Asiorkowa różanka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Asiu, nie wiedziałam, że Toskany kwitnie na ubiegłorocznych pędach.
Jak z kopczyków wystaje zielone, to już dobrze. Róże odbiją.
Wnusie, to jeszcze maluszki, szczególnie ten mniejszy. Dużo radości Ci życzę. ;:168
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Z moimi różami podobnie ;:138 no tak trzeba się cieszyć, że do kopca żyją ;:108
ale jak się ma pnące i krzaczaste i trzeci rok przemarzają do kopca ;:145
to już mnie to złości :evil: no ale nie tylko ja to mam jak widzę ;:224
Fajnie mieć wnusie ;:180 ja jeszcze nie mam ;:185 ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Oby następna zima była normalna, teraz jakoś przeżyjemy.
Żal jest, ale nic na to nie poradzimy :(
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Maju 411 dzięki i wzajemnie

Żabeczko doskonale rozumiem u mnie też wymarzły pnące do kopca Aloha, Piruette,Compession i New Dawn, małe wnusie w małym ogrodzie to zupełnie jak szkodniki nie wpuszczam za dom

Aniu DS samo życie na to nie mamy wpływu i musimy się cieszyć tym co zostało po zimie
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Asiorkowa różanka

Post »

New Dawn też chyba zmarzła :roll:
Właściwie to się dziwię, jak zobaczę coś, co nie zmarzło, tak jak np. Colette.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Z pnących na razie najgorzej u mnie Jasmina wygląda, co mnie dziwi, bo całą zimę była osłonięta od północy drewnem, więc wiatr tak po niej nie hulał :? , a New Dawn próbuję ratować (rak :evil: )
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Beatko, Jasmina chyba tak ma. U mnie okryta stroiszem i włókniną dwa razy a muszę ją ciąć do kopczyka ;:223 .
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Walentynko ja już jedną cała czarną wczoraj wykopałam, część róż jest czarna i sucha ale jeszcze poczekam może odbija od korzenia,a kilka ma już malutkie różowe pączusie

Beatko a jak wygląda ten rak

Alu to dobrze że pod kopczykiem żyje
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1133
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Asiorkowa różanka

Post »

A ja kupiłam New Dawn jako bezproblemową i niemarznącą. :( To będzie moja pierwsza róża pnąca, a właściwie jedna z pierwszych - na róże zdecydowałam się w tym roku i zamiast planowanej jenej czy dwóch nakupiłam ich 12.( oczywiście nie wszystkie pnące ).
Marta
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Asiorkowa różanka

Post »

:wit Asiu,
dałam radę i wszystko wsadziłam. :tan
Nie było tak tragicznie, gorzej bywa na jesieni, kiedy cały czas deszcze padają i słonka nie widać.
Ja chociaż miałam wszystkie pory roku w ciągu jednego dnia. :;230
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Asiu, dawałam zdjęcie w chorobach róż. Róża już przycięta i opryskana zaleconym środkiem.
Za oknem całkiem ładnie, słoneczko świeci, drzewa już się nie kładą pod naporem wiatru. Wyszłam z mamą do ogrodu, a tu zimnica straszna :evil:
Mogłoby być cieplej.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Marto dużo zależy jeszcze od miejsca posadzenia czy jest osłonięte czy nie od podkładki itp.

Maju faktycznie pogoda była całkiem dobra do sadzenia razem z podlewaniem ; :;230 to fajnie że wszystko posadziłaś

Beatko dzięki już oglądałam dobrze wiedzieć jak to wygląda , zimno okropnie dobrze że mi się udało wcześniej ogarnąć trochę ten bałagan za domem
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Asiorkowa różanka

Post »

A jak Twoja wiosna w ogrodzie?
Coś kwitnie? Wstawisz jakieś zdjęcia?
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Gosiu wiosna ruszyła już dobrze troszkę to zimno przyhamowało rozwój, ale nie jest już szaro i buro tylko róże nadal czarne, dzisiaj widziałam kwitnące forsycje co prawda w osłoniętym miejscu, ale spora ilość krzaczków, wiec po świętach trzeba będzie ruszać z sekatorem do cięcia, zdjęcia są w części ogrodowej tu mogę pokazać jedynie czarne i brązowe badylki
Obrazek
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Asiorkowa różanka

Post »

Wszystkim zaglądającym gościom życzę
Zdrowych,radosnych,
pogodnych Świąt,
wesołych jajeczek,
bogatego zajączka
i mokrego dyngusa
:wit
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”