
Ale przejdźmy do sedna, kiedy nabyłaś nowy sprzęt? Bo patrząc na Twoje fotografie widać "coś" nowego. Fantastyczne ujęcia, jak zawsze takie jak lubię

Fajnie u Ciebie znowu gościć

Hi...hi... mnie często coś szepcze na różne tematy... i co ?... nie słucham.chatte pisze:Dzięki za przylaszczki![]()
Jak pisałam tamten post, to coś mi szeptało, czy jakiegos głupstwa czasem nie pisze, ale o tej porze nie chce mi sie słuchać żadnych szeptów, no i napisałamTakie duże zbliżenia czasem zwodzą .
Zawilec jest boski!
Bożenko, ja już nie mam Babtysji...Bożi pisze:Witaj Gabrielo![]()
Widziałam w twoim starszym wątku roślinę, którą sobie zamówiłam w Krakowie - Baptysię australijską. A szukałam jej od 10- ciu lat , jak tylko zobaczyłam w angielskim programie ogrodniczym. Ciekawa jestem czy jeszcze jest u ciebie. Jest opisywana jako długowieczna i bez większych wymagań. Ciekawa jestem czy to prawda. Możesz coś o niej napisać na podstawie własnego doświadczenia?
To czołem!Gabriela pisze:Wreszcie jakaś czołgistka do mnie zawitała![]()