Ogród działkowy w Maksie

[Mirabela]

Dzięki za otuchę. Mąż do mnie mówi : taka ponoć chora, a do komputera pierwsza. Chociaż tyle mojego. Nadal nie ciekawie się czuję.
Bogusiu, ja ten sam miałam dylemat- wybór koloru. I tak wybrałam kolor - papaja. Bardzo ciepły i słoneczny (zdj. na poprzedniej str.)

[Simbi]

Jak zdrówko ? Lepiej ? Mam nadzieję,ze wypoczywasz jeszcze troszkę, a nie szalejesz zanadto . Pozdrawiam

[Mirabela]

Nic z tego! Jeszcze leniuchuję. Przymierzam się do czwartku, może powietrze się ogrzeje.

[justyna_gl]

Mireczko, kuruj się kochana, nie szalej tak, domek nie zając, nie ucieknie. Wiem wiem, chciałabyś mieć wszystko cacy i szybko ale czasami nie warto. Co do róż mi też wymarzły wszystkie 15 szt. Nawet te osłonięte My też ten weekend spędziliśmy na pracach w ogrodzie. Ja pieliłam rabatki i warzywnik a mój M. stawia monstrualną konstrukcję która będzie spełniać rolę foliaka pod pomidory. Wszystko szybko, szybko bo dzisiaj w nocy już zimno a pomidorki niektóre już w gruncie. Rano nie było czasu zobaczyć co z nimi ale chyba przeżyły tą noc ;)

[Simbi]

Jeszcze leniuchuję

bardzo mnie to cieszy

[santia]

Zdrowiej Kochana ;) Ogród nie zając, nie ucieknie. Wiem, że korci ;) Pozdrowienia ;)

[bodzia3012]

Mireczko , ale masz wypucowaną działeczkę
mi też dużo róż zmarzło , chyba też nie kupię więcej .
Zdrowiej szybko

[Helios]

Mirko, zdrowiej szybciutko. Tam na działeczce przyroda szaleje. Nowe fotki aż się proszą

[Ruda2011]

Witaj Mirka
Jak zdrówko ? Mam nadzieję, że lepiej - szkoda wiosny
Dobrze, że mamy chociaż możliwość oglądania ogrodów poprzez internet - no i pogadać z ludźmi można.
Obejrzałam raz jeszcze Twoje rusztowanie dla ogórków - jesienią namierzyłam je i zapamiętałam - to wspaniały sposób na prowadzenie ogórasów
Jak bardzo mi przykro z powodu Twoich róż pnących .
U mnie ciała dała jedna pnąca ( z mojej kolekcji w liczbie 4 ) ale że ma wciąż zielone łodygi - trzymam - może odbije

[Mirabela]

Witajcie Moje Drogie! Wczoraj podjechałam z mężem na działkę. Musiałam zobaczyć na własne oczy co i jak się dzieje. Trochę deszczu i zielsko wylazło . Mąż pomalował szafki na jasny kolor jutro na ciemny (turkusik) i zabieramy się za następne pomieszczenie. Oczywiście łazienka wypucowana. Ale pięknie jest . Te dywaniki kwitnące coś pięknego. W różach coś drgnęło, ale musiał być jakiś przymrozek przy gruncie, ponieważ listki róży dzikiej są "zważone" i piwonii, ale pąki żyją. A co do zdrowia to wiecie same jak to jest. Jak już raz naruszysz konstrukcję to trzeba uważać. Trochę jeszcze bolą plecy i ten kręgosłup daje znać jak za długo chodzę i stoję. Oczywiście fotki porobione. Oto one:















Azalia, piwonia już za chwile!






Mam nadzieję, że w tym roku doczekamy się owocu. Mam już owoce gruszy, renklody, czereśni i oczywiście porzeczek: czarnej, czerwonej, agrest.





Tak moja róża pienna wygląda.

[Simbi]

Mam nadzieję,że tylko oglądałaś , a nie dłubałaś z uporem te wszystkie chwasty ? fajnie,że remoncik powolutku idzie do przodu. Intryguje mnie ten kolor szafek, koniecznie je musisz pokazać w tym turkusie
Dywaniki kwiatowe cudne, moje jeszcze malutkie,ale tak samo się z nich cieszę, bo to wyjątkowo ładny widoczek. Różyczki w tle na zdjęciu z zółtymi tulipankami bardzo ładnie rosną. Jaka to odmiana ? Pienna jak widać sobie poradzi, dobrze,że widać chęci do życia. Ja z wielką ulgą dziś zauważyłam małe czerwone kuleczki na pędach nowej sympatii, bo tak jak Tobie , mróz ściął nowe listki i się zatrzymała.
Zdrowie - pamiętaj,że najważniejsze

[Simbi]

Gdzie jesteś kochana ? Z pewnością masz co nam pokazać. Mam nadzieję,że już wydobrzałaś, a nie leżysz chora. Daj znać czy wszystko w porządku

[Mirabela]

Witam! Jest już bardzo późno, ale skreślę kilka słów. Praca wre. Już mebelki stoją na swoich miejscach, jutro przewozimy meble tapicerowane- sofę rozkładaną, łóżko i kominek. Trochę to zajmie czasu, trzeba to wszystko po skręcać i ustawić. Od poniedziałku przedpokój. Będzie tapetowany.



W tej szafce jest łóżko rozkładane. Na działce jak znalazł, w razie niespodziewanego gościa będzie miał wygodne spanie.

[Simbi]

Jak dobrze , ze się odezwałaś No kochana kolor szafki jest rewelacyjny ! Mówisz,że w niej jest łóżko ? Nie wiem jakim cudem się tam złożyło, bo wygląda niepozornie. Bardzo dobre rozwiązanie , a ile miejsca zaoszczędzone. Pokoik wygląda bardzo świeżo Tylko pamiętaj, nie szalej za bardzo

[Dyshia]

Mirko, praca przy domu to zawsze małe wyzwanie. U mnie też malowanie i niekończące się roboty ziemne... Podczas majówki (9 dni, znaczy się urlop ) wszyscy grillowali, a my urobiliśmy się jak dzikie osły, a to nawet nie początek z zaplanowanych działań na ten sezon. Domek odświeżony, goście pewnie już rezerwują terminy. Jedno łóżko to może okazać się mało. Azalia ma mnóstwo kwiatów, wstaw proszę zdjęcie, gdy już będą w pełni rozwinięte.