
Kupiłam jakis czas temu powojnika Piilu. Tak wyglądał w dniu zakupu:

Przesadziłam go na działkę i nie wiem, gdzie popełniłam błąd, bo mam wrażenie, że usycha. Co prawda usunęłam mu podpórki i opierał się o pergolę, ale to chyba nie był najlepszy pomysł, bo się kładł. Dziś podłożyłam mu siatkę i otoczkę z siatki, żeby się opierał. Widziałam u sąsiadów, że ich powojniki rosną sztywno, a ten leży


