Moje spełnione marzenie Malgocha1960

[Tacca]

Małgosi ja pamiętam jak moja mama i ciotki jak byłam mała wywalały dom do góry nogami przed rocznymi świętami i nie mogłam tego zarabiania się zrozumieć . Najważniejsze dni w roku a one urobione po uszy, znerwicowane. Jak byłam młodą mężatką moje koleżanki brały urlop żeby przed świętami posprzątać mieszkanie . ja miałam chandrę , ale do generalnych porządków u mnie droga daleka, zazwyczaj tak jak u Ciebie przez ogród . Na święta ładny obrus, kwiaty, dobre jedzonko i miła atmosfera. Okna czekają na ładną pogodę .

[kamcia]

Danusiu ja tak mam teraz, żadnego urlopu nie biorę na sprzątanie, mówię do M, że wypadało by okna chociaż pomyć, a M mówi, "a tam będziesz okna myła". Tak więc bezstresowo ogarniemy sobie chałupkę i będzie ok

Małgosiu jaka pogoda u Ciebie? u mnie zima

[E@K66]

Dziewczyny święta racja z tym sprzątaniem ,kto by wywracał dom do góry nogami, w końcu cały rok sie brudzi ale i cały rok systematycznie sprząta.

[Tacca]

Co tam kąty domowe , troszkę odkurzyć i już , okna zaraz deszcz zachlapie , za to ogrody , nasza wizytówka , nasza duma, zrobione na błysk.Przy okazji kości po zimie rozprostowane, mózg dotleniony, witaminka D tez dobra.

[malgocha1960]

Witajcie,cieszę się,że zaglądacie do mnie.Dzisiaj jest bardzo zimno,byłam zawieżć bratki na cmentarz normalnie zmarzły mi ręce i palce od stóp.Jednak rok temu było cieplej o tej porze oglądając zdjęcia.
Nie mam zupełnie koncepcji gdzie posadzić trawy,które mają przyjść,czy może przenieść byliny,które mam posadzone wkoło koła,które przygotowane jest pod basen i między krzewy ozdobne dać trawy?

[Tacca]

Małgosiu chyba wszyscy mamy takie dylematy, w sklepie wszystko się podoba , przychodzimy na ogród i myślimy gdzie wsadzić i okazuje się że pół ogrodu trzeba przesadzić . Takie główkowanie lepsze od krzyżówek, ćwiczymy mózgownice żeby nie zardzewiały. Tą czynność akurat bardzo lubię , nogę na okrągło przesadzać , ciągle mam nowe rabatki .

[HalinaK]

Małgosiu miło spędziłam czas w Twoim ogródeczku

[krysad71]

Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami na temat sprzątania. Świetna to czas rodzinny, czas relaksu i wypoczynku.
Może dawniej była taka konieczność po zimie ogarnięcia chałup, które czasem były zakopcone i zapleśniałe.
Mamy pięknie wyposażone wyremontowane lokale, które na bieżąco utrzymywane są miło dla nas. Jedzenie też cały rok nie odbiega od świątecznego, z powodu jego dostępności.
U mnie w pracy to większość wyjeżdża na święta do luksusowych hoteli i innych ośrodków. Ja mam rodzinnie, ale też bym pojechała np. w góry. Pójdę na działkę w drugi dzień.
W pierwszy dzień 5 rocznica ślubu córki, jak ten czas leci. Też był 8 kwiecień i pierwszy dzień świat. Starsze osoby nie mogły tego pojąc. A u nas z miejscami na wesela jest problem. Młodzi mieli wymarzoną tylko jedną restaurację i szukali wolnego terminu, żeby nie za 3 lata. Takie były realia.

Dzisiaj siedzę w mieszkaniu, za oknem biało i mocno sypie śnieg, na termometrze + 4.
Pozdrawiam Małgosiu

[Keetee]

...o jak dobrze ,że nie przynudzasz o sprzątaniu ja tez nigdy nie rozumiałam tego wariactwa przedświatecznego...to zabiera cała radość Gosia biało u mnie

[kamcia]

Małgosiu gdzie jesteś?

dzisiaj byłam w biedronce i kupiłam magnolię i bukszpana. Magnolia jest spora, i niektóre mają pąki kwiatowe . Kupiłam fioletową cena 12,99

[magry]

Małgosia poszła na sanki.

[megi1402]

Gosiu, czytam że już uszczykujesz dalie, a moje wczoraj wystawiły kiełki nad ziemię. Karpy wsadziłam do doniczki w połowie marca, trochę trzymałam na dworze jak było ciepło, a teraz w domu, bo są przymrozki. W zeszłym roku nie uszczykiwałam i badyle miałam na ponad metr i dużo liści mało kwiatów, ciekawa jestem jak będzie w tym sezonie po uszczykiwaniu.

[Ewa_tuli]

Ja nie uszczykiwałam dalii i całkiem fajne mi kwitły. Ale tamtych nie mam już.
Nowe nie wiem czy uszczykiwać czy nie i jak tak to nad którym liściem?

[megi1402]

Ewa, poradzono mi żeby uszczyknąć jak będą miały trzecią parę liści, później można jeszcze raz. Rozkrzewią się i będą miały więcej kwiatów.

[Ewa_tuli]

Dzięki