Asiu obawiam się, że w tym roku nie poszaleję z dwóch powodów: 1. poznaję ogród i już wiem, że popełniłam błąd przygotowując nową różaną rabatę. Wykopałam dołki tylko pod róże, a nie cały pas, czyli nie stworzyłam rabaty

. Teraz gdybym miała kopać i dosadzać coś z róż obok i tworzyć kompozycje mogłabym uszkodzić korzenie

Teraz muszę sobie to poukładać i zobaczyć co się tam przyjęło: Chopin, Friesia, Peace i dwie nn; 2. finanse.
Ale oczywiście, po Twoim wątku wiem, że Warszawa np. jest ciężka do zdobycia i na tą znajdę kaskę

, więc jakby co dam znać. Polecam się Twojej pamięci również, jak znajdziesz coś ukrytego, a jest na mojej liście
