Niekończąca się opowieść...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Krokusy jak spod igły :D Wyborne... Absolutnie znakomite :D
No... i co z sosnami? Ja też lubię....
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu sosny to dobry pomysł.
A może by tak tuje ?
Są gęste szybko, żeby nie powiedzieć ekspresowo rosną i też można wybrać w kolorach igieł.
Fajnie wyglądałby też jałowiec Sky Rocket, tylko że jego na zimę trzeba byłoby wiązać, bo śnieg by go mógł połamać.
A może przed rabatką dookoła ramki chodniczek ozdobny z poprzecznie ciętego pnia o dużym przekroju ?
Grażyna.
kogro-linki
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Moje kochane ;:196 , pozwólcie, ze na razie odpowiem zbiorowo bo mam tylko chwilkę czasu. Przede wszystkim bardzo Wam dziękuję za zainteresowanie ;:cm Ursulka zabiła mi ćwieka tymi sosnami. Pomysł podoba mi się baaaardzo, jestem w stanie nawet rabatkę przebudować. Tylko muszę na spokojnie przemyśleć jakie sosny, bo już doczytałam, że himalajska lubi wymarzać (a najbardziej mi się podoba), żółta może mieć nieciekawy pokrój, więc może czarna ? Chociaż dwie czarne już mam.... Tuje raczej nie, ponieważ w różnych częściach ogrodu mam już szpalery ze smaragda, kolumny, brabanta i nn (może spiralis) - na razie mi wystarczy, chociaż niezaprzeczalnie są rewelacyjne. Niestety muszę spadać ;:224 Wrócę na nocną zmianę :;230
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Witaj Asiu! Dziękuję za śliczne powitalne krokusy. Przy okazji stwierdziłam ,że muszę u siebie sadzić je gęściej.
Ja też mam lilie Dimension z Lilypolu (podoba mi się ta Twoja kompozycja !), potwierdzam ich atrakcyjność.
No, ale najważniejsze - sprawa problematycznej dziury - i ja dorzucę swoje trzy grosze.
Trudno coś radzić z przekonaniem nie widząc całości, ale na podstawie posiadanych informacji zgadzam się z Soczewką,że najlepsze tam byłyby świerki.
Czy wiesz już , jaka była przyczyna "zejścia" tych drzew? Jak się mają pozostałe?
Jeśli reszta świerków zostanie, wydaje mi się,że lepiej wyglądać będą tam rośliny o podobnych rozmiarach i pokroju. Dlaczego..? Mają one pełnić funkcję zasłony, ale z Twojego opisu wynika,że także tła dla drzew liściastych, krzewów i bylin. I to te rośliny mają dać efekt różnorodności, więc tył lepszy będzie spokojny i jednolity.
Może więc spróbować ponownie wsadzić świerki.
Albo - choinę kanadyjską (tsuga canadensis). Lubi wilgotne gleby, pokrój ma podobny do świerka. Rośnie bardzo szybko,świetna jest do ewentualnego przycinania. Jest wiele odmian, ale tu chyba dobra będzie ta podstawowa (zachodnia i górska są za delikatne).
Życzę owocnych rozmyślań!
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

O właśnie, właśnie! Całkiem zapomniałam o jodle kanadyjskiej! Nie wiem dlaczego, bo przecież sama mam dwie :D
Drzewo przecudnej urody, szybko rośnie (nawet pół metra rocznie), ma piękne jasne przyrosty wiosną. Bywają egzemplarze zielone, bywają też mniej lub bardziej błękitne. Zachowuje regularny pokrój nawet bez uszczykiwania końcówek. Wybitnie zdrowe drzewo, na pewno zdrowsze, niż świerk...
Aha, i przędziorki go nie lubią.

Ha! No to masz dylemat :;230
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Przyłączam się do dyskusji, choina kanadyjska to świetny pomysł na wilgotne gleby, bo ona wilgoć lubi i rośnie najlepiej w miejscu półcienistym. Moje poz imi mają trochę suchych szpileczek, czyżby z powodu mrozów? :roll:
A sosna czarna lubi zarówno glinę jak i piasek, woli raczej gleby wapienne. Ale sosny to ogólnie tolerancyjne badylki. No, może z wyjątkiem himalajskiej, wrażliwszej na mrozy.

