Orszulka pisze:
Kamila,dlaczego nie używasz gumowych rękawiczek?
Orszulko.. nie umiem w nich pracować, ja muszę mieć rękawiczkę mniejszą od mojej dłoni najlepiej

To tylko lateksowe, ale kto wytrzyma w lateksie 9 h?

A ja jeszcze a to etykietę przyczepić, a to coś zapisać, a to wyszukać karteczkę z zamówieniem..
Beato, Grażyno - pracy u nas po pachy i nigdy się nie kończy..Coś się dla Was znajdzie
oliwka pisze: Kamilo

Jednak dziewczyny dobrze prawią: ręce zniszczysz jak nic.
Obawiam się że to już nastąpiło kilka lat temu

Już żadne kremy mi nie pomagają, w zeszłym roku radził sobie jeszcze Iwostin do rąk, kupowałam w aptece, ale jakoś przestał działać. Jakby mnie ktoś sądził po rękach to by mi dali z 80 lat ;) Macie jakieś sprawdzone specyfiki?
lojka 63 pisze:Jak mogę się wtrącić to Kamili trzeba by 1000 par rękawic do obróbki tylu róż bo najbardziej drą się przy różach ale jak by nie było to ręce ochronią choćby od ukłuć zminimalizują,a łapki mamy tylko jedne tak że Kamilko wybieraj?

Ukłuć.. Wiesz co róże nie są najgorsze bo nie zostawiają kolców w rękach. Tyle co podrapana cała jestem. A berberysy jak powbijają mi swoje kolczatki to potem jest przemiły wieczór z igłą..