Borówka amerykańska - 2cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Pewnie pędzone szklarniówki i zimno im u Ciebie w gruncie. Zauważyłem że jak robi się zimno to czerwienieją w ciągu kilku dni... Mechanizm obronny? :)
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
placid
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 21 mar 2012, o 07:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

To co? Nic nie siarczanować? czekać?
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

W jakiej ziemi posadziłeś? Jaki dołek ew. na mieszankę przygotowałeś? Tak czy siak łyżka stołowa s. amonu na 10l wody i pod jeden krzak moim nie szkodzi :)
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
placid
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 21 mar 2012, o 07:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Dołki 60x40 , mieszanka ; torf 4,5-4,5 , torf 5,5 , igliwie-ściółka sosnowa , warstwa spod igliwia , ziemia wykopana spod dołka,
2 - 1 - 2 - 2 - 1
troszkę piachu , taki mix dałem mniej więcej
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Mieszanka raczej nie zła, może faktycznie tak zareagowały na chłód, zobaczysz jakie będą po kilku dniach ciepła, u mnie na kilkanaście odmian wszystko zielone.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 397
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Moje posadzone 2 lata temu kilka odmian, niektóre też mają czerwone liście teraz, to efekt chłodnych nocy, w tamtym roku jak tylko się cieplej zrobiło liście zrobiły sie zielone
olka30
50p
50p
Posty: 74
Od: 18 kwie 2012, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Witam,
Jestem zielona, jak te wasze liście :)
Mam pytanko : Czy jeśli posadziłam dwa tygodnie temu borówkę do zwykłej ziemi (na spód dodałam tylko trochę obornika granulowanego), to czy powinnam ją teraz przesadzić do ziemi kwaśnej (np. torfu) czy poczekać z tym do np. jesieni? A może jest jakiś inny prostszy sposób zakwaszenia tej ziemi nie ruszając krzaczka? Dzięki za pomoc.
Zielona ;:219
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Im wcześniej tym lepiej, ja bym już przesadzał, łatwo wyjdzie.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
EllaChica
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 10 mar 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie ok. Płocka

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Witam.
Widzę, że jest tu sporo osób, które wiedzą sporo o borówkach. Mam więc do Was pytanie.
Otóż w tamtym roku posadziłam borówkę było wszystko ok. Teraz patrzyłam na nią i nie ma wcale pączków, mają za to lekko czerwonawe łodyżki. Zmarzła? ;:145
Pozdrawiam,
Karolina :)
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

mr25ur pisze:W jakiej ziemi posadziłeś? Jaki dołek ew. na mieszankę przygotowałeś? Tak czy siak łyżka stołowa s. amonu na 10l wody i pod jeden krzak moim nie szkodzi :)

Kurcze, to ile w końcu tego siarczanu? Już zgłupiałam. Dziś pierwszy raz podlałam (mam tylko dwa krzaczki w zeszłym roku kupione jako dwulatki, więc teraz trzylatki :lol: ) i dałam 50g na 10l wody, co podzieliłam na pół, więc tak 5l pod krzak. Za mało?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Powinno starczyć, za dwa, trzy tygodnie można powtórzyć.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Chcę tak zrobić 3 razy :lol: Czy mogę w ogóle w tym roku liczyć na jakieś owoce?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

EllaChica pisze:Witam.
Widzę, że jest tu sporo osób, które wiedzą sporo o borówkach. Mam więc do Was pytanie.
Otóż w tamtym roku posadziłam borówkę było wszystko ok. Teraz patrzyłam na nią i nie ma wcale pączków, mają za to lekko czerwonawe łodyżki. Zmarzła? ;:145
Moje zeszłoroczne wyglądają tak samo! Na starych mam kwiaty, a tam nawet pączka :(
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
ryszard b
100p
100p
Posty: 170
Od: 18 mar 2011, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

EllaChica pisze:Witam.
Widzę, że jest tu sporo osób, które wiedzą sporo o borówkach. Mam więc do Was pytanie.
Otóż w tamtym roku posadziłam borówkę było wszystko ok. Teraz patrzyłam na nią i nie ma wcale pączków, mają za to lekko czerwonawe łodyżki. Zmarzła? ;:145
Sprawdź czy łodyżki nie są suche i łamliwe jeśli nie to nie są martwe, ale w razie "w" to odbiją z gruntu ;:108
Kocham roslinki.Pozdrawiam Ryszard
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

placid pisze:Co to się porobiło z listkami , krzaczki wsadzone kilka dni temu
Obrazek
Dołączam się do tych opinii, które winą za za czerwone listki obarczają ZIMNO.
Jeżeli były wsadzone kilka dni temu to one dalej bazują (pobierają pokarm) przede wszystkim na tym co było w doniczce.
Raczej niemożliwe żeby nowe podłoże tak szybko zadziałało na roślinę. Choćby było nawet bardzo zasadowe.
Czekać cierpliwie i rozkoszować się czerwienią, purpurą, karminem, rubinem, magnetem itd. Też mają swój urok.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”