p.s. kiedyś Elfir na FM przygotowała zestawienia roślin pod kątem wymagań środowiskowych, bardzo inspirujące: http://forum.muratordom.pl/showthread.p ... o%C5%9Blin
pasuje m. in. metasekwoja, cypryśnik, choina...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Metasekwoja faktycznie nie do zabicia.
Gubi igły na zimę, ale wiosną długo ma jasnozielone.
Jesienią przebarwiają się na żółto.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Z ciekawych thujek obejrzyj Cancan. Ma piękne, ciemnozielone, blyszczące igły.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Soczewko - Moniko bardzo mi miło gościć nowego forumka w moim ogrodzie. I niezmiernie się cieszę, że Ci się podoba. Wiesz, zimą jest rzeczywiście trudno, ale ma to jeden niewątpliwy plus - poza krajobrazowym oczywiście - nie ma letników, drogą są w stanie przejechać tylko nasze auta (ha ha ha - naprawdę trzeba wiedzieć jak jechać)a nie żadne "obce" i jest niesamowita, wszechobecna cisza. Po męczącym dniu w pracy naprawdę można odpocząć. Nowy gość - nowy kwiat dla gościa, a jako że za oknem ciemno, zimno, ponuro i leje to coś słonecznego

Obrazek

Ursulko Twoje gęganie nigdy nie jest na próżno. No i teraz faktycznie mam dylemat co wybrać. Muszę iść do ogrodu i tam się na spokojnie zastanowić - albo choina albo sosny. Jak już pisałam podoba mi się pomysł sadzenia po trójkącie, tylko wtedy sporo będę musiała przesadzać. Ale, kto wie..... Pojawił się jeszcze jeden problem - AniaWoj odpisała mi w wątku o chorobach, że to może być coś poważnego np. jakaś choroba grzybowa i najlepiej to skonsultować. I chyba dopóki nie rozwiążę problemu ze świerkami to będę się bała sadzic tam nowe drzewa....... Ale plan przygotuję i zaszaleję na jesień.
Uleńko Knirps jest po prostu fantastyczny i sam rośnie w taką ładną kupkę. Asia powinna dostać nagrodę za jego propagowanie ;:108 . A z tyłu za daliami faktycznie rośnie buk czerwonolistny pendula. Jesteś naprawdę niesamowicie spostrzegawcza. W takim razie w nagrodę buczek z daleka w odsłonie czerwcowej

Obrazek
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

;:108 Drewutnio Ciebie również witam bardzo serdecznie :wit . Nie musisz nic pisać, po prostu przychodź do mnie do ogrodu, oglądaj ile chcesz - moze coś Ci się spodoba i odpoczywaj. A jeśli tylko będziesz chciała coś napisać to pisz... Czy taki widoczek na przywitanie może być?

Obrazek

Izuniu echinocyst powiadasz? Hmm... pierwszy raz słyszę, co tylko świadczy o mojej amatorszczyźnie :oops: . Ale jeśli rośnie tak jak piszesz to chcę, chcę, chcę - muszę tę dziurę czymś zasłonić. A co do drzewka to zobaczymy..... ale nie mogę Cię tak wykorzystywać. Już za dużo roślin od Ciebie dostałam - wszystkie super rosną ;:3 Ale wiesz co? Pamiętasz po co głównie do Ciebie przyjechałam? Po złotlin - i nie mogę go znależć :;230

Sosenki bardzo mi miło, że do mnie trafiłaś ;:108 Przychodź kiedy zechcesz, podglądaj ile zechcesz i pytajkiedy zapragniesz. Każdy nowy gość cieszy mnie tak jak wiosenne pierwsze kwiaty. A jako że wiosennych nowych fotek na razie brak, to pozwól że przywitam Cię piekną różą - Nostalgią

Obrazek

Asiu widzisz, powinnaś dostać nagrodę za propagowanie Knirpsa. Chciaż tak naprawdę, to nie tylko za Knirpsa, ale za wszystkie Twoje piękne róże i aranżacje. Dziękuję bardzo za zainteresowanie moim problemem i Twoją opinię ;:108 . Mogłabyś mi napisać jakie to sosny terminatorki rosną u Ciebie?

