Izo znowu spędziłam u Ciebie fantastyczny czas. Oglądając zdjęcia, siedząc na tarasie i patrząc na żółtą sosnę.... piękna perspektywa z tarasu. Wzrok naturalnie biegnie w kierunku sosny.... I ten las w tle stanowi wspanieałe
plecy. Widok, przy którym się po prostu relaksuje i uspokaja. Zadumałam się nad nową rabatą. Trudne zadanie, żeby nie przytłoczyć tego pięknego widoku z tarasu, żeby go tylko uatrakcyjnić a nie zabałaganić. Ale Ty jesteś mistrzynią w planowaniu - i to mądrym planowaniu, dlatego na pewno efekt będzie wspaniały. Zawsze podziwałam Twój rozsądek w planowaniu rabat. Mnie tego brakuje. Najczęściej robię wszystko pod wpływem chwili, a potem kombinuję jak to zmienić. Na pewno będę Ci kibicowac.

przy tworzeniu tej rabaty. Twoja forthergilla już jest pięknym krzaczkiem. Ja też mam ją u siebie i ilekroć na nia patrzę to myślę o Tobie, bo to pod wpływem Twojego wątku ją kupiłam. I bardzo się cieszę
Izo pozwolisz, że ja również w Twoim wątku zwrócę się do Eli -Kajpei?
Elu Twój ogród był dla mnie jedym z pierwszych, które poznałam. I uważam go za jeden z najpiękniejszych jaki kiedykolwiek widziałam. Twoje zdjęcia, Twoje aranżacje roślin i ich komponowanie są dla mnie doskonałe. Pamiętam jak kiedyś oprowadzałaś nas wirtualnie po swoim ogrodzie.... Przeszłam tę trasę wiele razy zamykając oczy i wyobrażając sobie rzeczywistość. Potrafisz fantastycznie
oszukiwać i modelować przestrzeń za pomocą roślin. Dokładnie pamiętam jak zmieniałaś rabatę przy oczku, jak przesadzałaś magnolię... A Twoje oczko jest dla mnie po prostu ideałem (a nie znoszę prostokątnych figur, a tym bardziej oczek....), pomost jest niedoścignionym marzeniem. Elu, jeśli nawet wypadły Ci rośliny to przy Twoim talencie do modelowania przestrzeni sprawisz, że teraz będzie jeszcze lepiej. Ja również bardzo serdecznie Cię namawiam do ponownego otworzenia watku
