Miejsce na ziemi - Ave/2008r. cz.1/

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witam Ave !

Pooglądałam Twój ogródek i usiadłam sobie w Twoim kąciku wypoczynkowym - miałam tez pytać o zadaszenie, ale już przeczytałam.
Ja tez kombinuję co by mogło "robić" za dach w moim kąciku i jak na razie rozkładam parasol.
Czekam na dalsze zdjęcia Twojego ślicznego i zadbanego ogródka.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Bardzo Wam dziękuję za wizytę :)

Gertrudo - Cieszę się, że lubimy podobne kwiatki :)

Ewelino - miło mi, że tu zajrzałaś, dzięki Twojemu ogrodowi przeniosłam sie na trochę w inny świat ...

Gabrielo - ja też rozkładam parasol, czasami ;) Jeszcze nie moge ochłonąć po spacerku w Twoim ogrodzie...
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Witaj Ave, dzisiaj odpoczęłam sobie w twoim zacisznym ogrodzie, bardzo mi sie podoba, widać że wszystko ma swoje miejsce, ciekawe ile lat zajęło Ci doprowadzenie go do takiego stanu.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Rogalm1 - dziękuję ,że do mnie zajrzałaś (-łes ;)
Kiedys to była część gospodarwstwa, takiego zwykłego na wsi. Był tu sad. Pozostałoscia po nim jest ta wielka papierówka na podwórku i dwie sliwki węgierki. Moi dziadkowie podzielili je między swoje dzieci, a po moich rodzicach dostało sie mnie. Działamy na niej od 7-8 lat, ale teraz troche bardziej intensywnie, bo dzieci wkońcu dorosły i mozna je zostawić same w domu.
My tam nie mieszkamy. To działka weekendowa. Latem zdarza nam się tam bywac częściej no i urlopy - obowiązkowo :) Stąd mamy jeszcze bardzo duży teren niezagospodarowany - brak czasu niestety, a doba ma tylko 24 godz (choc żałuję, ze nie więcej). Jak kiedys przejde na emeryture to może weźmiemy sie za tą naszą dzicz... jestem lekko przerazona, bo ogladając Wasze ogrody, dostaję takiej ochoty na kolejne nasadzenia, że aż strach... kiedy ja to wszystko miałabym opielić i o to zadbać.
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

zaglądnij do mnie a pozbędziesz sie wszelkich kompleksów :D
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Dzika, wolna i swobodna... część działki :)

Post »

Wybrałam sie niedawno na rekonesans w tę najmniej uczęszczana część mojej działki i troche popstrykałam :)

To widok z tej bardziej ucywilizowanej części (ogrodzonej) na dzikość, która zaczyna sie za tymi "ogolonymi" kilkudziesięcioletnimi wierzbami, z których każda ma prawie 2 m obwodu pnia :)

Obrazek Obrazek

a to zdrugiej strony

Obrazek

Wierzby rosna na takiej górce, która chroni reszte działki kiedy przychodzi np, powódź i cały ten nizej połozony teren znajduje sie pod wodą
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

a tu juz chaszcze, kiedys była łąka z której koszono trawę na siano, a teraz mają używanie ptaki wszelkiej maści (kuropatwy, bocki, kaczki itd) oraz kury sasiadów ;)

Obrazek Obrazek

Przez chaszcze dochodzi sie do końca działki i ... do strumyka, który przez nia przepływa i parę metrów dalej wpada do rzeki . Strumyk wyglada niewinnie, ale zarówno on jak i rzeka potrafia pokazac na co je stać - te obszary sa uważane za zalewowe, bo rzeka juz parę razy wystapiła z brzegów i skutecznie zalała ten teren aż do wierzb, które pokazałam na początku. Dlatego trudno jest inwestowac w ten teren, bo jak przyjdzie powódź to wszystko do kitu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

ale pomoczyć nogi latem, jest gdzie :)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Pięknościowy ten strumyczek!
A może warto posadzić tam naturalne, leśno-łąkowe rośliny i zrobić " rezerwacik"?
Wspaniałe, nastrojowe miejsce, wprost idealne dla cieniolubnych i półbagiennych.
A jakie rh. i brusznice rosłyby w takim mikroklimacie!
Ho, ho... :P
Wygrałaś los na loterii, Słonko, dostając taki klejnot.
Awatar użytkownika
weiner
500p
500p
Posty: 727
Od: 18 mar 2008, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Post »

właśnie, stwórz namiastkę takiej dzikiej, naturalnej roślinności ;) takie zakątki sa najlepsze ;) posadź roślinki lubiącego i tolerujące okresowe zalewy ;] możesz sprowadzić kaczeńce - są naprawdę piękne, lubią wodę, wierzby, posadzić cypryśnika błotnego (czy jakoś tak), rozwiązań jest mnóstwo ;)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Haniu na bagiennych i tych innych o których wspominasz, to ja sie zupełnie nie znam. W tym roku postarałam sie o pozwolenie na wycinke chociaz części tych chaszczy, zeby do tego strumyka było jak dojść, a reszta to chyba poczeka, bo ja nawet na tej ucywilizowanej częsci juz nie wyrabiam z robotą :)
Weiner - Ty kusicielu :)))) Masz fajne pomysły, będę musiała się z tym "przespać" :)))))
Dzięki za odwiedziny :)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Ale mi mieszacie w łepetynce .... Żeby tak zainwestowac, to chyba musiałabym najpierw to wszystko ogrodzić , bo inaczej to to co wsadzę szybko zmieni własciciela ;) ale ogrodzenie to spore koszty i tym samym (przynajmniej na razie) sprawa sie sama rozwiazała, chociaż moze faktycznie po uporzadkowaniu terenu cos tam zasadzę, tylko najpierw musze pomyslec co, bo pustka w głowie...
Awatar użytkownika
weiner
500p
500p
Posty: 727
Od: 18 mar 2008, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Post »

ewentualnie możesz zrobić ogrodzenie naturalne ;) sadzonki głogu sa niezbyt drogie a mają ciernie i są nie do przejścia dla ludzi i zwierząt ;) do tego ładne kwiaty, jedyna wada to podobna zapach ale mi on nie przeszkadza
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Weiner - z tym naturalnym ogrodzeniem to super pomysł, zainteresuje się z czego mógłby byc, ewentualnie jak wygląda sprawa z tym głogiem :) Dzięki
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Nareszcie zrobiło sie ciepło i mozna wiecej czasu spedzac na działce :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

no i nowe zakupy :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

i jeszcze parę fotek z podglądania przyrody :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”