Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Jolu jak żurawki zimę przetrwały...przeżyły wszystkie :?:
U mnie kilka najmniejszych wypadło i dwie duże.... :?
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

A co to za sklep Kasi? Gdzieś w lubelskim?
Żurawki wyglądają całkiem ładnie po zimie. Moje też raczej dobrze przezimowały.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

IWONA1311-Iwonko te krokusy rosnące w trawie to przypadek tam kiedyś była rabatka i zlikwidowałam ją ale tych drobnych cebulek widocznie nie zebrałam dokładnie i teraz co roku muszę je omijać w czasie koszenia trawnika aż do zaschnięcia liści.Do tej szkółki wybierzemy się jak będzie już ładnie i ciepło to pewnie nastąpi dopiero w czerwcu i mamy jechać rowerami ;:202 Zyta-Zytko rabatka była od początku takich rozmiarów.Teraz będą ją powiększała, czekam na nowe żurawki.
Anna11- Aniu jeszcze się pokaże reszta aż będzie gęsto.Film z imprezki obejrzany?
FRAGOLA-Grażynko żurawki wyglądają nieźle ale jeszcze trudno ocenić czy coś wypadło mam nadzieję że nie bo dosyć ładnie przykryły je szpilki sosnowe.
lemka77-Ida ten sklep to w Lublinie na Choinach, niby mam blisko ale zawsze mi nie po drodze.
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Jolka płytę nie w całości widziałam...zdjęcia przejrzałam wszystkie. Dzisiaj wieje że nie chce się na zewnątrz wyjść...przeglądałam oferty z liliowcami. Kilka wpadło mi w oko ;:108
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Jolu żurawki ładnie Ci przezimowały, może właśnie dzięki igłom sosnowych.
Moje mają prawie wszystkie liście suche, a jeszcze niedawno, jak śnieg zginął wyglądały przyzwoicie.
Zupełnie nie mam kiedy wybrać się na Choiny, a tam są zawsze ciekawe roślinki i podobno były żółte piwonie. :)
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

A u mnie w tym roku z żonkilami stało się to co pisały dziewczyny wcześniej znikły :( Stare poczciwe odmiany są jak najbardziej w jednym miejscu nowości też w miarę się uchowały ale od ulicy tam gdzie powinny pięknie się prezentował został 1 z naprawdę całego rządku .Nie myślałam że i u mnie to będzie.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Jola, pisałaś u mnie o ogromnej ilości tui, które zamierzacie sadzić. Matko kochana, toż to cały ogromny las. Nie bardzo sobie mogę wyobrazić, w którym miejscu chcecie je posadzić. Czyżby od drogi dojazdowej? A może w sadzie?
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

W ogrodzie nadal nic nie zrobiłam bo pogoda nie sprzyja i złapałam jakieś przeziębienie. W niedziele się ostro kurowałam i dzisiaj jest o wiele lepiej .
Na niektórych rabatkach nawiał wiatr jeszcze masę liści dębowych ale przy tym arktycznym powietrzu to dobre zabezpieczenie dla roślinek, aż żal patrzeć na przepięknie rozkwitłe krokusy i przylaszczki , w tym zimnie nie otwierają kwiatów i siedzą pokulone.

W sobotę sadziliśmy zakupione tyje Szmaragd.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj pikowałam pomidory, nie będę pisała ile mam sadzonek, bo ta ilość nawet mnie przeraża.

Obrazek

Anna11 -Aniu ja posadziłam w tym roku dwa liliowce, pewnie na tym nie koniec ale na razie wstrzymuję się z zakupami, muszę jeszcze kupić matę pod żurawki.

Tajka- rzeczywiście żurawki wyglądają zupełnie przyzwoicie i mam nadzieję że jak tylko zrobi się cieplej pokażą swoje piękno w całej okazałości.Na Choinach nadal nie byłam.

gosia07- Gosiu podejrzewam że jakieś zwierzątko podkarmiało się Twoimi narcyzami.Moje powoli wychodzą ale ziemia jest jeszcze bardzo zimna i to wszystko tak powoli postępuje.Chętnie po kwitnieniu podzielę się z Tobą cebulkami moich narcyzów.

