
Borówka amerykańska - 2cz
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Pewnie pędzone szklarniówki i zimno im u Ciebie w gruncie. Zauważyłem że jak robi się zimno to czerwienieją w ciągu kilku dni... Mechanizm obronny? 

Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Borówka amerykańska - 2cz
To co? Nic nie siarczanować? czekać?
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
W jakiej ziemi posadziłeś? Jaki dołek ew. na mieszankę przygotowałeś? Tak czy siak łyżka stołowa s. amonu na 10l wody i pod jeden krzak moim nie szkodzi 

Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Dołki 60x40 , mieszanka ; torf 4,5-4,5 , torf 5,5 , igliwie-ściółka sosnowa , warstwa spod igliwia , ziemia wykopana spod dołka,
2 - 1 - 2 - 2 - 1
troszkę piachu , taki mix dałem mniej więcej
2 - 1 - 2 - 2 - 1
troszkę piachu , taki mix dałem mniej więcej
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Mieszanka raczej nie zła, może faktycznie tak zareagowały na chłód, zobaczysz jakie będą po kilku dniach ciepła, u mnie na kilkanaście odmian wszystko zielone.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 397
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Moje posadzone 2 lata temu kilka odmian, niektóre też mają czerwone liście teraz, to efekt chłodnych nocy, w tamtym roku jak tylko się cieplej zrobiło liście zrobiły sie zielone
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witam,
Jestem zielona, jak te wasze liście
Mam pytanko : Czy jeśli posadziłam dwa tygodnie temu borówkę do zwykłej ziemi (na spód dodałam tylko trochę obornika granulowanego), to czy powinnam ją teraz przesadzić do ziemi kwaśnej (np. torfu) czy poczekać z tym do np. jesieni? A może jest jakiś inny prostszy sposób zakwaszenia tej ziemi nie ruszając krzaczka? Dzięki za pomoc.
Zielona
Jestem zielona, jak te wasze liście

Mam pytanko : Czy jeśli posadziłam dwa tygodnie temu borówkę do zwykłej ziemi (na spód dodałam tylko trochę obornika granulowanego), to czy powinnam ją teraz przesadzić do ziemi kwaśnej (np. torfu) czy poczekać z tym do np. jesieni? A może jest jakiś inny prostszy sposób zakwaszenia tej ziemi nie ruszając krzaczka? Dzięki za pomoc.
Zielona

- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Im wcześniej tym lepiej, ja bym już przesadzał, łatwo wyjdzie.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- EllaChica
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 10 mar 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie ok. Płocka
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Witam.
Widzę, że jest tu sporo osób, które wiedzą sporo o borówkach. Mam więc do Was pytanie.
Otóż w tamtym roku posadziłam borówkę było wszystko ok. Teraz patrzyłam na nią i nie ma wcale pączków, mają za to lekko czerwonawe łodyżki. Zmarzła?
Widzę, że jest tu sporo osób, które wiedzą sporo o borówkach. Mam więc do Was pytanie.
Otóż w tamtym roku posadziłam borówkę było wszystko ok. Teraz patrzyłam na nią i nie ma wcale pączków, mają za to lekko czerwonawe łodyżki. Zmarzła?

Pozdrawiam,
Karolina
Karolina

- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 2cz
mr25ur pisze:W jakiej ziemi posadziłeś? Jaki dołek ew. na mieszankę przygotowałeś? Tak czy siak łyżka stołowa s. amonu na 10l wody i pod jeden krzak moim nie szkodzi
Kurcze, to ile w końcu tego siarczanu? Już zgłupiałam. Dziś pierwszy raz podlałam (mam tylko dwa krzaczki w zeszłym roku kupione jako dwulatki, więc teraz trzylatki

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Powinno starczyć, za dwa, trzy tygodnie można powtórzyć.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Chcę tak zrobić 3 razy
Czy mogę w ogóle w tym roku liczyć na jakieś owoce?

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Moje zeszłoroczne wyglądają tak samo! Na starych mam kwiaty, a tam nawet pączkaEllaChica pisze:Witam.
Widzę, że jest tu sporo osób, które wiedzą sporo o borówkach. Mam więc do Was pytanie.
Otóż w tamtym roku posadziłam borówkę było wszystko ok. Teraz patrzyłam na nią i nie ma wcale pączków, mają za to lekko czerwonawe łodyżki. Zmarzła?

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- ryszard b
- 100p
- Posty: 170
- Od: 18 mar 2011, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Sprawdź czy łodyżki nie są suche i łamliwe jeśli nie to nie są martwe, ale w razie "w" to odbiją z gruntuEllaChica pisze:Witam.
Widzę, że jest tu sporo osób, które wiedzą sporo o borówkach. Mam więc do Was pytanie.
Otóż w tamtym roku posadziłam borówkę było wszystko ok. Teraz patrzyłam na nią i nie ma wcale pączków, mają za to lekko czerwonawe łodyżki. Zmarzła?

Kocham roslinki.Pozdrawiam Ryszard
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Dołączam się do tych opinii, które winą za za czerwone listki obarczają ZIMNO.
Jeżeli były wsadzone kilka dni temu to one dalej bazują (pobierają pokarm) przede wszystkim na tym co było w doniczce.
Raczej niemożliwe żeby nowe podłoże tak szybko zadziałało na roślinę. Choćby było nawet bardzo zasadowe.
Czekać cierpliwie i rozkoszować się czerwienią, purpurą, karminem, rubinem, magnetem itd. Też mają swój urok.
Pozdrawiam

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi