Leśny ogród Moni68 cz.10

[April]

Najpiękniejszy chyba okres w Twoim ogrodzie. Piękne azalie. Ciekawe że masz podobnie gęsty las a już kwitną. Moje jakoś nieśpieszne, mam nadzieję że nie wymarzły. Magnolia kwitnąca - normalnie brak słów. Przychodzę się ponapawać i nigdy nie wychodzę zawiedziona

[Priam]

Kochani, witam Was serdecznie

Bardzo mi się podoba Twój całkowicie biały zawilec. Mogłabyś mi podać jego nazwę odmianową? W moim ogrodzie rosną tylko zawilce gajowe (forma dzika), która samoistnie zadowoliła się koło różanecznika Nova Zembla. Dlatego też fajnie byłoby trochę ulepszyć nasadzenie o rośliny hodowlane.
W przypadku zawilców greckich to w moim ogrodzie się nie sprawdzają. Możliwe, że jest to trochę za chłodny rejon.

[Tajka]

Moniczko witaj.
Twój kwitnący, leśny ogród zapiera dech, jest cudnie.
Masz wspaniałe kwiaty, a kule z mchu dodatkowo dodają uroku.
Pozdrawiam Cię serdecznie .

[JacekP]

Kępa zawilców greckich niesamowita Jeszcze tak wielkiej nie widziałem Uchwyciłaś ich niebieski kolor, choć moje są fioletowe.

[tara]

Najpiękniejszy chyba okres w Twoim ogrodzie. Piękne azalie. Ciekawe że masz podobnie gęsty las a już kwitną. Moje jakoś nieśpieszne, mam nadzieję że nie wymarzły. Magnolia kwitnąca - normalnie brak słów. Przychodzę się ponapawać i nigdy nie wychodzę zawiedziona

Moniczko trudno coś dodać, przepięknie, pozdrawiam cieplutko

[Francesca]

Moniko, piękne widoki nam pokazałaś
Kępy mchu są bardzo intrygujące, wcale się nie dziwię, że dla dzieci również
Niesamowite pełne zawilce i epimedia . Wspaniale, że 20 maja na pewno Twój ogród rozkwitnie tysiącami kwiatów różaneczników .

[majka300]

Moniś jak zwykle same piękności pokazujesz mi niestety padły różaneczniki w tym roku

[Monia68]

Kochani, witam Was serdecznie
Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa Przepraszam, że tak rzadko ostatnio do Was zaglądam, ale zaczynam nie wyrabiać się na zakrętach Dzisiaj znowu próba przed komunią, angielski... już nawet nie mówię, ile mam pracy w ogrodzie.
Sukcesywnie będę odpowiadać w Waszych wątkach. Dodam tylko, że teraz kwitnące rh i azalie to w wiekszości tegoroczne nabytki. Pozostałe też powoli się rozkręcają, muszę zrobić dzisiaj zdjęcia. Poza tym niektóre odmiany kwitną w czerwcu, mają więc jeszcze czas

Zdjęcia z majówki. Moim zdaniem jedne z najpiękniejszych kwitnących drzew- jacarandy. Introdukowane z Brazylii, w Lizbonie rosną prawie wszędzie. Nieobecne w przydomowych ogrodach ze względu na potworny śmietnik, jaki robią opadajace kwiaty.

Miłego dnia

[April]

Zazdroszczę majówki w tak pięknym miejscu. Może jednak przemyślę kwestię urlopu w ogrodzie na rzecz zwiedzania?

[x-ag-a]

Moniko, ja podobnie jak Jola, w sezonie nie ruszam się ze swojej sielskiej wsi wesołej... tak mi tu dobrze, jak na najlepszym urlopie... Natomiast po sezonie, gdy listopad za oknem, myślę o ciepłych krajach intensywnie...
Twoje fotki podróżnicze jak zwykle pobudzają moje myśli w róznych kierunkach świata - piękne, dziękuję!
Domyślam się, że masz urwanie głowy przed Komunią Pawełka... zdzwonimy się na spokojnie po i może w końcu jakoś umówimy... miłego dnia Ci życzę

Moniko, ostatnio w Kaniach w Ponderosie natknęłam się na Astilbe Visions in Red, która Ci się kiedyś u mnie spodobała... Jeśli będziesz zainteresowana, to kupię i wyślę, albo jakoś inaczej...

[Monia68]

Dziewczyny, chociaż kocham mój ogród, to jednak nie zastąpi mi on nigdy zwiedzania świata Staram się wyjechać kilka razy w roku. Najgorsze jest to, że za dwa lata pozostaną mi wyjazdy w czasie szkolnych wakacji, bo raczej już nie będzie można opuszczać zajęć. Co prawda zostanie mi możliwość samotnych wyjazdów jak za dawnych lat, z czego z pewnością będę starała się skorzystać Po komunii będę planować wakacje- na razie nie mam ani pomysłu ani głowy do tego Może w końcu wypali Norwegia??

Aguś, jeśli u siebie nie znajdę, dam znać. dziękuję, że o mnie pomyslałaś
Uciekam do ogrodu

[April]

Ja dopiero drugi rok bez zwiedzania czyli odkąd pojawił się ogród Wcześniej nawet budowa domu mnie nie powstrzymywała. Pewnie jeszcze trochę i zacznie mnie nosić. Choć po ostatnich perypetiach z samolotem mam lekki uraz

[Sure]

Jak pięknie kwitną te Twoje rh. Z moich dwóch jednak żaden nie zakwitnie w tym roku, widocznie jeszcze za małe, albo coś innego im przeszkodziło... buu
Liczę jeszcze na azalie, bo coś tam rozwijają, a jeśli i one nie dopiszą, będę zaglądać do Ciebie! Zawsze wiele do obejrzenia - i kwiaty zdjęcia z podróży. Sama ostatnio mało jeżdżę, bo m. się ostatnio przerzucił na wycieczki motorem, a to mi nie pasuje. Czyli powinnam w końcu zacząć sama?

[MalinaG]

Witaj Moniko!
Dawno mnie nie było,więc wpadam z krotką wizytą...obejrzałam kilka ostatnich fotek -cudownie kwitną magnolie i RH...pięknie przezimowały aż ci troszkę zazdroszczę.
Moje magnolie straszą gołymi gałęziami,RH większość przemrożone paczki a dwa ubiegłoroczne nabytki całkowicie zmarzły

[Wanda7]

Moniko, ja w końcu też zaopatrzyłam się w kilka azalii i jestem nimi zachwycona. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego ich dotychczas nie miałam.
A jeśli chodzi o wyjazdy, to tak samo jak moje przedmówczynie jakoś nie mam ochoty opuszczać mojego ogrodu. Gdybym wyjechałą na dłużej, martwiłabym się o rośliny na przykład w donicach albo w ogóle o stan ogródka. Na dzieci nie bardzo można liczyć, bo same pracują i nie mają czasu na to, aby matce ogród uprawiać.