Liliowce, róże i reszta........

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Kogrobusz w cudownym rozkwicie!
Piękne widoki masz wokół Grażynko,
nawet nie wiem, co mam wychwalać,
nie potrafię wybrać, więc za stworzony wyjątkowy całokształt Kogrobuszu,
medal należałby Ci się. ;:196
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

:wit Pięknie masz Grażynko. Ja jeszcze oczko muszę opanować i odpocznę. Nazbierałam kamieni i też będę taką rabatę robić. U mnie różyczki mają dużo pąków. Nie mogę się doczekać, a tulipany ścinam ze scieśniętym sercem. Szkoda,że już przekwitają. ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
evikc
500p
500p
Posty: 872
Od: 18 lis 2010, o 00:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Irlandia, Waterford

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

U mnie po tulipanach pozostało już tylko wspomnienie. Nie mogę się doczekać kwitnienia irysów TB i liliowców.
Zapraszam do siebie. Ewa
Mój wątekNadwyżki
Już Ireland!! Jak ja tęsknię za ogrodem!!
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12780
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Po raz kolejny zachwycam się dzikim wyglądem Twojego ogrodu? Niesamowity jest. :-D

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Wiosna w pełni u Ciebie ,a oczko miodzio -masz tam rybki i żabki :?:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Halinko - mam nadzieję w tym roku ich doczekać.
A co z nich robisz, jakieś ozdoby ?

Jacku - teraz wygląda jeszcze lepiej, kiedy rho i azalie kwitną.
Dzięki ;:180 za uznanie.

Geniu - jeszcze trochę i się zacznie.
Jestem strasznie ciekawa jak zakwitną te w gruncie o ile w ogóle zakwitną po tej zimie.
Mówię o tych, które wsadziłam do gruntu.

Linetko - witaj. :wit
Teraz ścieżka jest coraz bardziej intrygująca.
Obsadzona w zeszłym roku kwiatami wygląda coraz ładniej.
Wiosna to pora bardzo atrakcyjna dla ogrodu.

Beatko - miło, że wpadłaś. :wit
Czyżbyś mieszkała blisko mnie ? ;:109
A może tak piszesz w przenośni ? :D
Miło Cię gościć.
Zamiast zaglądać zza płota, może wpadniesz ?

Lawendo - witaj. :wit
żurawki które przetrwały zimę już kwitną w najlepsze.
Te co przeżyły ale marniutkie jakoś powoli się zbierają i może coś z nich jeszcze będzie.
Liliowce na razie idą w liście a pąków kwiatowych jeszcze nie widać.
Mam nadzieję zobaczyć i twoje w tym sezonie. :wink:

Dorotko - teraz najładniejsze widoki, latem owszem , ale to już nie to.
Inna zieleń i inne zapachy.
Za medal dziękuję ;:180 ale są lepsi ode mnie ogrodnicy. ;:196

Tosiu - taka kolej rzeczy.
U mnie tulipany jeszcze kwitną, ale te najpóżniejsze.
Niestety papuzie padły. :(
Różyczki też już robią pączki, ale orgia kwiatów to to nie będzie. ;:185

Ewka - twoje irysy cudne, szkoda, że nie mam większego ogrodu.
Co do liliowców to zobaczymy jak będzie po tej zimie.
Na razie idą w liście.

Loki - daleko mojemu ogrodowi do dzikiego.
Za mało mam takich kwiatów, większość to byliny.
Wysiałam trochę dzikusów do towarzystwa liliowcom.
Na razie nic nie widać, więc może nasiona były płone - zobaczymy. :wink:

Olku - w oczku tylko żabki.
Rybek się pozbyłam ze względu na podniesiony poziom wody nad poziom gruntu.
Musiałam każdej jesieni spuszczać wodę a rybki zimować w piwnicy.
To było bardzo kłopotliwe.
Teraz rządzą żabki i inne wodne żyjątka.


Kilka widoków jeszcze wiosennych. :uszy


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


I azalie z rho.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko ,u Ciebie jest jak w raju. ;:138
A na kamienną ścieżkę nie mogę się napatrzeć ;:180 ;:180
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Moja poprzedniczka użyła określenia, które i mi ciśnie się na usta - rajski ogród :!: Ścieżki, zaułki, kompozycje, woda i przede wszystkim moc cudownych kwiatów. Cudownie (bo i pora cudowna jest) :!: A przecież to, co najlepsze u Ciebie - liliowce - jeszcze przed nami 8-)
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12780
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

@ Kogra ? wiesz, to nie o to chodzi, żeby rosły w ogrodzie dzikie kwiaty (miast pięknych ogrodowych cudów). To raczej chodzi o przestrzenną aranżację ? nieregularną, przywodzącą na myśl naturalne ułożenie, wyglądające, jakby rośliny same sobie tak wyrosły, bez pomocy człowieka. A nie obleśne rabatki robione pod sznurek, najlepiej w formie prostokąta, a jak już nawet formę miałyby mieć awangardowo nieregularną, to koniecznie otoczone paskudnie wygolonym na łyso trawnikiem.

