Moniko, ostatnio bywam u Ciebie po cichu, oglądam te kwitnące cudowności ale jakoś nie mam weny pisarskiej

.
Wczoraj sadziłam rośliny w kąciku koło kilkuletniego lilaka i miałam problem z korzeniami (jak patrzę na to co Ty wykopujesz powinnam napisać
korzonkami 
), wtedy pomyślałam właśnie o Tobie, że pewnie posadzenie każdej rośliny to walka z podziemną plątaniną

.
Piękne rodgrersje, mam jedną od ubiegłego roku i cały czas jest nieduża

, języczki rosnące obok dawno już ją przerosły, a Twoje bardzo okazałe

.
Phantom to świetny wybór, w tej chwili jest na szczycie mojego rankingu hortensji bukietowych

. Na pewno będzie mu u Ciebie dobrze

.
Dobrze, że P lepiej się czuje

.
Pozdrawiam serdecznie
