Mój piękny ogród - anulka 2008 r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Ależ u ciebie wiosennie i kolorowo Aniu :D Piękne tulipany, pierwiosnki ładnie prezentują się w rządku.
A jak z pogodą? Bo u nas na południuObrazek

Trzymam mocno kciuki za twoją nową piwonię. Powiedz jej że musi się przyjąć i pięknie zakwitnąć bo czekam z niecierpliwością na fotki :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Grzesiu jestem załamana tymi rybami.I co ja mam teraz zrobić?Jak tylko podchodzę do oczka to one uciekają ,woda ciemna i nic nie widac a co tu dopiero łowić.A co pózniej z nimi zrobić?Wydaje mi się ,ze są to zwykłe karasie i karpie.Najwyzej wrzucę je do Zalewu :? Jak złowię :)
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
Grzegorz B

Post »

Aniu masz taki problem jak ja miałem. Znajomy wędkarz dwukrotnie mi nałapał karasków i mimo, że miałem już dosyć, pewnego dnia przyjechał i miał ich pół wiadra. Łapał je dla bratanka, ale jemu było potrzebnych tylko kilka, a z resztą co, więc dawaj do mnie. Ja bym ich nie wziął, ale one juz się dusiły,więc wziąłem. Potem żałowałem, bo niby były a i tak ich nie było widać :( . Troszkę wyławiałem na podbierak, ale one są tak płoche, że nie bardzo to wyszło. Następnie przyszedł czas na wędkę(trzeba uważać, aby foli nie przedziurawić), łapaniem zajeli się brat i kuzynka. Wyłapali mi ich całą masę. Oczywiście wszystkich nie dało radę tym bardziej, że one rozmnażały się jak szalone. Ubywanie wody z oczka, pozwoliło mi na całkowite wyłapanie tych ryb wraz z małymi, ale czasu mi to zajęło od groma. Wszystkie powędrowały do stawu, więc odbyło się to humanitarnie.
W Twoim przypadku (masz dość płytkie oczko) możesz podbierakiem wyłapać, chociaż część. Ja bym kilka sztuk zostawił, nawet jak masz w planach kolorowe karaski, to one się pomieszają i z czasem wszystkie nabiorą barwnego wyrazu.
Raczej będziesz musiała przenieść je do Zalewu, bo amatora na nie raczej nie znajdziesz. Ja miałem szczęście i 5 litrowe wiadro tych ryb oddałem pewnej osobie do oczka, choć najlepiej wyrzucić je do naturalnego środowiska.

Aniu życzę udanych połowów :lol:
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Grzesiu bardzo Ci dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedż.Niezle się napisałeś :shock:
Zrobię ,jak radzisz.Zaniosę to towarzystwo do Zalewu a w oczku zostawię tylko kilka.Najgorzej z karmieniem bo na działce nie jestem co tydzień.No i ,jak to złowić?

Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam.jeśli dokupię karasia pomarańczowego to z tym zwykłym się pomiesza?Jestem kompletnym laikiem w tych rybich sprawach :?
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Jolciu,Dorotko,Priamku,Wiolu-bardzo dziękuję za odwiedziny ale ,jak czytacie mam rybi problem.Za oknem deszcz więc i tak nie mam ochoty robic zdjęc.Jak tylko będzie trochę słoneczka to nadrobię zaległosci :D
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
Grzegorz B

Post »

anulka pisze: Najgorzej z karmieniem bo na działce nie jestem co tydzień.No i ,jak to złowić?
Aniu u mnie sąsiedzi nie karmili, a i tak karasie sobie dawały radę. Czy w naturalnych warunkach ktoś je karmi, nie. Jak większość odłowisz (np. podbierakiem) to pozostałe, dadzą sobie radę, przecież robactwa nie brakuje. Wodę pewnie masz zeszłoroczną, to już organizmów troszkę tam żyje, więc nie ma co się przejmować. To się tyczy tych dzikich, bo kolorowe, to nie wiem jak sobie radzą bez dokarmiania, może mają mniejszy przyrost, ale chyba nie są kalekie i komara sobie złapią :lol:

