Zawadaa66 - pospieszyłeś się z pędzeniem dalii. Jeszcze półtora miesiąca do wysadzenia, a one już mają docelową wysokość. Ja bym użył sekatora i dał jak najwięcej światła, bo dalej się będą wyciągać.
A ja nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale te które puściły już listki wsadziłam do doniczek i wyniosłam do namiotu foliowego, przykryłam to jeszcze butelkami plastikowymi ale w namiocie jest dość ciepło, mam nadzieję, że nic im nie będzie
mam wykopany cały "korzeń" dali z zszłego roku. W tym roku chciałam zrobić z tego więcej rślin. W jaki spsób podzielić karpy , są jakieś zasady? Czy po prostu poodłamywać czesci... i tyle?
Monika_Gdynia pisze:mam wykopany cały "korzeń" dali z zszłego roku. W tym roku chciałam zrobić z tego więcej rślin. W jaki spsób podzielić karpy , są jakieś zasady? Czy po prostu poodłamywać czesci... i tyle?
Moniko - jedna łodyga w tej karpie to potencjalnie nowa sadzonka.Dokładnie otrząśnij karpę z ziemi i delikatnie spróbuj zaplecione kartofelki rozplątać z karpy pomagając sobie ostrym nożem.
asiaa pisze:No te które posiadam rozpadają się same, a że dalie rosną u mnie znakomicie to co roku rozdaje część karp i ani razu nie używałam noża.
Żałuję że mieszkasz daleko ode mnie podrzuciłbym Ci kilka moich karp dalii ,może udałoby Ci się rozdzielić je bez jakichkolwiek narzędzi. Oczywiście posiadam też karpy które rozpadają się przy niewielkim uderzeniu o posadzkę .
asiaa pisze:No te które posiadam rozpadają się same, a że dalie rosną u mnie znakomicie to co roku rozdaje część karp i ani razu nie używałam noża.
Żałuję że mieszkasz daleko ode mnie podrzuciłbym Ci kilka moich karp dalii ,może udałoby Ci się rozdzielić je bez jakichkolwiek narzędzi. Oczywiście posiadam też karpy które rozpadają się przy niewielkim uderzeniu o posadzkę .
Grzegorz masz swój wątek chętnie zobaczyłabym Twoje dalie i inne takie z ogrodu