Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

hehe to taka moja słodka tajemnica :wink:
ale fakt, że te azalki to masz cuuudne....jej........chyba zamiast rodusia kupię sobie azalkę i to pachnącą ;:224 najwyżej rodusia kupię później :uszy
zaś pieski.....piekne! kocham zwierzaki wszystkie......no i w domu od ponad tygodnia sama mam potworaka - świniaka...Julcię - jest taaaka kochana! ;:168
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Maj to dla mnie bzy, kalina i azalie :D
Jak widać na powyższych fotkach mamy podobne podejście do "tematu".
Szkoda tylko, że moją kalinę opanowały mszyce, azalie "przyciął" pies, dobrze, że chociaż bzy spisały się na piątkę :tan
Twoje pieski, to takie dystyngowane i pewnie nie robią psikusów swojej pani ;:224
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Martuś wiem, że masz Julcię, widziałam ją ;:108 słodka mordka, też kiedyś mieliśmy i świnki i króliczki jeszcze przedtem białe myszki :;230, chciałabym bardzo też kotka, ale niestety z moimi sierściuchami nie da rady, przeganiają wszystkie jakie się u nas pokażą.

Iwonko na kalinę, a raczej na mszyce wysarczył jeden oprysk karate i nie ma śladu, moja miała gałęzie dosłownie czarne od nich, a liście zamiast się rozwijać zaczęły jeszcze bardziej się zwijać. Psiaki szkód raczej nie robią jedynie jak robię nową rabatkę to zabezpieczam, żeby się przyzwyczaiły, że tędy już chodzić nie można.
Awatar użytkownika
Altika
500p
500p
Posty: 610
Od: 29 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Ilonko, kalina jest cudna, nie wiem jak to się stało, że nie mam jej w swoim ogrodzie, ale jeszcze w tym tygodniu naprawie ten wielki błąd i dosadzę:D
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Ilonko ja właśnie podziwiałam twoje azalie i nie wiem czy rodusie też, dopiero zaczynam :)
Chciałam cię poprosić o rade w sprawię ich pielęgnacji, mój brat dostał azalie wielkokwiatową.
Jak znam,życie zostawić ja normalnie na dworze ale ja chciałabym aby zakwitła mu na następny rok.
Powiedz czy owijasz czymś swoje azalie na zimę? Podłoże oczywiście kwaśne to wiem.

No i cudowne psiury ;:167
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Dawno mnie nie było i jak wpadłam to oniemiałam.... ścieżka z drewna, kwitnące azalie, mnóstwo host i to wszystko wyrośnięte ponad miarę. Zaciekawiły mnie lilaki, specjalnie je tak prowadzisz w formie drzewa czy to jakaś taka odmiana? U nas rosną zazwyczaj krzaczasto.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Kasiu ;:108 , kalinę jak najbardziej polecam, praktycznie nic robić przy niej nie trzeba, a te białe kulki są takie urocze.

Sara ja za dużego doświadczenia z azaliami jeszcze nie mam, nie okrywam ich na zimę, z tym, że przysypałam korzenie dość grubo korą, czytałam, że wiosną trzeba ją wygarnąć, aby miały czym oddychać i żeby grzyby się nie rozwijałąy i tak też zrobiłam, no i podałam nawóz do kwaśnolubnych i tyle. Wydaje mi się, że azalie są łatwiejsze od rodusiów, ale postanowiłam jeszcze spróbować, no i Fantastica zaczyna kwitnąć. Drugiego mam Calsapa, ale to takie maleństwo, że zakwitnie pewnie za parę lat :;230

Ewka fajnie, że wpadłaś i u Ciebie muszę nadrobić zaległości, super, że Ci się podoba, a bzy są w ten sposób prowadzone, gdyby im wszystko zostawić co rośnie byłyby krzaczorami

Dzisiaj przyszły do mnie clematiski :tan, zobaczcie jakie wielgachne sadzonki, prawie wszystkie z pączkami, a Isago to ma po prostu olbrzymy, z sadzeniem poczekam jednak do niedzieli, niech ta temperatura się ustatkuje, niby przymrozków w nocy nie ma, ale lepiej na zimne dmuchać
Obrazek

Obrazek

Obrazek

więc po pracy pojechałam po ziemię, no i wróciłam z :;230
Obrazek

a że miałam już aparat w ręce, to przy okazji cyknęłam

rodusia Fantastica
Obrazek

Obrazek

jeszcze raz białą azalię na 100% Schneegold, oglądałam dzisiaj w szkółce jest identyczna
Obrazek

piwonię majową
Obrazek

rogownicę kutnerowatą i pęcherznicę
Obrazek Obrazek

lilijki i czekające w domu petumie
Obrazek

Obrazek

oraz lewkonie
Obrazek
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Dzięki wielkie za porady, zastosuję się do nich.
Nie chcę stracić żadnego,a na dzialce jak dotąd mam 2 rododendroniki białe, 3male azalie i jedna wielkokwiatowa :)

Piękne zakupy, ja dziś kupilam sobie lawende i wszędzie ją czuję! ;:333
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Te clematisy to naprawdę gigantyczne sadzonki, ja kupowałam na uzupełnienie tych co nie przezimowały i były znacznie, znacznie mniejsze.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

hehe a czy ja dobrze widzę......wśród powojników jest Andromeda? :;230
zakupki śliczne... ;:196
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Nie, no zaszalałaś z clematiskami. Mój jeden się chowa.... śliczniutkie. Czekam na zdjęcia jak już będą w ziemi.... oraz pomysły na ich podpory ;:138
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Ilonko będę sobie podglądała te clemki bo nie mam ni jednego jeszcze :uszy
Awatar użytkownika
Altika
500p
500p
Posty: 610
Od: 29 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

To poszalałaś ;:138 Jak zakwitną to będzie raj, tylko nie syp za dużo nawozu jak ja w ubiegłym roku - podpaliłam gdy już kwitły. Na szczęście nie obraziły się na mnie i wyrosły w tym roku. :)
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Piękne klemki ;:138 - ten niby czerwony to Ernest Markham?
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

Post »

Dzięki dziewczyny za odwiedziny, bardzo się cieszę, że wpadłyście i że clemki Wam się podobają, jestem z nich bardzo zadowolona, najchętniej już bym pobiegła sadzić, ale muszę wytrzymać, nie chciałabym, aby starciły tak piękne pąki.

Sara, dobry zakup, ja lawendę kupiłam po raz pierwszy w zeszłym roku, na wiosnę ją przycięłam i bardzo ładnie się rozrasta, podglądaj, podglądaj, może też się zarazisz clemkami :;230

Ewuś one są naprawdę gigantyczne, zdjęcia nie oddają ich prawdziwego uroku.

Marta dobrze widzisz, to Andromeda, ten clematis, a raczej jego zdjęcie wpadło mi odrazu w oko, ale zastanawiałam się czy on rzeczywiście tak wygląda, kiedy zobaczyłam go u Ciebie, nie miałam już żadnych watpliwości.

Piotr pergola już dawno stoi przygotowana, pokazywałam ją zaraz po zamontowaniu, na jednej stronie rośnie pośrodku żółta róża pienna Graham Thomas, po drugiej niebieska Indigolette, cztery clematisy pójdą po obu stronach róż, piąty w miejsce, gdzie wymarzł mi Błękitny Anioł

Kasiu czytałam, że dziewczyny podewają wodą, po uprzednim namoczeniu w niej skorupek od jajek i chcę spróbować, mam nadzieję, że tym ich nie popalę i nie zaszkodzę

Agatko ten czerwony to Solidarność :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”