Dla mnie nie ma problemu z podpięciem się pod wątek.
Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
-
Rozi
- 10p - Początkujący

- Posty: 11
- Od: 22 mar 2012, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Hej beti_h 
Dla mnie nie ma problemu z podpięciem się pod wątek.
Nie wiem jak moderatorzy do tego podejdą, bo sama jestem tu od wczoraj i nie zdążyłam jeszcze się dobrze zadomowić 
Dla mnie nie ma problemu z podpięciem się pod wątek.
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Jofracy, gdzie mieszkasz? U nas są działki na sprzedaż.
Pozdrawiam , Bożenka.
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Witam.
Pozwolę sobie podpiąc się pod ten wątek, ponieważ mam podobne dylematy. W tym roku postanowiliśmy zagospodarowac kawałek nieużytku (ok.35m2), który poprzednim właścicielom służył za graciarnię/śmietnik. Nie powiem ile nas to kosztowało pracy, ale mam nadzieję, że było warto. Jestem kompletnie zielona jeśli chodzi o uprawę czegokolwiek i proszę o wsparcie. Mieszkam w centrum a ziemia tutaj jest raczej kiepska (połączenie piachu, odrobiny gliny, oraz niewielkiej ilości czegoś co może przypominac kompost bo przez lata zrzucana tam była trawa itp.) do tego niedaleko jest lasek gł. iglasty (co może byc wskazówką co do jakości gleby). Ogólnie niezbyt to widzę różowo. I tutaj moje pytanie co mogę zrobic, żeby urosły mi warzywka (a apetyt mamy ogromy). Czym nawozic? Oczywiście wolałabym naturalnie, ale niestety nie mam możliwości pozyskania obornika. Czy polecicie mi obornik granulowany dostępny w marketach, czy raczej nie warto? aha, może wspomnę, że mam kostki po uprawie pieczarek (ok 30kg), które będą do wykorzystania za jakieś 2 tygodnie. Może tym??? A jeśli tak, to czy to wystarczy i czy nie jest za późno (chciałaby wkrótce cos wysiac).
Z góry dziękuję za pomoc.
Dorota
Pozwolę sobie podpiąc się pod ten wątek, ponieważ mam podobne dylematy. W tym roku postanowiliśmy zagospodarowac kawałek nieużytku (ok.35m2), który poprzednim właścicielom służył za graciarnię/śmietnik. Nie powiem ile nas to kosztowało pracy, ale mam nadzieję, że było warto. Jestem kompletnie zielona jeśli chodzi o uprawę czegokolwiek i proszę o wsparcie. Mieszkam w centrum a ziemia tutaj jest raczej kiepska (połączenie piachu, odrobiny gliny, oraz niewielkiej ilości czegoś co może przypominac kompost bo przez lata zrzucana tam była trawa itp.) do tego niedaleko jest lasek gł. iglasty (co może byc wskazówką co do jakości gleby). Ogólnie niezbyt to widzę różowo. I tutaj moje pytanie co mogę zrobic, żeby urosły mi warzywka (a apetyt mamy ogromy). Czym nawozic? Oczywiście wolałabym naturalnie, ale niestety nie mam możliwości pozyskania obornika. Czy polecicie mi obornik granulowany dostępny w marketach, czy raczej nie warto? aha, może wspomnę, że mam kostki po uprawie pieczarek (ok 30kg), które będą do wykorzystania za jakieś 2 tygodnie. Może tym??? A jeśli tak, to czy to wystarczy i czy nie jest za późno (chciałaby wkrótce cos wysiac).
Z góry dziękuję za pomoc.
Dorota
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
- sylwia75
- 100p

- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
witam
ja równiez pilnie studiuję forum od kilku tygodni i bardzo się cieszę na TEN wątek ponieważ również powiększam swój ogródeczek
W tamtym roku tak na próbę(a raczej moją prośbę) mój M przekopał mi kawałek ziemi(ze 4m2) i posiałam sobie tam marchewkę,pietruszkę.koper.lubczyk,szczypior-takie podstawy,no i pomidory! Wszystko się udało prócz pomidorów(zaraza
ale wtedy jeszcze nie kumałam o co chodzi)No i wpadłam moi mili jak śliwka w kompot,apetyt rośnie w miarę jedzenia-chcę więcej
W weekend zdarłam trawsko,zapełniłam całą taczkę ziemi i...trafiłam na ten wątek
Ja trzymam kciuki za was początkujących,a wy trzymajcie za mnie,dzielmy się naszymi problemami i sukcesami a na pewno niedługo będziemy się chwalić naszymi plonami
ach jeszcze jedno:mam cały kompostownik założony w zeszłym roku,mam zamiar wrzucić go i wymieszać żeby do maja się przegryzł zanim posadzę moje warzywka.
ja równiez pilnie studiuję forum od kilku tygodni i bardzo się cieszę na TEN wątek ponieważ również powiększam swój ogródeczek
W tamtym roku tak na próbę(a raczej moją prośbę) mój M przekopał mi kawałek ziemi(ze 4m2) i posiałam sobie tam marchewkę,pietruszkę.koper.lubczyk,szczypior-takie podstawy,no i pomidory! Wszystko się udało prócz pomidorów(zaraza
W weekend zdarłam trawsko,zapełniłam całą taczkę ziemi i...trafiłam na ten wątek
Ja trzymam kciuki za was początkujących,a wy trzymajcie za mnie,dzielmy się naszymi problemami i sukcesami a na pewno niedługo będziemy się chwalić naszymi plonami
ach jeszcze jedno:mam cały kompostownik założony w zeszłym roku,mam zamiar wrzucić go i wymieszać żeby do maja się przegryzł zanim posadzę moje warzywka.
Pozdrawiam Sylwia
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Witajcie, ja też w tym roku zamierzam uprawiać działke. Po dziadku mojego m zostalo 500m2 działki, stoi na niej tunel foliowy, a właściwie szkielet który mamy zamiar folią zaciągnąć. działka od 2006 roku stoi nieruszana, strasznie zarosła. Ale truskawki wysadzone tam 10 lat temu bez żadnych zabiegów ciągle owocuja. M wykopuje wielkie kempy trawy, świetnie sie wygrabia "dywan' z trawy i mchu. W tym tygodniu, zamierzamy potraktować glebogryzarką ok 1/3 tej działki która ma być pod warzywa. Kiedys były tam podobno dorodne warzywa i pomidorów na potęge. Ale wszystko musiało na różne sposoby być naworzone bo ziemia podobno słaba.Co z tego bedzie zobaczymy, zapał i checi mam wielkie.
nasion cała szuflada czeka. Wspierajmy sie w naszych " wojnach' o własne warzywa!!! 
- sylwia75
- 100p

- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Paula to masz fajnie,bo moje kroki z warzywniakiem idą jak po grudzie,a raczej kamieniu
dziś nawet nie skopałam 2mkw. a całą taczkę kamieni znów wywiozłam
Może jakbym skalniaki planowała to byłaby radość z tych kamieni,a tak to ból kręgosłupa...ale nic twarda jestem i osiągnę cel 
Pozdrawiam Sylwia
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Sylwia, pomalu powoli i na pewno damy rade. Ja jak swoja dzialke zobaczylam to mi rece opadly. 2 lata sie z myslami bilam czy jest sens tam rece wkladac. No ale nadszedl dzien w ktorym powiedzialam mojemu M ze jak nie pomoze to mu zyc nie dam. I wiesz co... Tyra na dzialce jak dziki osiol. Zwlaszcza jak go porzadnie pochwale. Dzialke podzielilismy na pol. Pol moje na warzywa i pol jego na trawnik. Ale ja to bym chciala wszystko pod warzywa:-)
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Największą satysfakcją jest, jak od początku do końca uporamy się ze wszystkim. Nie zwalać roboty na M, same się brać do roboty 
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Jestem M i motywuję moją K do pracy w ogrodzie 
Powodzenia w wywożeniu kamieni
Powodzenia w wywożeniu kamieni
- sylwia75
- 100p

- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
mój M ma tyle roboty,że nie miałabym serca jeszcze mu to zwalać na głowę. Jutro wzieliśmy sobie wolne z pracy,M będzie areaował i rekultywował(tak to się pisze?
)a ja znowu w moje kamienie.Ale już zapowiedział,że mnie nie zostawi samej z nimi,powalczymy sobie razem

Pozdrawiam Sylwia
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
No dziś porządnie popracowałam, jutro z łóżka nie dam rady chyba zejść. Z działki schodziłam prawie na kolanach, ale jak zobaczyłam efekty to mnie na nogi postawiło
Jak dobrze pójdzie i pogoda dopisze to w połowie nastepnego tygodnia będe siać 
- sylwia75
- 100p

- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
no to trzymam kciuki za porządne plony.
Ty też tak masz,że padasz na kolana,a morda ci się cieszy?
Ty też tak masz,że padasz na kolana,a morda ci się cieszy?
Pozdrawiam Sylwia
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
OOOOOOOOOOOO tak!!! Sylwia, właśnie tak mam, a jak plony swoje zobacze to tak mi sie bedzie morda cieszyla że chyba mi się policzki rozerwą.
Dziś troche innych spraw niałam wiec działke odpusciłam, ale mój M właśnie z taczką jeździ. Z glebogryzarką mi nie wyszło tak jak chciałam i dopiero od jutra rana będzie tyranie. Dziś zbieram siły na jutro.
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Ja bym tam nawiózł żyznej ziemi ogrodowej, obornik. Można się popytać w sklepie ogrodniczym, na pewno doradzą coś.Rozi pisze: Mój problem polega na tym, że nie mam pojęcia od czego zacząć w tym roku. Mimo podczytywania forum nie wiem za co powinnam się najpierw zabrać.
Pozdrawiam
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Moje pierwsze kroczki z ogródkiem warzywnym :)
Pogoda mnie dzis dobiła. Od rana padało, a dzis mielismy z m wieżdżać z glebogryzarką. na szczęście do godziny 16 troche ziemia przeschła i dało się popracować. Maszyna idzie jak burza. Migusiem kopie ale wybieranie tego z ziemi to.... gorzej niż tragedia. Za to sąsiad który obok działke dzierżawi już pytał czy maszyna nasza czy pożyczona
też by na takiej pośmigał. A Wam jak idzie robota?
Może w weekend wstawie zdjecia działki. Wy też wstawcie

Może w weekend wstawie zdjecia działki. Wy też wstawcie




