Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
wolodi
100p
100p
Posty: 173
Od: 26 lis 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie

Re: Wiosna i opryski

Post »

Ja również się wtrącę. Czy dobrze rozumiem że sugeruje Pan że Sylit jest "bardziej ekologiczny" od miedzianu? Bo jeśli tak to bzdura. Miedzian jest całkowicie nieszkodliwy dla stałocieplnych.Dodam że Miedzian stosowany jest w sadach ekologicznych zwłaszcza w Zachodniej Europie. Czego nie można powiedzieć o Sylicie czyli Dodynie.
perugini
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 kwie 2011, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosna i opryski

Post »

Witam,
Mam drzewka: jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie. Wiek ok. 6 lat. Przegapiłem pierwsze opryski, więc moje pytanie brzmi czym, co pryskać, kiedy i jakie dawki.
Z góry dziękuję, pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wiosna i opryski

Post »

Perugini - a na co są chore ?
Bo ja zdrowych drzew nie pryskam.
W tym roku opryskałam jedynie brzoskwinię bo miała straszną kędzierzawość.
Jesienią pryskałam miedzianem jabłonie i gruszę bo miały kolekcję chorób.
Zobaczę jak w tym roku się zachowają.
Wolę mieć mniej owoców ale i mniej oprysków :)
askaw26
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 cze 2010, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

Witam,
dwa lata temu posadziłam trochę krzaczków itd i naiwna chciałam mieć naturalne i EKO owoce,
w tamtym roku tak jak i w poprzednim nie wyglądały moje "plony" tak jak powinny,
postanowiłam w tym roku zastosować opryski i w związku z tym że nie mam tego dużo,
to raczej hobbistyczne wszystko, chciałam zapytać czym najlepiej opryskać:
- truskawki - w tamtym roku pojawiła się pleśń na truskawkach, wyczuwalna w smaku również, czarne plamy na liściach
brzoskwinia - liście pozawijane, to była kędziarzawość
a dodatkowo mam troszkę czarnej porzeczki i malin.

Proszę polećcie mi jakieś środki którymi to mogę opryskać i kiedy to zrobić, i kiedy i czym nawozić
cena nie jest ważna bo tego mam malutko więc nie wyjdzie nie wiadomo ile

z góry Dzięki za pomoc
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

askaw26
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 cze 2010, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

dzięki, ale przeglądałam te tematy i jest tam tyle informacji że nie wiadomo co wybrać,
gdyby ktoś po prostu usystematyzował, to opryskaj tym, to tym ... byłoby znacznie łatwiej po prostu


;)
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

askaw26 sądzę, że nikt konkretnie Ci nie powie. Każdy dzieli się swoimi doświadczeniami i wyraża swoją opinię, z czego można skorzystać. Ostateczna decyzja i tak należy do Ciebie, ale warto poczytać ;:132
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
askaw26
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 cze 2010, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

to równie dobrze można zamknąć forum już jeśli zostało wszystko powiedziane i nikt nie ma nic do powiedzenia ;)
_jacek_
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 27 maja 2013, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobylanka, zachodniopomorskie
Kontakt:

Stary problem z drzewkami

Post »

Mam 6 dwumiesięcznych drzewek. Po 2 gruszki, jabłonie i śliwy, z którymi wciąż są problemy. Pryskane na przędziorka i mszyce, a po bardzo u nas ulewnym dłuższym okresie potraktowane "Aliette" (sugestia sprzedawcy drzewek). Kilka dni temu na gruszce stwierdzony parch i wczoraj aplikacja Score na gruszki i jabłonki.
Najpierw o jabłonce Elstar. Kupiona dosyć duża (ok. 2m) i przez ponad 2 tyg. ani drgnęła. Polecono mi podciąć górne pędy i podsypać Osmocote, co tez zrobiłem. Ruszyło się ale pomimo upływu ponad 2 m-cy jest nędzna i rachityczna, niektóre nowe listki natychmiast schną. Zdjęcie 1/1. Druga na tym samym zdjęciu to taka węgierka z większymi owocami. Po ulewach liście pozwijały się, końcówki pędów chyba gniły. Potem się poprawiło ale mimo ładnej pogody wygląda tak ja na zdjęciu 1/2:
http://img823.imageshack.us/img823/7362/i10s.jpg

