Pasja - cz. 2

[heliofitka]

Kasiu ale ty masz "zapączkowany" ogród
Ach, kiedy to wszystko zakwitnie, to dopiero zrobi się kolorowo.
O ile krzesełko kojarzę, to poideło dla ptaszków chyba widzę pierwszy raz.
Ciekawe tylko, czy kicia pozwoli korzystać z niego skrzydlatym przyjaciołom

[magenta]

Debra, dziękuję bardzo Ten biały to tulipan miniaturowy, lekko aksamitne chaszcze to smagliczka żółta
Jeśli chodzi o obrzeża to lubię naturalne tylko trzeba niestety równać brzegi lub zainwestować w niewidoczne obrzeża.
Aguniu, powolutku, powolutku zmienia się ogród, a właściwie przedogródek
Oliwko krzesełka są z all. Kot to oczywiście kotka jak się na nią gniewam to mówię do niej kocur A jak to jest z tymi kolorowymi kotami naprawdę, to nie wiem
Iwonko też już nie mogę się doczekać zieleni i barw, mogłoby nawet padać, byleby ciepło było! Krzesełka to zeszłoroczny nabytek, a poidełko już mam chyba od trzech lat , niestety oprócz żeliwnych ptaszków żaden prawdziwy na nim nie siedział, kicia o to zadbała

[Ignis05]

Podobno te trójkolorowe to zawsze są kotki, tylko płeć żeńska powtarza tę cechę.
Chyba nie żałujesz kici kocimiętki ?
Chyba osłaniasz tylko przed obcymi kocurami.
Do moich kocimiętek ciągną całe watahy sąsiedzkich kocurów. Potrafią nieźle zadeptać rabaty.
Zresztą teraz , jeszcze nie widać kocimiętek ( u mnie) to przychodzą popatrzeć na sikorki przy karmniku.
Chyba mój ogród i ogród sąsiadów leżą na jakiejś trasie wędrówek kocich. Ciągle ich i śladów po nich pełno.

[magenta]

Oj Krysiu czuję naganę w twoim poście Oczywiście daję jej poskubać jak jest rozrośnięta, ale póki nie podrośnie osłaniam, bo niestety miazga by została. Ostatnio mało jakoś kotów w okolicy, kiedyś częściej zaglądały, a teraz nawet jak się jakiś pojawi moja go przegania.

[Ignis05]

Kasiu tak tylko to wyszło. Wybacz.
Przyznam się, że kocimiętkę kupowałam specjalnie dla mojej kotki, nie myślałam wtedy o konsekwencjach takiej decyzji. Moja tak się rozsiewa, że nigdy do głowy mi nie przyszło, by ją osłaniać. Może masz jakąś szlachetniejszą odmianę, bo ja nawet nie wiem, jaką mam.

[magenta]

Krysiu, to oczywiście żart Początkowo moja kotka w ogóle się nią nie interesowała i ja zdążyłam kocimiętkę pokochać, a po dwóch latach z dwóch 50 cm krzaków została miazga. Wymieniłam krzaki zrobiłam zasieki i jak się dopiero rozrośnie to pozwalam podżerać

[Ignis05]

Musi być baaardzo smaczna. A nie rozsiewa Ci się ? Może za dokładnie pielisz ?

[magenta]

Nie rozsiewa się, bo podłoże szczelnie wyłożone korą i chyba dlatego.

[Ignis05]

A może ta odmiana tak ma ? Wygląda znacznie porządniej niż moja. Moja to prawie chwast.

[magenta]

To całkiem możliwe Krysiu, teraz jest tyle odmian, że trudno to wszystko spamiętać. W ogrodniczym mi się spodobały to wzięłam nie zastanawiając się jaka odmiana. Ale powiem Ci, że te wcześniejsze co miałam też się nie rozsiewały.

[Tamaryszek]

Witaj Kasiu! Zazdroszczę Ci,że tak dużo zrobiłaś już tej wiosny - fajnie to wygląda.
Ja ciągle jestem z pracami do tyłu. W dodatku tak zimno...

[Debra]

magenta Kasiu, smagliczka, a to ja z tej serii mam ubiorek i zawciąg - pisze z tej serii, bo to takie bylinki na obwódki, rosną na kulistych kępach i maja mnóstwo kwiatów.
Mam pytanko - napisałaś o obwódkach niewidzialnych - a cóż to takiego, może byc ciekawe.

[magenta]

Witaj Izo pogoda nie nastraja do prac w ogrodzie. Ja i tak niewiele bym zrobiła bez pomocy M, a że miał wolny dzień przed i po Świętach to wykorzystałam go do reszty Rabata prawie gotowa, w sensie, że darń zdarta całkiem, ale jeszcze dużo pracy przed nami. Wsadziłam dopiero azalie. Jeszcze głogi nie kupione, bukszpany trzeba przytaszczyć ze Śląska, znaleźć miejsce funkiom i wierzbie kilmarnock, przesadzić krzewuszki itp.itd. Trawa wywertykulowana, nawóz rozsypany i to wsio.
Nie martw się i ty się zabierzesz z kopyta , jak się zrobi cieplej.
Debra zawciąg jest bardzo fajny na obwódki, też go mam .
Tu jest obrzeże, sporo forumek go ma i ja się chyba też skuszę

A tu kilka fot , niestety z telefonu po dzisiejszym dniu

[robaczek_Poznan]

Witaj Kasiu
Pierwszy raz zwiedzam Twoj piękny i juz jestem urzeczona wszystko u Ciebie dobrze zaplanowane, gustowne i dopracowane z dbałością o szczegóły..robisz tez cudne fotki, widać ze ogród ma charakter
Nowa rabata super ciekawa jestem bardzo efektu końcowego, powodzenia

[Debra]

Kasiu, dzięki za link do tych obrzeży. No nie wiem.... wiesz ja to naturalne elementy w ogrodzie jakoś tylko widzę, drewno, kamień, podoba mi sie najbardziej takie naturalne przejscie trawnika w rabatę, ale wiem, że to utrudnia prace w ogrodzie. Bardzo mi sie spodobał pomysł jednego z forumków - niestety nie zapisałam ani kto, ani gdzie były zdjęcia - obrzeż z palików z drewna opałowego. Planuje wybrać się na stację benzynową i popatrzeć na te siatki z drewnem do kominków, może coś ładnego wypatrzę. U siebie na razie w jednym miejscu postawiłam taki niski płotek drewniany.

A co do dzisiejszych zdjęć - już widać jak się robi ładnie, pączki ogromne na tym drzewku, miłej pracy...