
Ogród w cieniu sosen - cz.6.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
a ja idę sobie poczytać o h. pnącej, do której watku podałas link... 

- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Witaj Ewelinko nareszcie mam więcej czasu żeby coś napisać.
Pewnego razu szukając informacji na temat roślinek w google przypadkiem trafiłam na to forum i właśnie do Ciebie i takim oto sposobem znalazłam sę dzięki Twojemu pięknemu ogrodowi i cennym informacją zawartymi w postach na tym forum.Niestety nie zapamiętałam Twojej nazwy-teraz już wiem imienia i wiele czasu upłynęło,aż Cię odnalazłam i tym razem odrazu się wpisałam
Ewelinko masz piękny ogród zrobiony ze smakiem i widać niemałą wiedzą.Przejżałam większość Twoich postów i nie mogę się napatrzeć na Twoje dekoracje przed domem.Dzięki takim widokom sama w tym roku postanowłam udekorować mój taras i wejście do domu jak pogoda się ustabilizuje to wyniosę na ogród moje tegoroczne zakupy
i będzie mi miło jak zajżysz do mnie.Już i tak mnie cieszy ,że chociaż huśtawka się podobała choć dla mnie akurat to nic takiego
Pozdrawiam
Pewnego razu szukając informacji na temat roślinek w google przypadkiem trafiłam na to forum i właśnie do Ciebie i takim oto sposobem znalazłam sę dzięki Twojemu pięknemu ogrodowi i cennym informacją zawartymi w postach na tym forum.Niestety nie zapamiętałam Twojej nazwy-teraz już wiem imienia i wiele czasu upłynęło,aż Cię odnalazłam i tym razem odrazu się wpisałam

Ewelinko masz piękny ogród zrobiony ze smakiem i widać niemałą wiedzą.Przejżałam większość Twoich postów i nie mogę się napatrzeć na Twoje dekoracje przed domem.Dzięki takim widokom sama w tym roku postanowłam udekorować mój taras i wejście do domu jak pogoda się ustabilizuje to wyniosę na ogród moje tegoroczne zakupy


Pozdrawiam

Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Wandziu , ja mam tak dziś - to miała być pracowita sobota w ogrodzie... Tyle ,że na razie pada, kapie , mży.wanda7 pisze:Ja dzisiaj miałam rozległe plany ogrodnicze, ale nic z tego nie wyszło, bo cały dzień siąpiło, wiało i ogólnie było szaro i nieprzyjemnie.

Za to wczoraj skończyłam definitywnie czyszczenie skalniaka pod sosną. To spora , kamienista górka po obu stronach wielkiego drzewa, więc było co robić.


To fragment na prawo od sosny, po której wspina się wielka PNĄCA HORTENSJA. Jest tu więcej słońca , więc i różnych bylinek więcej...

A to fragment bardziej cienisty, lewa strona. Niskie bylinki są tylko u dołu, a środek ( jeszcze pusty) porastają PAPROCIE, które już wyłażą z ziemi, więc niebawem i tu będzie zielono

Teraz wygląda jeszcze łysawo, ale niebawem całość powinna się zazielenić , a miejscami nawet zakwitnie co-nieco . Dziś miałam nadzieję skończyć oba nasłonecznione skalniaki , może jeszcze po południu się uda?

Na razie w donicy kwitną NIEZAPOMINAJKI .


W wiklinowym koszu kwitną DZWONKI , a nad ziołowym ogródkiem przelatują ważki ...


SANGUINARIA coraz bardziej rozwija kwiatki

-------------------------------------------------------------------
Kasiu/robaczku - wklej zdjęcie tych sosen ,łatwiej będzie wtedy coś doradzić. Jednak co do WRZOSÓW - mimo,że ładnie komponują się w towarzystwie sosen, ale potrzebują dużo słońca ( inaczej łapią grzybice), więc nie wiem , czy to dobry pomysł.robaczek_Poznan pisze:Ewelinko, poza hortensją jak marzenie, podobają mi się rowniez paprocie w cieniu Twoich sosen..bardzo malownicze. Trochę się waham, co powinnam posadzić pod moimi sosnami..mam 3 wejmutki na froncie działki i pod nimi sporo miejsca, delikatny polcień, bo gałązki dają azurowy parasol..możesz doradzić mi jakies nasadzenia? Musza być niskie, do metra maksymslnie. Wczesniej myślałam też o wrzosach, ale troszkę się zniechęcilam bo sporo mi pomarzlo..
"aguniada", Ave,Grażynko, OLUNIU - Pozdrawiam Was cieplutko i zapraszam znowu

Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelina , dziękuję bardzo za pomoc .
Pięknie w Twoim ogrodzie , tak wszystko gustownie umiejscowione .
Pięknie w Twoim ogrodzie , tak wszystko gustownie umiejscowione .
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Piękny i dostojny Twój ogród Ewelinko
Ślicznie wygląda figura na pieńku i wiosenne kwiaty w donicach
Jadę do moich w piątek i zostaję dwa tygodnie 



- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.

