Comciowe zmiany ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Aleksandro - mam do posadzenia jeszcze trochę róż, wśród nich Occhi di fata ( uwielbiam takie puste róże ) i John Davis, mrozoodporność do -40 a na dodatek podobno aż dusi się od ilości kwiatów.

Olgo - u Ciebie mnie to nie dziwi, widziałam że niedawno ogród miałaś pod śniegiem.....


Wczoraj trochę popracowałam, wyrwałam nawet trochę chwastów. :wink:
Tak łażę po ogrodzie, tu coś skubnę, tu coś przytnę, wytnę, wykopię.
Jakoś tak bez większego ładu i składu, zawsze wydaje mi się że coś innego jest pilniejszą pracą do zrobienia.
Wieczorkiem nadchodziły ciemne chmury, ale się nie przejmowałam, dopiero jak zaczęło grzmieć to postanowiłam się zbierać do domu.
Miałam sporo szczęścia bo w drodze zaczęły już kapać wielkie krople deszczu.
Burza dosłownie mnie goniła ale zdążyłam i zmoczyło mnie tylko kilka kropelek. :D

Teraz jest mokro i ponuro ale i tak pojadę.
Jeśli będzie padać, posprzątam sobie w altance a jeśli nie to powyrywam chwasty.
Tak czy siak pojadę, pod warunkiem że rodzice w końcu wstaną i zajmą się Basią. ;:224
Nieźle daje im popalić, nie pamiętam by chociaż jedną noc przespała.....
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Dzięki Mariolu za podpowiedź w sprawie róż. Davis'a już namierzyłam, a Occhi znalazłam, że wysyłka jesienią. Tak więc dalej bedę szperała. A miałam już dać sobie spokój z różami ;:14 Za ładne, nie uda się. Ale takie mocno odporne teraz bedę sadziła. Co do bezsennych nocy przy dziecku, to znam to z własnego doświadczenia, tylko że to ja sama wstawałam, bo M pracował :twisted:
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Popracowałam dzisiaj w ogrodzie.
Wykopałam kilka róż rabatowych, które przemarzły.
No normalnie mi podpadły. :wink:
Dwie wykazujące oznaki życia oddałam sąsiadce.
Zgodnie z planem zaczęłam kopać dołki pod The Fairy.
Pierwszy poszedł całkiem-całkiem, kilka kamieni tylko.
Ale potem zaczęły się schody.
Kopię, a pod spodem jakiś stopiony metal, kopię dalej, wykopałam zamiast dołka wielki rów i zrezygnowałam.
Nie wiem co to było, ale nie miało końca, nie dało się połupać na mniejsze kawałki.
Musiałam więc przesadzić trzy róże Bonica, by przed nimi wkopać 4 The Fary.
Już mi się zdarzało przesadzać róże ale The Fary mnie zaskoczyły.
Ukorzenione tak że prawie zabetonowane w ziemi, korzenie idące nie tyle w gąb co w szerz.
Namęczyłam się przy tych mikrusach i to bardzo.

A jutro ciąg dalszy wywalania zmarzlaków i sadzenia nowych nabytków. :)

Zdjęcia kiepskie bo nie zauważyłam że aparat był przestawiony, więc zdjęcia są strasznie jasne.
Na początek porównanie dwóch host.
Pierwsza to hosta plantaginea, druga to prawdopodobnie hosta lancifolia.

Obrazek

Obrazek


Prześwietlone zdjęcie listków The Fary.

Obrazek

Pączek clematisa Markham's Pink i kwiaty tawuły szarej od Mag.

Obrazek

Obrazek


Na bób jeszcze poczekam, ale z rabarbaru to już coś można skubnąć. :D

Obrazek

Obrazek


I jeszcze biedronka, sama się dziwię że nie tylko ją dojrzałam bez okularów, ale nawet uchwyciłam aparatem. :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Twoja działeczka w przytulnym miejscu wszystko szybciej się rozwija
ale że aż tyle róż Ci padło szkoda ,ja też muszę coś dosadzać :)
Rewolucja niezła w Twoim ogrodzie za to po wszystkim będzie pięknie,ale
zdrowia i cierpliwości potrzeba zwłaszcza na fachowców ;:224
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Stasiu - beczka w nowym miejscu z każdym dniem bardziej mi pasuje i bardziej się podoba.
Muszę tylko pomyśleć czym ją podsadzić by tak nie raziła na wejściu....


