Ja mam jeszcze jedno pytanie do miłośników i znawców dalii. Kupiłam w sumie 5 różnych odmian oraz jedną mieszankę w biedronce w której były 3 szt. Posadziłam je wszystkie prawie w tym samym czasie do doniczek bo te z biedronki dzień później. Niestety teraz jak patrzę to oprócz jednej wszystkie inne puściły liście, nawet te które nie miały żadnych kiełków jak je sadziłam, ale martwi mnie to, że jedna DALIA DEKORACYJNA MYSTERY DAY ciągle nie ma żadnego listka Czy ona potrzebuje więcej czasu czy to znaczy, że coś z nią nie tak? (Dalie sadziłam 15.04)
Powiedzcie mi proszę czy liście i młode pędy dalii wytrzymają spadki temperatur poniżej 0C?
Mam po raz pierwszy trochę karp ładnych dalii, niektóre puszczają już zielone pędy i nie wiem czy można je juz wysadzić do gruntu czy raczej posadzić teraz do doniczek i na stałe miejsce posadzić później? - prognoza długoterminowa przewiduje niestety przymrozki po 4 maja.
I dodatkowe pytanie czy zamiast do doniczek z ziemią jest może jakiś inny sprytny sposób, żeby je przetrzymać przez kilanaście dni, jakiś worek foliowy np i na zewnątrz w półcień?
To zależy jak długie mają wypuszczone pędy. Ja swoje zakopuję już do gruntu. Jeśli mają pędy, po prostu przysypuje je ziemią. Ale jak już masz liście, to może warto poczekać parę dni i wsadzić po przymrozkach. Ja trzymam dalie po prostu na sucho w skrzynkach. Nic im nie będzie.
takasobie pędy małe, tak 3-5cm i początki liści u niektórych. W taką pogodę jak teraz to w gruncie ruszą natychmiast. Zwarzy/zniszczy je ew przymrozek czy nie?
okrywanie nie wchodzi u mnie w grę
Hejka, czy ktoś z opolskiego zdecydował się już wsadzić dalie do gruntu? Prognozy wyglądają zachęcająco, a mi już się donice przewracają takie wiechcie mi porosły wysokie.
Wysadziłam dalie do gruntu 26 kwietnia i dziś ku mojej rozpaczy stwierdzam, że zaczęły wschodzić. W zeszłym roku, dalie wysadzone w podobnym terminie pojawiły się dopiero po zimnej zośce. No to mam problem ...
edyta_kk pisze:Hejka, czy ktoś z opolskiego zdecydował się już wsadzić dalie do gruntu? Prognozy wyglądają zachęcająco, a mi już się donice przewracają takie wiechcie mi porosły wysokie.
Ja, co prawda, nie z opolskiego, ale z ościennego województwa. Też już wysadziłam te największe, bo donice zajmowały zbyt dużo miejsca, a przymrozków nie zapowiadają .
Moje dalie wsadzone po 15.4 do doniczek (kupione ze sporym kłączem) mają się dobrze. jedna (bodacious) się trochę rozrosła, ale jej wysokość nie przekracza 20 cm a widzę że od 3 dni ma pąk kwiatowy, czy to normalne? A może powinnam ją wsadzić do gruntu bo w doniczce skarłowacieje, albo co? Tyle, ze u nas ponoć mają się jeszcze pojawić przymrozki i nie wiem co mam robić. Może ktoś z Was mi podpowie?
Druga sprawa, to że parę postów wcześniej pisałam że dalia "mystery day" długo nie wschodzi. Na dzień wystawiałam je wszystkie na dwór a na noc do altanki. Ta "mystery day" wzeszła choć z dużym opóźnieniem w stosunku do pozostałych. Ma dopiero pierwsze listki a już mam z nią problem. Otóż na mojej kalinie pojawiły się mszyce i co najciekawsze na tej dali z ledwo wypuszczonymi listkami też zauważyłam mszyce, a na żadnej innej dalii ich nie ma chociaż stały wszystkie w tym samym miejscu. najdelikatniej jak mogłam żeby nie uszkodzić tych młodych liści zdjęłam te mszyce palcami, ale może powinnam ją czymś opryskać, a jeśli tak to czym najlepiej? Z góry dziękuję za odpowiedź.