Twój ogród jak zwykle piękny i dopieszczony. Dziś w Warszawie do 17ej była piękna pogoda więc naprawdę można było popracować.Szkoda że u Ciebie siąpiło bo czasu szkoda a wiosną w ogrodzie jest co robić. Ewelinko mam do Ciebie pytanie- czy u Ciebie wisteria puszcza juz listki? Czytałam że masz ją u siebie. Ja od zeszłego lata mam dwie i chociaż wyglądają że gałązki są żywe to listki nie budzą się. Miejsce mają słoneczne. Pozdrawiam Jola
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko, kolejny spacer po Twoim pieknym ogrodzie - tym razem skalniaczki w roli głównej
Widać, że popracowałaś, a po południu pewnie dokończyłaś prace na pozostałych skalniakach bo wyszło słonko
Pod wejmutkami posadziłam to i owo, na razie zaspokoiłam silną, wewnętrzną potrzebę zmian na tej rabacie
Niezapominajki i ziołowy ogródek jak marzenie - ważki dopełniają uroczą kompozycję

Widać, że popracowałaś, a po południu pewnie dokończyłaś prace na pozostałych skalniakach bo wyszło słonko

Pod wejmutkami posadziłam to i owo, na razie zaspokoiłam silną, wewnętrzną potrzebę zmian na tej rabacie

Niezapominajki i ziołowy ogródek jak marzenie - ważki dopełniają uroczą kompozycję

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Mam już trzy WISTERIE ( 2 białe i 1 niebieską) , posadzone w trzech różnych miejscach.jolcia1212 pisze: czy u Ciebie wisteria puszcza już listki? Czytałam że masz ją u siebie. Ja od zeszłego lata mam dwie i chociaż wyglądają że gałązki są żywe to listki nie budzą się. Miejsce mają słoneczne. Pozdrawiam Jola
Podobnie jak u Ciebie - gałązki są żywe ( zielone w przekroju) , a pączki liściowe nadal maleńkie. Pytałam ogrodników, twierdza ,że potrzeba więcej słońca i ciepełka , wtedy rośliny zaczną wegetację . E
W końcu pochodzą ze zdecydowanie cieplejszej strefy klimatycznej... Kwitnienie z pewnością się opóźni , a więc musimy uzbroić się w cierpliwość...
Tymczasem na zaostrzenie apetytu zdjęcia z ubiegłego roku :




- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Zdecydowałam Ewelinko, że rozpocznę zwiedzanie twojego pięknego ogrodu od końca, ostatniego czynnego wątku. Bardzo podobają mi się ogromne donice i te garnki tak mi potrzebne do kiszenia kapusty i ogórków. Jeszcze ich sobie nie sprawiła bo są dość drogie. I te ciekawe w kształcie kamienie są urocze. W ty sezonie już wiem, że wypadł mi ostatni rododendron. Jedna gałązka sucha bez listna, druga z żółtymi liśćmi bez pąka. Miałam trzy krzewinki. Coś mi one nie chcą rosnąć. A przez siatkę sąsiad nic nie robi na swojej działce( co roku ją sprzedaje), a rh rosną jak na drożdżach. Na razie dam sobie spokój z nimi. Nie to nie. Co do kompostownika to oczywiście musi być w każdym ogrodzie. Ja już dorobiłam się trzeciego, dość sporego pojemnika. Nie stać było mnie na kupowanie ziemi. Oczywiście będę zaglądać. To na razie . Pozdrawiam Mirka
- Buba74
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 21 wrz 2010, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Witam,
jeśli mogę, ja też chciałabym zapytać o forsycję - ile lat mają Twoje krzewy i na jaką szerokość się rozrastają?
Wsadziłam dziś 2 krzaczki, ale tak patrzę - i chyba za blisko siebie...
Jaką odległość pomiędzy nimi radziłabyś?
A ogród cudny, dojrzały, bujny - BAJKA. Przyznaję się, że śledzę pilnie, choć po cichutku. I wzdycham...
Pozdrawiam ciepło
jeśli mogę, ja też chciałabym zapytać o forsycję - ile lat mają Twoje krzewy i na jaką szerokość się rozrastają?
Wsadziłam dziś 2 krzaczki, ale tak patrzę - i chyba za blisko siebie...

