preparat do zakwaszania ziemi-czy warto kupić?

[krismiszcz]

Nie unoszę się, tylko razi mnie po oczach jak ktoś pisze takie bzdury - w porównaniu do Ciebie nie ubliżam Ci. Co do wiedzy to i posiadam praktyczną, więc śmiało moge dyskutować bo jak na razie widzę że nie wiesz o czym piszesz.

I tu kolejny raz kłania się Twoja wiedza, producent przy produkcji podłoża wydobywa najczęściej torf wysoki czyli mech sfangowany...zgadnij ile lat on się tworzył?
Wiesz kiedyś się wszystko skończy tak jak złoża ropy, węgla, fosforytów itp Ale to nie o to chodzi, producenci ułatwiają Ci życie produkując odpowiedni podłoże aby Twojej roślinie zapewnić byt. Wyobraź sobie że nie wszyscy mają lekko, przepuszczalną z właściwościami hydro i higroskopijnym gleby. Rośliny potrzebują odpowiedniego pH, ponieważ bez niego korzenie rośliny nie będą potrafiły pobrać składnika.
Najlepiej zamknąć się w domu, wyłączyć prąd, wykopać studnie i zbierać deszczówke.

[robertP2]

Tak wiem jaki fort się wykopuje ,bo nie raz miałem okazję być na miejscu i rozmawiać z osobami z tym przemysłem związanym i co się z nim potem dzieje zanim trafi do Twoich rączek.

,,Ale to nie o to chodzi, producenci ułatwiają Ci życie produkując odpowiedni podłoże aby Twojej roślinie zapewnić byt. '' dobry kawał na koniec dnia.

Wyobraź sobie że nie wszyscy mają lekko, przepuszczalną z właściwościami hydro i higroskopijnym gleby. Rośliny potrzebują odpowiedniego pH, ponieważ bez niego korzenie rośliny nie będą potrafiły pobrać składnika.
Najlepiej zamknąć się w domu, wyłączyć prąd, wykopać studnie i zbierać deszczówke.

Twój wybór ,ja mam ciekawsze rzeczy życzę powodzenia.

Z niektórymi nie warto dyskutować,tylko darmo czas tracić.Ciao.

[Bartosz]

Obecnie lepszą alternatywą wobec torfu jest włókno kokosowe.Wolniej się rozkłada,chłonie więcej wilgoci i robi to w przeciwieństwie do torfu nawet po całkowitym przesuszeniu a co najważniejsze jest materiałem odnawialnym więc jego kupowanie nie wiążę się z bardzo poważną degradacją środowiska jak w przypadku torfu.Moim zdaniem poza nielicznymi wyjątkami to bardzo źle gdy podłoże bazuje na torfie i nie mam tu na myśli względów ekologicznych ale właściwości takiego podłoża,które z czasem gdy ulega degradacji ma duże problemy np z chłonięciem wody. Według mnie udział torfu(lepiej włókna kokosowego) poza nielicznymi wyjątkami jak np borówki nie powinien być większy niż 20-30%.

[Napoleon]

Robert grubo ale dobrze pojechałeś.Kolega też sie do tego przekona z czasem.