Zrobiłam zdjęcie mniejszym kawałkom tego "czegoś".
Ja rozumiem kamienie i cegły ale takie coś ????
Wygląda jak węgiel, może kopalnię założę. :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolka jak czytam o Twoich kamiennych zmaganiach to od razu mi się przypominają moje jesienne przy robieniu rabaty różanej. Na zmianę kopaliśmy z M i nieźle się napociliśmy. Kamieni góra jeszcze do dzisiaj leży, a jak pomyślę, że mam tam kopać to od razu szukam innego miejsca w ogrodzie. :;230
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

To będziesz mogła działkę ogrzewać za darmo jak to węgiel :;230

Będę obserwować czym obsadzisz beczkę bo ja mam pod rynną wannę
łazienkową i też bym chętnie trochę zamaskowała,chociaż jest za domem.

A swoja drogą ciekawe co to za znalezisko wykopałaś może
jakaś czaszka dinozaura :;230
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Kompotu z rabarbaru bym się napiła! Zasadzić chyba muszę, bo jak kupuję, to zanim doniosę do domu, to chęć mi przechodzi i wyrzucam po kilku dniach ;:174
A może to żużel? Nie planowali toru dla motorów na Twojej działce?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

A mnie wydaje się,że to kawałki asfaltu.Takie coś leży niedaleko mojej działki i na pewno zostawili to drogowcy.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
olgawro
200p
200p
Posty: 236
Od: 21 paź 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Mariolka bedziesz jutro na dzialce kolo 7? Przywoze Krysi beczke to mozna by sie spotkac :)
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Comcia pisze:Obrazek
Jesienią sadząc miskanty też trafiłem na te ustrojstwo w ziemi :evil:
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Znasz często sprawdzające się przysłowie; ..nie ma tego złego.... ;:333 (beczka). Powiedz, co mam zrobić z Twoją hostą?
Wypuszcza już listek. :roll:
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Kasiu - ja mam tak na całej działce. :;230
W sumie już się przyzwyczaiłam, czasem jak kopię dołek pod różę to potrafię wiaderko kamieni wydłubać, a czasem tylko kilka.
Ale że coś wykopię to pewne !


Stasiu - do głowy przychodzi mi podsadzenie bluszczu hedera helix albo trzmieliny.
Ale do tego czasu to chyba coś z jednorocznych wymyślę....


Miłka - kompot z rabarbaru najlepszy jest na upały.
Zatem w ten weekend będzie kompocik. :D
Nie wiem co to za draństwo ale strasznie twarde.....


Janku - moje ogródki powstały zaraz po wojnie, stąd mam wiele skarbów i sporo gruzu.
Może to faktycznie jakiś zabytkowe pozostałości ?


Olga - umówimy się jakoś w weekend.

Dawid - witaj w klubie archeologów ogrodowych. ;:138

Adrianko - jakbyś mogła poczekać to chętnie wybrałabym się do Ciebie jak będzie kwitło więcej różaneczników. Od dwóch lat to planuję a tak będę musiała. ;:224


W ogrodzie kwitnie to co u wszystkich.
Udało mi się poczyścić żurawki ze starych liści, przekopać między malinami obornik, trochę chwastów powyrywać.
Mam na działce plantację klonów - są miejsca gdzie jest wręcz gęsto od małych siewek klonów.
Klony i mleczyki to "dobrodziejstwo" posiadania za płotem trawnika miejskiego.

Piwonie coraz większe.

Obrazek

Lubię te mikrusy.

Obrazek

Na tej rabacie kiedyś było gęsto od tulipanów i narcyzy, coś tam zostało, ale trzeba podosadzać koniecznie.

Obrazek

Uwielbiam te zwykłe prymulki, im jest ich więcej, tym lepiej. :)

Obrazek


I jeszcze mały świerk Conica z nowymi przyrostami.

Obrazek
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

U mnie dziś pada ;:138
Ale będzie zielsko rosło a ja w piątek na tydzień wyjeżdżam.....Jak wrócę będzie co robić.
Ja już zbieram kaskę na jesienne zakupy cebulek .
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Comciowe zmiany ogrodowe

Post »

Witaj Mariolu! Przyszłam podziwiać Twój ogródek , a przy okazji złapać trochę pozytywnej energii od Ciebie. Jak zwykle się nie zawiodłam.
Piszesz,że cebule , które wylazły przed mrozami - pogniły.Czyli trzeba spisać na straty i sadzić nowe... A ja liczyłam,że może za rok będa kwitły... A jeśli coś w ogóle nie wylazło (np. narcyzy) - czy sądzisz ,że może żyć..?
Jestem zaskoczona Twoją piwonią - już taka duża..! Ja odważyłam się właśnie posadzić 2 krzaczki, a raczej kłącza puszczające łodyżki.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”