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI

PS. Cudne azalie i rododendrony... Coraz mocniej zastanawiam się, czy nie dać się na nie skusić i czy sobie do mojego planowanego ogródka ich nie dorzucić...
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Ja nie będę zachwalać bo moi poprzednicy już to zrobili :roll: napiszę tylko że ...w ogrodzie masz cudnie kolorowo , łany różności ścielą się dookoła ścieżek pięknie pięknie i jeszcze raz pięknie i nie żebym chwaliła :;230 ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Witam wszystkich deszczowo. :wit

Chłodno się zrobiło i nieprzyjemnie.
Rankiem jeszcze 22 stopnie a już w południe tylko 11.
No i nadal temperatura spada. :cry:
Deszcz potrzebny i to bardzo, no ale temperatura wyższa też.
Ech, nie rozpieszcza nas ten rok. ;:185

Małgosiu- ja tez zaglądam na nią przy każdym wyjściu do ogrodu.
Szczególnie ze teraz kwitną przy niej azalie i moje dwa rho.
Szkoda, ze nie wszystkie azalki zakwitły, bo gdyby to byłby dopiero wspaniały widok.
Ścieżka taka atrakcyjna i ze względu na kolorowe liście funkii, które obok niej rosną i konwalie.
A po drugiej stronie borówki amerykańskie, których kwiaty w postaci białych dzwoneczków też wyglądają uroczo.
Wszystko razem daje taki przyjemny widok. :D
Latem będą tam kwitły hortensje posadzone w tym roku i będzie można raczyć się owocami borówek.
A jesienią przebarwione liście klona, borówek i hortensji tez dadzą ciepły obrazek.

Jacku - stale dążę do doskonałego, "samoobsługowego" / czytaj najmniej wysiłkowego / ogrodu.
Wiosna robi swoje a spragniony zieleni i kwiecia człowiek cieszy się każdym kwitnącym badylkiem.
Lato w moim ogrodzie stoi pod znakiem liliowców i floksów a teraz doszły jeszcze róże / nie miała baba kłopotu....... :uszy /
najgorzej jest z jesienią, gdyż żadna chryzantema ani aster z jesiennych nie może spokojnie kwitnąć bo przeważnie kończy żywot przy pierwszym przedwczesnym przymrozku.
A nie mam pomysłu na na inne jesienne rośliny...... ;:222

Loki - ja to nazywam artystycznym nieładem. :;230
Też nie lubię sztywnych zielonych ogrodów bo nie mają duszy.
Są ładne, ale nic nie mówią, są obojętne jak mijany cmentarz w dzień powszedni.
Nie ma na czym oka zatrzymać, niczemu się przyjrzeć.......nie czuję się dobrze w takich ogrodach.
Co do rho, to radziłabym Ci raczej skupić się na azaliach, jeśli już.
Są odporniejsze, mniej chorują i nie atakują ich tak szkodniki.
Mnie zostały już tylko dwa, reszta padła.
Azalki są też bardziej tolerancyjne co do gleby.

Tijo - witaj. :wit
:;230 no toś napisała..... ;:196
Miło Cię widzieć na moich włościach. :D


No i coś na deszczowy dzień. :uszy


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Witaj Grażynko u mnie deszczowo było w nocy t.z burza , deszczu zbyt dużo nie spadło teraz świeci słońce ale jest chłodno .
Ale Ci się Bożykwiat się rozrósł ,ja mam na razie małe kępki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

No , to wszędzie jednakowo zimno i deszczowo ;:202 ;:202 Wykorzystałem czas do południa , od 7 do południa . Do pierwszych podmuchów zimnego wiatru. Z z rana nawet w cienkiej koszulce było za ciepło.
Nie narzekaj Grażka na róże . ;:7 ;:7 Ja też broniłem się przed nimi. Obawiałem się okrywania , chorób i szkodników. Nie jest tak żle. Tylko jedna mi zmarzła , ale ona już z ubiegłego roku była ,,cienka'' Coś odporniejszego teraz posadzę w jej miejsce. ;:333
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Geniu - u mnie teraz coraz zimniej i leje.
Aż nie chce się patrzeć za okno.
Boję się trochę nocy, bo jak tak dalej będzie to...... ;:222
Bożykwiat rósł u mnie marnie.
Przesadziłam do donicy i teraz jest OK.
On nie lubi mieć zimą mokro na korzeniach, wtedy słabo rośnie.
Po kwitnieniu go zasuszam a zima w ogóle nie podlewam i zimuje w szklarni bez okrycia.
On chyba kocha piaszczystą glebę.

Tadziu - chyba tak jest już wszędzie.
Zmarzluchy się jednak pojawiły a myślałam że się obejdzie.
Róże :? ....... kiedy się nimi zaraziłam na szczęście zdrowy rozsadek kazał mi kupować te odporniejsze.
Kilka moich starych padło, ale też nie jest najgorzej.
Na razie, bo co będzie dalej to zobaczymy. :D
Grażyna.
kogro-linki
klio
500p
500p
Posty: 529
Od: 31 sie 2010, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Jak zawsze jest na co popatrzeć, oj raduje się serce.
Pozdrawiam. Krystyna.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”