anulka pisze:Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam.jeśli dokupię karasia pomarańczowego to z tym zwykłym się pomiesza?Jestem kompletnym laikiem w tych rybich sprawach :?
Aniu jak będzie parka, to na pewno :lol:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22051
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Wtrącę swoje trzy grosze bo ...mam ten zwierzyniec u siebie od jakiegoś czasu. :twisted:
Rybek małych przybywa jak stonki ale się nie wybarwiają.
Nie wiem Grzesiu na czym to polega ale u mnie nie ma takiego efektu choć ciągle zaciskam kciuki by tak było.
Mam około 17 ryb kolorowych z ubiegłego roku i "milion" czarnych jak je nazywam choć wcale takie nie są jak się je wyciągnie z wody.
Karmię ryby latem bo lubię patrzeć jak pływają po wierzchu ,słuchać jak mlaskają pyszczkami
ale nie karmione spokojnie przeżyją w moim grajdołku bo tam życie kwitnie.
Wystarczy Anulko jak raz w tygodniu im podrzucisz dodatkowa karmę w postaci robaczków ,
ale pozbądź sie póki możesz tych czarnych.Zaśmiecają oczko w zastraszającym tempie.
To plaga wręcz...
Pozdrawiam Was...lecę do Grzesia zobaczyć czy woda juz opadła zupełnie :)
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Aniu - jesteś bardzo Miła i dziękuję . Tylko ten deszcz mógłby już przestać padać . Poszłam dzisiaj zapłacić za działeczkę i przeszłam się alejkami i aż pod nogami woda chlupie . Ja muszę jeszcze kawałek ziemi skopać , ale jak , gdy tak mokro . Pocieszam się tym , że tam chcę posiać ogórki i posadzić pomidory - do połowy maja mam czas . :cry:
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Aniu, poprzednicy mają rację co do karasi. U mnie z krzyżówki wyszło tylko kilka kolorowych, ale nie warto mieć takiej ilości. Poza tym jak karasie nie mają co jeść to biorą się za rośliny i wyjadają od tych delikatnych a jak nic nie ma to potrafią obgryżć nawet lilie. Spróbuj wrzucić kawałek listka sałaty a zobaczysz. Pozbądż się ich jak najszybciej i wrzuć do zalewu. Krzyżówka wychodzi ładna jeśli jest 1 do 3 dzikich karasi i z 5 kolorowych. W innych proporcjach raczej będą same czarne. Karpie też lubią wykopywać roślinki, bo pod nimi są robaki i inne żyjątka. Jak ja miałam to mi nawet lilie pływały po górze , bo tak podrywały mimo, że były karmione. Oczywiście mówię o zwykłych karpiach. Koi są spokojniejsze.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Sami widzicie -nie miała baba kłopotu to dobry sąsiad wrzucił jej do oczka rybki!!! I to jeszcze pod jej nieobecność :evil: I teraz martw się co z tym robić.Jestem wściekła bo po tym co mi napisaliscie to czekają mnie kłopoty.50 sztuk to tak lekko a jest ich wiecej.
Najgorzej z tym łowieniem.Na dodatek mam posadzone 3 lilie -zdobyte z wielkim trudem i nie mam zamiaru ich stracić :evil:
Szkoda ,ze pogoda znowu jest paskudna, bo nie pojadę na działkę Jak tylko zrobi się cieplej to zabieram się za łowy..Moze ma ktos jakiegos wyspecjalizowanego kota?

Grzesiu,Krysiu,Grazynko -wielkie dzięki za uwagi :D

Ewciu- czekajmy na pogodę i słoneczko :D
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Dzisiaj była piękna słoneczna pogoda i porobiłam kilka zdjęć wiosennych kwiatków :D Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Cudnie Aniu - widzę, że nie tylko ja korzystam ze słonecznej pogody :) Roślinki w słońcu prezentują się fantastycznie ;)
Dawid
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

anulka pisze:Obrazek ]
Anulko a gdzie kupiłaś takiego pięknego cudaczka :P
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Anula, narcyzy super.........znasz może ich nazwy? Ja mam rozszyfrowanego tylko jednego...a te Twoje rewelacja :roll:
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”