
Ogród Linety
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ogród Linety
Linetko, nie będziesz miała miejsca w
na żadne zazdrości, bo już Ci będzie kwitnąć i pachnieć tysiąc trzysta innych kwiatuchów

Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Re: Ogród Linety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Linety
O rety, jakiś horror wspominasz. Śnieg latem niemal. Oby w tym roku tak nie było. I tak już mi zmarzły wrzosy, budleja, Niemal zupełnie wymarł skalniak. Miałam śliczne jodły wychodowane w domu z nasion przywiezionych z Włoch. W zeszłą wiosnę przeniosłam do gruntu i też padły, wszystkie cztery
Boję się odkryć trytomę i liatris. 


Re: Ogród Linety
Ojej, tyle strat.
Rzeczywiście, obawiam się, że włoskie rośliny nie mają szans w naszym klimacie. Ale budleja powinna odbić z korzeni, u mnie często tak się dzieje. Ale te przykryte rośliny powinny dobrze się przechować?

- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród Linety



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety
Mnie budleje parę razy wymarzały. Teraz robię zabezpieczenie i tnę gałązki grubości ołówka i do wilgotnego piasku w piwniczce. Na wiosnę ukorzeniam. Bardzo lubię zbierać różne patyki i ukorzeniać
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Linety
U mnie bez przymrozku-pada i będzie pewnie cały dzień padać. Trytoma całkiem dobrze wyglądała zaraz po zimie, teraz jakaś nędzna się zrobiła. Nie będę o nią zabiegać, jeśli nie zechce u mnie mieszkać.
- stokrotka_polna
- 500p
- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: Ogród Linety
Śnieg, to akurat przykry widok, ale ten bez... rozmarzyłam się

"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Re: Ogród Linety
Ewa, nie skreślaj trytomy, ona biedna bardzo chce, tylko ten nasz klimat jej nie pozwala. 
Masko, tak po prostu wtykasz do ziemi? I się ukorzeniają? Bez żadnych odkładów, nacinania, owijania, cudów, niewidów? Muszę się do Ciebie na kurs zapisać.
Długą masz kolejkę chętnych? 
Zielona Jagódko, to u Ciebie jednak dużo zimniej, chociaż niby odległość nie taka duża. Mam nadzieję, że na razie w pogodzie wyczerpał się limit niespodzianek klimatycznych i tej wiosny będzie jakoś normalniej. Nie nawali nam śniegu w maju na przykład.
Stokroteczko, jeśli tylko masz ochotę, zaraz polecę z łopatką do ogródka i ci nakopię bzowych sadzonek. Rośnie tego tałatajstwa więcej niż bym chciała. I wyślę pocztą. Chyba że to będzie na wabia, żebyś mnie odwiedziła.

Masko, tak po prostu wtykasz do ziemi? I się ukorzeniają? Bez żadnych odkładów, nacinania, owijania, cudów, niewidów? Muszę się do Ciebie na kurs zapisać.


Zielona Jagódko, to u Ciebie jednak dużo zimniej, chociaż niby odległość nie taka duża. Mam nadzieję, że na razie w pogodzie wyczerpał się limit niespodzianek klimatycznych i tej wiosny będzie jakoś normalniej. Nie nawali nam śniegu w maju na przykład.

Stokroteczko, jeśli tylko masz ochotę, zaraz polecę z łopatką do ogródka i ci nakopię bzowych sadzonek. Rośnie tego tałatajstwa więcej niż bym chciała. I wyślę pocztą. Chyba że to będzie na wabia, żebyś mnie odwiedziła.

Re: Ogród Linety
"Kiedy znów zakwitną białe bzy...?" i fioletowe...?
moje krzaczorki oblepione pąkami kwiatowymi, już nie mogę się doczekać!

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety
Ten bez ze śniegiem ma odrosty, wygląda na szczepiony.
Linetko - ścinam te patyki po przymrozkach grudzień, styczeń, ew luty mam wiadro w jesieni przygotowane z piaskiem,
wiąże w pęczki opisuje wtykam i czekam (utrzymując wilgoć w piasku w piwnicy) Potem przekopuję grządkę , żeby ziemia była pulchna wtykam dość głęboko (PRZYNAJMNIEJ DWA OCZKA WGŁĄB) gałązki i czekam - jak sucho podlewam. Dużo krzewów ozdobnych tak rozmnożyłam, winorośl - niestety nie wszystko chce się rozmnożyć. Ja to bardzo lubię; cieszy szczególnie
Linetko - ścinam te patyki po przymrozkach grudzień, styczeń, ew luty mam wiadro w jesieni przygotowane z piaskiem,
wiąże w pęczki opisuje wtykam i czekam (utrzymując wilgoć w piasku w piwnicy) Potem przekopuję grządkę , żeby ziemia była pulchna wtykam dość głęboko (PRZYNAJMNIEJ DWA OCZKA WGŁĄB) gałązki i czekam - jak sucho podlewam. Dużo krzewów ozdobnych tak rozmnożyłam, winorośl - niestety nie wszystko chce się rozmnożyć. Ja to bardzo lubię; cieszy szczególnie
Re: Ogród Linety
Igor, to jest nas więcej takich niecierpliwców.
U mnie w czasie kwitnienia bzów pachnie dosłownie cała dzielnica. Bo prawie przy każdym domu jest chociaż jeden krzak bzu.
Wiem, wiem: lilaka. 
Masko, dziękuję, spróbuję tak jak Ty, może się uda według rad fachowca.
Ja dotąd cięłam o innych porach roku, nigdy w zimie, i poza wierzbą (z palm z niedzieli palmowej) żadnego krzewu nie udało mi się rozmnożyć.



Masko, dziękuję, spróbuję tak jak Ty, może się uda według rad fachowca.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety
Mnie nie bardzo wychodzą te z zielonych oprócz może hortensji, ale po jakimś czasie padła. Natomiast derenie, tawuły, śnieguliczki, budleje już nie wspomnę o ligustrach bo to jak chwast się przyjmuje.
Pytałam jeszcze o ten bez
Pytałam jeszcze o ten bez
Re: Ogród Linety
A, faktycznie, ligustry też mi raz wyszły. Posadziłam cięte patyki pod płotem i zapomniałam, a one się przyjęly jakby nigdy nic. 
A co do bzu, to nie wiem, bo krzewy posadzili jeszcze poprzedni właściciele działki. Ale rozdawałam już pędy na prawo i lewo i mówią mi, że rosną i kwitną tak samo. Więc mam nadzieję, że jednak rośnie na własnych korzeniach. Mam też dwa białe, ale na pniu, więc z odrostów nici, za to może spróbuję rozmnożyć z patyków, tak jak Ty to robisz.

A co do bzu, to nie wiem, bo krzewy posadzili jeszcze poprzedni właściciele działki. Ale rozdawałam już pędy na prawo i lewo i mówią mi, że rosną i kwitną tak samo. Więc mam nadzieję, że jednak rośnie na własnych korzeniach. Mam też dwa białe, ale na pniu, więc z odrostów nici, za to może spróbuję rozmnożyć z patyków, tak jak Ty to robisz.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety
Bzu nie rozmnażałam, ale możesz na tym co odrasta zaszczepić ten biały. W szczepienie też mam ochotę pobawić się ale jeszcze bez sukcesów