Jaką odległość pomiędzy nimi radziłabyś?
A ogród cudny, dojrzały, bujny - BAJKA. Przyznaję się, że śledzę pilnie, choć po cichutku. I wzdycham...
Pozdrawiam ciepło

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko, Twoje wisterie są cudowne
Moje też jeszcze uśpione, myślę, że jeżeli zakwitną, to nie wcześniej niż pod koniec maja..
Twoje kwitły bajkowo, ile mają lat? Co to za krzaczek rośnie pod białą wisterią?

Moje też jeszcze uśpione, myślę, że jeżeli zakwitną, to nie wcześniej niż pod koniec maja..

Twoje kwitły bajkowo, ile mają lat? Co to za krzaczek rośnie pod białą wisterią?
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Mirko - Przeglądaj sobie moje wątki w dowolnej kolejności , tylko... zarezerwuj sobie na to nieco czasu

Buba74 Moje FORSYCJE mają 10-12 lat (mam trzy krzewy). Rozrastają się z czasem szeroko - do ok.1,5m. z tym, że ja je przycinam niemal co roku, żeby były gęste.Jeśli mają rosnąć w grupie , to powinnaś je posadzić w odległości nie mniejszej niż 1- 1,5m. od siebie . W razie potrzeby zawsze możesz przyciąć zaraz po kwitnieniu, tym bardziej ,że F. słabo kwitnie na gałązkach starszych niż 4-letnie.
Kasiu/robaczku Najmłodsza WISTERIA była posadzona w ubiegłym sezonie i jeszcze nie kwitła. Dwie pozostałe mają 10-11 lat. Najbliższe dni pokażą , czy nie przemarzły i zaczną wypuszczać, ale tak czy inaczej ich wegetacja jest w tym roku opóźniona.

Co do garnków- to wielkopolskie kamienne "mlostki" .Rzeczywiście dawniej używane do mleka,śmietany, a także kiszenia ogórków.Moja babcia mówiła, że na mlostku najlepiej jej się ostrzyło noże (!). Moje sa stare, bo odziedziczone właśnie po babci. I , jak widzisz, znalazłam dla nich całkiem nowe zastosowanieMirabela pisze:Bardzo podobają mi się ogromne donice i te garnki tak mi potrzebne do kiszenia kapusty i ogórków. Jeszcze ich sobie nie sprawiła bo są dość drogie.

Buba74 Moje FORSYCJE mają 10-12 lat (mam trzy krzewy). Rozrastają się z czasem szeroko - do ok.1,5m. z tym, że ja je przycinam niemal co roku, żeby były gęste.Jeśli mają rosnąć w grupie , to powinnaś je posadzić w odległości nie mniejszej niż 1- 1,5m. od siebie . W razie potrzeby zawsze możesz przyciąć zaraz po kwitnieniu, tym bardziej ,że F. słabo kwitnie na gałązkach starszych niż 4-letnie.
Kasiu/robaczku Najmłodsza WISTERIA była posadzona w ubiegłym sezonie i jeszcze nie kwitła. Dwie pozostałe mają 10-11 lat. Najbliższe dni pokażą , czy nie przemarzły i zaczną wypuszczać, ale tak czy inaczej ich wegetacja jest w tym roku opóźniona.
- muminek
- 200p
- Posty: 462
- Od: 26 mar 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Witaj,Ewelino
Dawno nie odwiedzałam Twojego ogrodu,ale jak zawsze z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie sezonu różanecznikowego.Wiem,że zawsze dowiem się od Ciebie czegoś ciekawego na temat tych roślin, a że mam ich trochę,to żal byłoby stracić przez niewiedzę i nieprawidłową pielęgnację...
Twój ogród jak zwykle zachwyca dojrzałością i nutką romantyzmu.
Pozdrawiam cieplutko.
Kasia
Dawno nie odwiedzałam Twojego ogrodu,ale jak zawsze z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie sezonu różanecznikowego.Wiem,że zawsze dowiem się od Ciebie czegoś ciekawego na temat tych roślin, a że mam ich trochę,to żal byłoby stracić przez niewiedzę i nieprawidłową pielęgnację...
Twój ogród jak zwykle zachwyca dojrzałością i nutką romantyzmu.
Pozdrawiam cieplutko.
Kasia
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Ewelinko, biała wisteria jest bajkowa
. Jest bardzo wrażliwa na mróz 


Re: Ogród w cieniu sosen - cz.6.
Piękne wisterie.... Rozmarzyłam się. Moja paskuda ma 5 lat (albo i więcej) i jeszcze ani razu nie kwitła 