Izo Aleb Azi skłaniam się ku sosnom, ale boję się tej podmokłej gleby. Wprawdzie zrobiliśmy tam też drenaż, ale nie wiem czy zbiera wodę odpowiednio.... Oj te krokusy są bardzo ładne ale na pewno nie znakomite. Tym niemniej dziękuję w imieniu krokusów ;:196 Tylko jak taka pogoda jak teraz utrzyma się dłużej, to więcej zdjęć nie zrobię ;:oj
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Tamaryszku drogi dziękuję Ci bardzo za Twoje sugestie. Co do krokusów to ja staram się sadzić je w dużych grupach bo wtedy pieknie wyglądają. Niestety czasami padają ofiarami nornic, których u mnie pod dostatkiem - chociaż już się uczę i wiem, gdzie najchętniej grasują. Teraz jeszcze drżę o niektóre cebule lili ;:oj, wprawdzie starałam się e sadzić w tych miejscach, gdzie ich nie było, ale kto wie gdzie sie pojawiły. A Ty nie masz tego problemu? Przecież też mieszkasz na skraju dużego lasu? Bardzo trafnie odczytałaś mój opis tej rabaty. Moje pierwsze zamierzenie było stworzyć ze świerków jednolite tło dla mniejszych drzew i krzewów, stanowiących drugą linię. Ale teraz sama już nie wiem co zrobić, stąd też była ta prośba do Was. Nie wiem co będzie dalej ze świerkami..... Dokładnie obejrzałam korzenie, dziurę po świerku, jego igły na białej kartce, przekrój pnia - i nic niepokojącego nie znalazłam. Ale ja jestem tylko amatorem i czasami oczywiste objawy jakiejś choroby mogą być dla mnie niewidoczne. Ten temat jeszcze jest u mnie otwarty, dlatego też na razie chyba się wstrzymam z sadzeniem .... sama nie wiem co robić ;:185

Uleńko oj mam dylemat, mam.... Ta choina to też jest jakaś myśl. Muszę o niej poczytać i ją poogladać. Jakieś pomysły już mi się tlą w głowie, ale muszę iść do ogrodu i sprawdzić ile tam mam miejsca i ile trwnika mogę skasować ;:224 . A na razie leje i leje..... Jeszcze raz dziękuję ;:196

Agatko dzięki bardzo za wtrącenie się do dyskusji. Głos kazdej z Was jest dla mnie na wagę złota i naprawdę jestem Wam niesamowicie wdzięczna. Dzięki za linka jutro będę studiować bo dzisiaj już ledwo widzę klawiaturę ;:219

Grażynko metasekwoje już mam :lol: - i to przywiezioną z Wojsławic - bardzo ładnie rośnie i ma już sporo ponad dwa metry. Bardzo ją lubię ;:108 Cypryśnika też mam, posadziłam w miejsce po pierwszym świerku, więc zostaje choina....? Niesamowicie się cieszę, że mam tyle teraz do przemyślenia bo ja przy tej dziurze już się wypaliłam.

Asiu już mi brak słów podziekowań dla Was. Po prostu ;:196 Nie jestem za tujami, ale jutro obejrzę, a nuż to będzie ten strzał?

Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za pomoc ;:cm Naprawdę jestem Wam niesamowicie wdzięczna i pozwólcie, że będę was jeszcze nękać ale już jutro - upss dzisiaj. Teraz dość już tej nocnej zmiany, bo muszę do pracy wstać przed siódmą ;:145
CDN....
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Dziękuje za przywitanie ;:168
bo tak u Ciebie pięknie,że jestem zazdrosna i też tak chcę mieć :oops:
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Oglądając na chybił trafił różne ogrody wpadłam i do Ciebie: ależ masz pięknie! Wypielęgnowane jak w ogrodzie botanicznym, a jednocześnie tak naturalnie! Postaram się nie dać zjeść zazdrości i zaglądać tu często :wink:
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu, jeżeli jesteś "totalną amatorką", jak twierdzisz w pierwszym poście - to ja jestem totalną nieudacznicą :wink: Kobieto, masz niesamowicie piękny, dojrzały ogród. Pełna profesja!!! - piętrowy układ ogrodu, świetny projekt, wspaniała architektura, murki i schodki wykonane z solidnych, drogich i naturalnych materiałów, cudowne rabaty, piękne i rozrośnięte grupy roślin - no... - tak jak ktoś tu już określił - twój ogród to ogród botaniczny ;:63 Wspaniałe, magiczne miejsce.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Witaj Asiu, fantastyczne to zdjęcie z perspektywy z ogniskiem. Masz wspaniałe tło w postaci lasu choć wydaje się nieco dalej niż siatka z tyłu.
Ja Ci nie doradzę co wstawić w tą powstałą dziurę bo jestem początkująca. Ale jak piszesz że tam masz tak mokro to może po prostu zalane korzenie, i nie było żadnej choroby. Iglaki, no może poza thujami raczej nie przepadają za jej nadmiarem.
Powodzenia w poszukiwaniu.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”