Storczykowa kraina Soni :)

[sonia]

jagoda moje dendrobium to Anna Green http://www.cameleonorchidee.nl/index.js ... =nl&d=1269

a właśnie na stronie producenta mojej cambrii znalazłam, że ona kwitnie 8 tygodni ;:225

[Storczykowa]

ale piękniutki ten storczyk... ja jak byłam w 2 lata temu w Warszawie to widziałam w 1 sklepie dużo storczyków, w tym paphiopedila, ale strasznie drogie. chciałam sobie kupić, bo niestety jechałam tam w moje urodziny, ale za drogi był i uznałam, że nie dowiozę go ponad 300 km do domu... (byłam z klasą ((((((((( )

a co do zielonego Dendrobium, to jest cudne i marzy mi sie takie...

[Lana]

Soniu dziękuję za twoje zainteresowanie, jak będę przeglądać swoje książki, to także nie zapomnę o twoich problemach, a może coś znajdę.

[sonia]

Dorcia Nelly jest piękna, zauważyłam, że pączki szybciej się rozwijają niż u phalaenopsis i paphiopedilum, muszę teraz nauczyć sie podlewania bym nie zamordowała tej cambrii, jak ja to potrafię robić z falenopsisami ;:5
Jeanne oj te storczyki opętały nas całkowicie wciąż sobie obiecuję, że koniec z nowymi zakupami, no ale takiej okazji to przepuścić nie mogłam ale jak tak dalej będę opiekowała się tragicznie moimi storczykami to zamiast ponownych kwitnięć będę miała storczykowy OIOM Joasiu masz mało miejsca na parapetach, a u mnie wciąż mam wolne miejsca
Dewuka cambria Ci się pięknie odwdzięczy za zabranie jej do domu i zapewne niebawem zakwitnie, a wiesz jaką masz czy to jest niespodzianka
Lana dziś postraszyłam moje "zdechlaczki" że jak się nie poprawią to je wyrzucę do kosza ciekawe czy się przestraszyły

[Storczykowa]

z czasem można się nauczyć hodowania storczyków... ale uczymy się na błędach, więc niestety zanim się nauczymy dbać o storczyki, stracimy niektóre... choć storczyk padnie, doświadczenie zostaje na zawsze i potem staramy się nie popełniać 2 razy tego samego błędu... Ja kiedyś też zupełnie sobie nie radziłam... nie chciały kwitnąć, usychały...

[sonia]

Duśka masz rację, tylko ta nasza nauka na własnych błędach jest taka bolesna dla serduszka

[Aankaa]

Dziewczyny napiszcie jaka ksiazke warto kupic....Bo przez wasze nazewnictwo kompleksów sie nabawie

[Storczykowa]

no tak... zawsze smutno jest, gdy się straci storczyka. a co do książek o storczykach, to ja mam 6 różnych. musisz w jakiś dużych księgarniach poszukać, na pewno jakieś znajdziesz.

[dewuka]

Soniu - moja cambria była przekwitnięta i nie wiem jaki będzie miała kolorek. :rol
Aankaa - ja mam 2 książki
- K. Oszkinis "Storczyki"
- z cyklu "Rośliny w domu" "Storczyki".
Ta druga jest bardzo ogólnikowa.

[miaaa]

Soniu prześliczna ta nowa cambria byłam ostatnio w OBI i widziałam podobne ale marniutkie były 8)
Za to kupiłam sobie urodzinowe dendrobium (tak mi się zdaje, ze to dendrobium bo to moje pierwsze)
Pozdrawiam

[madzik]

Aankaa - ja mam dwie książki - Lutz'a Rollke - "Storczyki" i Brigitte Goede - "Storczyki" (dla odmiany ;)). Pierwsza jest dobra dla zupełnie zielonych osób, jest o podstawach. Druga już mocniej zagłębia się w temat, mi się podobała
Ale najwięcej wiedzy jest w internecie - i to wiedzy praktycznej, o konkretnych przypadkach. Takiej, jakiej w książkach nie znajdziesz

[sonia]

Miaaa byłam na Twoim wątku i nie ma tam Twojego prezentu urodzinowego, a co do urodzin to spełnienia najskrytszych marzeń i dużo zdrówka oraz obfitości storczykowych

[miaaa]

Dziękuję
Zaraz powklejam fotki bo mi się akumulatorki od aparatu rozładowały 8)

[Narine]

Miaaa dołączam się do życzeń. Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń

Soniu Nadgoniłam zaległości Trzymam kciuki za nową pięknotkę i szczególnie za wszystkie chorowitki. Cierpliwość niezbędna. Trzymaj się forumowych rad ,a będzie dobrze. Rehabilitacja tak jak i u ludzi - wymaga czasu. Hihi... tak naprawdę to chyba tu sama siebie pouczam...
A Tobie przesyłam "dobrą energię" na jutro, pojutrze i ...może starczy jeszcze na popojutrze

[sonia]

Narine tak, dobra energia dla mnie wskazana ;:225 jakoś pogoda mnie tak pesymistycznie nastraja, bo niby są nowe listki i korzonki, ale jakby przestały rosnąć "zdechlaczki"stoją w miejscu, mój ulubiony biały właśnie przekwitł i chyba czas na wypad do kwiaciarni tylko że obiecałam sobie, że do wystawy w czerwcu na razie koniec z zakupami