wanda7 -Wandziu tuje sadziliśmy przy siatce od strony drogi do moich rodziców, chcieliśmy zasłonić widok na garaż i podwórko i pewnie to się uda ale trzeba poczekać żeby tujki podrosły.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Joluś ależ ogrom tui.....mieliście mnóstwo pracy, ale jak podrosną to będzie piękna soczyście zielona ściana :D
Pomidorków też las......sadzisz do ogródka, czy wszystkie zmieścisz w szklarni?
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Piękne tujki kupiliście. Widać że zdrowe, Takie soczysto zielone.
Kopania dołków i sadzenia nie zazdroszczę :roll:
Pomidorków trochę masz - takie swoje najlepsze.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Jola i ja zaszalałam z pomidorami, gdyż zależało mi na malinowych, ale nie wiem, czy je wychowam, gdyż jakiejś mozaikowości liści dostają.
Może ziemia im nie odpowiada.
Moja Mama popikowała w ziemi kompostowej i są zieloniutkie i zdrowe.
Gdy Tuje porosną, będzie wspaniały parawan zawietrzny, roślinki będą miały cieplej. :)
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Jolu moje pomidorki jeszcze malutkie... no i Megagroniaste dwie sadzonki wynurzyły się z ziemi.
Po ile płaciliście za Szmaragdy?... jak duże są sadzonki?
Pozdrawiam świątecznie. Zyta. ;:196
Awatar użytkownika
nirali
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 928
Od: 16 lis 2011, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

Jak zaplanowała tak zrobiła...szmaragdy posadzone ;:oj
No brawo niech rosną na radochę właścicielom ;:215
Przeszłam już ten etap i wiem że zmęczenie jest ale jaka satysfakcja że już posadzone ;:224
No właśnie Jolu kto kopała kto szeregu pilnował ?! ?!
Czy może sznurek w użyciu był?
No i jak to wkopaliście jak paskudnie na dworze...no ja to rozumiem że w deszcz kopię ale czyżby przeszło na Ciebie ;:168
Pozdrawiam Kasia.

niralowy ogród
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

AGNESS-Aga pomidorki wszystkie do ogródka, szklarni obecnie nie mam, zrobiliśmy tylko inspekt ale też jeszcze nie wystawiony.
lemka77-Ida rzeczywiście kopanie dołków było momentami okropne bo trzeba było wykopać w miejscu gdzie jest wysypany tłuczeń dla utwardzenia a momentami kopaliśmy w drodze moich rodziców .Pomidory rzeczywiście swoje najlepsze jak oczywiście pogoda pozwoli.
Tajka- ten parawan z tujek to bardziej dla osłony podwórka niż roślinek chociaż jest kawałkiem posadzony przy trawniku.Chcieliśmy zasłonić widok na podwórko i garaże ponieważ za ogrodzeniem przebiega droga dojazdowa do rodziców.
Zyta- Zytko mam nadzieję że ze zdrowiem wszystko w porządku i powoli wracasz do formy. Dobrze że zeszły Ci chociaż dwa megagroniaste.Za tuje płaciliśmy po 13zł i mają wysokość ok. 1,10-1,30, musieliśmy się spieszyć z sadzeniem bo były kopane i zawijane w worki śmieciowe dobrze że nie było gorąco to nie ucierpiały.
nirali- Aga no widzisz ja szybko się uczę kiedy trzeba pracować, ani deszcz ani śnieg nie jest w stanie nam zapalonym ogrodomaniakom przeszkodzić w pracy.
Dołki kopał Zbyszek ,strasznie się namęczył, sznurka nie używaliśmy, młodszy syn a po południu starszy pilnował szeregu.Wczoraj dosadziliśmy jeszcze 12 na wprost domu od sąsiada lornetkowego.Mam nadzieję że będą zdrowo rosły chociaż w niektórych miejscach może być im ciężko.

Dzisiaj pogoda jak na razie bardzo przyzwoita więc chyba ruszę do ogródka, trzeba trochę popracować i porobić nowe fotki bo tych wiosennych u mnie jak na lekarstwo.
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2

Post »

zakupionych piwoni to zazdraszczam...oby piekniały z roku na rok
pomidorki-miodzio a stosik tujkowy to podbija wszystko :shock: łoł ależ miło spedzony dzionek
bardzo mnie ucieszyłaś jolu swoim zapytanie na PW
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”