogrodzie.
Angielki nie przemarzają, może coś nie tak było z sadzeniem je na jesieni. ;:108
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Na takie rugosy to się patrzy z przyjemnością :D
Krzew okazały i liść zielony.
Na austinki się chyba jednak obrażę. :?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Maju moje angielki to już rosną czwarty rok więc to nie jedna zima i to kilka krzaków w różnych miejscach przemarzło jak nie odbiją to będzie koniec z zakupami angielek albo kupię gdzie indziej tak dla porównania
Walentynkoja chyba też daję im ostatnią szansę w żywopłocie są naturalne i historyczne i jeszcze domówiłam historycznych bo widzę że warto
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Asiu, już sama nie wiem, do którego z twoich wątków zaglądać. Tym razem wpadłam tutaj. Ja na razie postanowiłam prowadzić tylko ogrodowy, który przecież w dużej mierze będzie różany.
Moja Westerland identycznie jak u Żabeczki. Po zimie była zielona, a potem zamarła i już nie widzę nic zielonego. Nie wiem, co o tym sądzić. Dziwne to jakieś. To samo Graham Thomas.
Ale dzisiaj na pociechę kupiłam w moim centrum angieleczkę William Morris. :D
Asiu, wspomniałaś u mnie o białej sasance, że wiesz, gdzie jest. A więc gdzież ona?
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Wandziu to i u mnie właśnie tak się stało z częścią róż nic czekam jeszcze do połowy maja, tym bardziej że muszę wyjechać teraz z wnusiem i ogród pozostanie na łasce "niewzruszonych" domowników, ja na razie po przyjeździe będę prowadziła chyba dwa wątki, a sasanki zobacz u mnie,
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Asiu, czekam na Twój powrót i relację, może róże puszczą coś do tego czasu. Trzymam kciuki ;:196
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Aniu DS jestem już jakiś czas w domu ale nadrabiam wszelkie zaległości, a ponieważ wypadło dużo więcej roślin to i plan prac ogrodowych i nasadzeń się zmienił większość zakupionych róż i iglaków już posadziłam kilka róż jeszcze nie wykopałam nadal się łudzę , resztę ratuję przed inwazja robali i myślę czy aby w przyszłości nie dosadzać różnorodnych liliowców w miejsce wypadających róż,a teraz kilka bieżących fotek, jedyny w tym roku kwiat Agness reszta pąków opadła nie wiem dlaczego
Obrazek
nowy pięknie pachnący nabytek Rose de Resht
Obrazek
nowy nabytek Gruss an Aauchen
Obrazek
zakupiona przez Joasię JLG pięknotka Scarlet Moss
Obrazek
terminatorka Roxburghii
Obrazek
terminatorka Ritausma objedzona przez mszyce
Obrazek
terminatorka Moje Hammanberg
Obrazek
i to tyle na dzisiaj
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Rose de Resht bardzo za mną chodzi, ale chyba jest podobna do mojej Indigo?
Pachnąca?

Może ładnie wyglądałyby posadzone razem, obok siebie.. ;:oj
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Asiu, za mną też chodzi Scarlet Moss, tylko nigdzie nie mogę jej zdobyć. Nawet Sip jej nie ma.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”