Moja folia z pomidorami

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Ja dziś powalczyłam z tymi parszywcami,ręcznym opryskiwaczem,wodą pod strumieniem i na nie ;:124.Umordowana zrobiłam kilka krzaków,każdy listek a tu patrzę, że one na nowo siadają na wyczyszczone krzaczki ,chociaż w mniejszej ilości.Trochę pogniotłam mokrymi rękami i już ich tyle nie ma.Najwięcej jednak ich jest właśnie na ciemnych,starszych liściach i łodydze a jajeczka mają całkiem na dolnych listkach i opryskiwacz jest tu pomocny.Dobrze,że to parę krzaków gruntowych bo tak to ja prędzej bym padła niż one.Muszę poszukać tego mydła z piołunem bo mam potasowe.
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Zerknijcie tutaj :

http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne

Co mam rozumieć przez: "opryskiwać rośliny przed ruszeniem pąków"

Pozdrawiam Arek
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Arku, " przed ruszeniem pąków", czyli zanim pąki kwiatowe zaczną 'pękać' czyli się rozwijać, muszą być takie mocno zaciśnięte.., no nie wiem jak to jeszcze napisać.. :D :wink:
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Arku a ja ciebie rozumiem, że ty nie rozumiesz (ale powiedziałam :;230 ) z tymi pąkami, bo ja też.

Anitko ale, przecież, jak jedne jeszcze nie ruszyły to drugie, te wcześniejsze, już dawno sie otworzyły :roll:
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Ałła skarbeczku, no chodzi o to, żeby zrobić ten oprysk, za nim 'pęknie' jakikolwiek pąk. Raczej trzeba się skupić na tych pierwszych, nie ostatnich.. :wink:
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Ahaaa, pojęłam :D Arku, a ty też?
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Ja pękłem ;:223

czyli oprysk pokrzywą nie ma teraz sensu, skoro moje pomidorki kwitną jak szalone ;:131
Może prysnę je mlekiem 3,2% pół na pół z wodą ?
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Ja myślę, że z tymi pąkami wcale nie chodzi o pomidory. Takiego zwrotu uzywa się w opisach dotyczących ochrony drzew. Chodzi o to, że drzewo ma być łyse, bez liści i kwiatów.
Dorota
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Areks!
N ie czytasz dokładnie.Wcale nie musisz podlewać gnojówką z pokrzyw(jak nie chcesz).
W tym linku co podałeś jest podany oprysk na mszyce i przędziorki wyciągiem z pokrzywy.I tam pisze jak zrobić taki wyciąg.
A tak przy okazji pytanie:
czy mleko zniszczy Ci mszyce na pomidorach?
Pozdrawiam Maria.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Maraga pisze:czy mleko zniszczy Ci mszyce na pomidorach?
Jak mszyce padają po mleku to niezbyt pochlebna opinia o tym mleku :lol:

Mleko dobre na zarazę, dobre na mszyce... to co my tak właściwie pijemy ?
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

W tamtym roku pryskałem mlekiem moje koktajlowe pomidorki. Mleko 3,2% ;:181 jakoś padły ;:181 .
Pryskałem dziś przed południem gnojówką z pokrzywy (4-o dniowa) 1:20 . Po ok 4 godzinach po dokładniejszych oględzinach, widziałem pierwsze padnięte mszyce. Nie wiem czy pokrzywa działa w takim tempie, czy może padły na mój widok :;230

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

areks myślałam, że to twoje pierwsze uprawy a ty już "stary wyga" :;230 -żarcik taki
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Nie chciałabyś widzieć mojego zeszłorocznego ogródka ;:185 :;230
To był bardzo ekoooo ogródek i moje pomidory strawiła zaraza ziemniaczana ;:223
Dodatkowo na ok 0,5-1 m2 rosło o ile dobrze pamiętam 8 krzaków :tan (byłem taki bardzooooo początkujący) ;:138
Dzięki Wam mogę się czegoś nauczyć i nie popełniać błędów, które popełniłem w zeszłym roku.
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Powiedzcie mi tą gnojówka z pokrzywy co ile pryskać pomidory ? (na mszyce bo wpadły do mnie w odwiedziny)
Czytałem, że 3 razy w ciągu 10 dni. Może częściej bym je przywitał. :wit
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Areks!
Jak mszyce padły po dzisiejszym podlaniu to może już więcej się nie pokażą.Nie radzę pryskać pomidorów co 3 dni bo je zniszczysz.I to dosłownie.Wszystko ma swoje granice.W dodatku chyba masz je pod folią.Takie częste opryskiwanie liści szkodzi.
Pozdrawiam Maria.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”