
Moja folia z pomidorami
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Ja dziś powalczyłam z tymi parszywcami,ręcznym opryskiwaczem,wodą pod strumieniem i na nie
.Umordowana zrobiłam kilka krzaków,każdy listek a tu patrzę, że one na nowo siadają na wyczyszczone krzaczki ,chociaż w mniejszej ilości.Trochę pogniotłam mokrymi rękami i już ich tyle nie ma.Najwięcej jednak ich jest właśnie na ciemnych,starszych liściach i łodydze a jajeczka mają całkiem na dolnych listkach i opryskiwacz jest tu pomocny.Dobrze,że to parę krzaków gruntowych bo tak to ja prędzej bym padła niż one.Muszę poszukać tego mydła z piołunem bo mam potasowe.

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Zerknijcie tutaj :
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne
Co mam rozumieć przez: "opryskiwać rośliny przed ruszeniem pąków"
Pozdrawiam Arek
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne
Co mam rozumieć przez: "opryskiwać rośliny przed ruszeniem pąków"
Pozdrawiam Arek
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Arku, " przed ruszeniem pąków", czyli zanim pąki kwiatowe zaczną 'pękać' czyli się rozwijać, muszą być takie mocno zaciśnięte.., no nie wiem jak to jeszcze napisać..



pozdrawiam, Anita
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Arku a ja ciebie rozumiem, że ty nie rozumiesz (ale powiedziałam
) z tymi pąkami, bo ja też.
Anitko ale, przecież, jak jedne jeszcze nie ruszyły to drugie, te wcześniejsze, już dawno sie otworzyły

Anitko ale, przecież, jak jedne jeszcze nie ruszyły to drugie, te wcześniejsze, już dawno sie otworzyły

- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Ałła skarbeczku, no chodzi o to, żeby zrobić ten oprysk, za nim 'pęknie' jakikolwiek pąk. Raczej trzeba się skupić na tych pierwszych, nie ostatnich.. 

pozdrawiam, Anita
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Ahaaa, pojęłam
Arku, a ty też?

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Ja pękłem
czyli oprysk pokrzywą nie ma teraz sensu, skoro moje pomidorki kwitną jak szalone
Może prysnę je mlekiem 3,2% pół na pół z wodą ?

czyli oprysk pokrzywą nie ma teraz sensu, skoro moje pomidorki kwitną jak szalone

Może prysnę je mlekiem 3,2% pół na pół z wodą ?
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Ja myślę, że z tymi pąkami wcale nie chodzi o pomidory. Takiego zwrotu uzywa się w opisach dotyczących ochrony drzew. Chodzi o to, że drzewo ma być łyse, bez liści i kwiatów.
Dorota
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Areks!
N ie czytasz dokładnie.Wcale nie musisz podlewać gnojówką z pokrzyw(jak nie chcesz).
W tym linku co podałeś jest podany oprysk na mszyce i przędziorki wyciągiem z pokrzywy.I tam pisze jak zrobić taki wyciąg.
A tak przy okazji pytanie:
czy mleko zniszczy Ci mszyce na pomidorach?
Pozdrawiam Maria.
N ie czytasz dokładnie.Wcale nie musisz podlewać gnojówką z pokrzyw(jak nie chcesz).
W tym linku co podałeś jest podany oprysk na mszyce i przędziorki wyciągiem z pokrzywy.I tam pisze jak zrobić taki wyciąg.
A tak przy okazji pytanie:
czy mleko zniszczy Ci mszyce na pomidorach?
Pozdrawiam Maria.
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Jak mszyce padają po mleku to niezbyt pochlebna opinia o tym mlekuMaraga pisze:czy mleko zniszczy Ci mszyce na pomidorach?

Mleko dobre na zarazę, dobre na mszyce... to co my tak właściwie pijemy ?
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
W tamtym roku pryskałem mlekiem moje koktajlowe pomidorki. Mleko 3,2%
jakoś padły
.
Pryskałem dziś przed południem gnojówką z pokrzywy (4-o dniowa) 1:20 . Po ok 4 godzinach po dokładniejszych oględzinach, widziałem pierwsze padnięte mszyce. Nie wiem czy pokrzywa działa w takim tempie, czy może padły na mój widok
Pozdrawiam


Pryskałem dziś przed południem gnojówką z pokrzywy (4-o dniowa) 1:20 . Po ok 4 godzinach po dokładniejszych oględzinach, widziałem pierwsze padnięte mszyce. Nie wiem czy pokrzywa działa w takim tempie, czy może padły na mój widok

Pozdrawiam
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
areks myślałam, że to twoje pierwsze uprawy a ty już "stary wyga"
-żarcik taki

Pozdrawiam
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Nie chciałabyś widzieć mojego zeszłorocznego ogródka
To był bardzo ekoooo ogródek i moje pomidory strawiła zaraza ziemniaczana
Dodatkowo na ok 0,5-1 m2 rosło o ile dobrze pamiętam 8 krzaków
(byłem taki bardzooooo początkujący) 
Dzięki Wam mogę się czegoś nauczyć i nie popełniać błędów, które popełniłem w zeszłym roku.


To był bardzo ekoooo ogródek i moje pomidory strawiła zaraza ziemniaczana

Dodatkowo na ok 0,5-1 m2 rosło o ile dobrze pamiętam 8 krzaków


Dzięki Wam mogę się czegoś nauczyć i nie popełniać błędów, które popełniłem w zeszłym roku.
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Powiedzcie mi tą gnojówka z pokrzywy co ile pryskać pomidory ? (na mszyce bo wpadły do mnie w odwiedziny)
Czytałem, że 3 razy w ciągu 10 dni. Może częściej bym je przywitał.
Czytałem, że 3 razy w ciągu 10 dni. Może częściej bym je przywitał.

- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Areks!
Jak mszyce padły po dzisiejszym podlaniu to może już więcej się nie pokażą.Nie radzę pryskać pomidorów co 3 dni bo je zniszczysz.I to dosłownie.Wszystko ma swoje granice.W dodatku chyba masz je pod folią.Takie częste opryskiwanie liści szkodzi.
Pozdrawiam Maria.
Jak mszyce padły po dzisiejszym podlaniu to może już więcej się nie pokażą.Nie radzę pryskać pomidorów co 3 dni bo je zniszczysz.I to dosłownie.Wszystko ma swoje granice.W dodatku chyba masz je pod folią.Takie częste opryskiwanie liści szkodzi.
Pozdrawiam Maria.