Teraz pozostałe. Mam wrażenie, że wszystkie są czymś zainfekowane ale nie mam pojęcia czym. Być może kilkoma chorobami (szkodnikami). Pomóżcie proszę, to moje pierwsze drzewka i nie chciałbym ich stracić. Co im jest i jak leczyć. Załączam zestaw zdjęć - przepraszam, że pomieszane ale sam już nie wiem które są które. Wybrane pojedyncze przykłady - te najgorsze:
http://imageshack.us/f/59/0pf6.jpg/

Muszę dodać, że na drzewkach nie widać mszyc, pajączków ani żadnego innego badziewia (założone są lepy, a na nich w zasadzie same muchy).
pozdrawiam

Jacek
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stary problem z drzewkami

Post »

W tym roku szkodniki i choroby roślin mają jakiś złoty okres. I każdy z nas walczy podobnie jak ty... Jest tylko jedna rada: nie poddawać się!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4471
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Stary problem z drzewkami

Post »

Istotny problem widzę na zdj 3 i 4 - krótkopędom grozi zejście... Prawdopodobnie mączniak, ale wygląda na kondycję ogólnie słabą. Ale jak poszło Score i powtórzysz za kilka dni, to dobrze.
Reszta to jakieś tam uszkodzenia mechaniczne, szkodnik spróbował to tu, to tam; może grad. W pierwszym roku drzewka są w szoku po transporcie(nie wiadomo jak długim), przesadzeniu i w ogóle. Podstawa- dobrze posadzone? Ziemia obciśnięta, by wyszło powietrze spod korzenia? Inaczej mogą długo chorować. Dobre doświadczenia z 'dzieciarnią' mam po podlaniu prawdziwą gnojowicą czy naturalnym obornikiem. Z nawozami bym się wstrzymał. Aliette też regularnie uzywam, ale takie zalecenie od sprzedawcy wskazuje, że ma coś ponad standard na sumieniu.
Tak czy inaczej- jeśli chodzi o chemię- obserwuj często i interweniuj raz na kilka tygodni. Fungicydy już omówiliśmy na ten sezon, jeszcze tylko zaopatrz się w jakiś totalny zoocyd- np. Bi58(załatwi wszystko co żyje, w tym mszyce i przędziorki); i na teraz i na zaś przyjazny owadom pożytecznym Calypso(mszyce, owocówki itp) i Magus(przędziorki).
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
_jacek_
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 27 maja 2013, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobylanka, zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Stary problem z drzewkami

Post »

Jutro powtarzam pryskanie przy użyciu Zato. Na koniec miesiąca powtórzę Aliette. Jak nie pomoże to wyślę zdjęcia do szkółki, w której kupiłem.
pozdrawiam

Jacek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
rekawa
50p
50p
Posty: 74
Od: 13 cze 2012, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Wiosna i opryski

Post »

Odświerzę temat, bo nadal nie wiemczym opryskac moje drzewka. W zeszłym roku jabłonie i śliwy były robaczywe ( już w kwiecie było widać robale). Ze śliw spadły wszystkie owoce ( Ulena i węgierka). Marzy mi się zjedzenie choc kilku sztuk w tym roku. Pytam teraz , bo wydaje mi się że czas oprysków przed nami.
Prosze pomóżcie!!!! ;:162
Awatar użytkownika
martinez_82
500p
500p
Posty: 662
Od: 1 wrz 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Wiosna i opryski

Post »

sliwy i jabłonie mozesz opryskac juz teraz promonalem a tak na przełomie marca kwietnia miedzianem
Awatar użytkownika
vehicula
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 2 lip 2012, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Post »

Opryski drzew w trakcie wypuszczania pąków i kwitnienia

Witam, dlaczego nie można prowadzić oprysków podczas rozwoju pąków i kwiatów.
Walczę z kędzierzawością liści brzoskwini i mimo rozwoju części kwiatów, opryskałem drzewo syllitem 65.
Jakie skutki może mieć taki zabieg?

Za ile dni powinienem użyć miedzianu?

Dziękuję za sugestie i pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”