Magnolie kwitnienie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 13 cze 2010, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Magnolia - uprawa
Wielkie dzięki, jak rozumię mam spryskać lub pomalować funabenem, gdy się ociepli, ale czy jakieś robaki mi nie wejdą do tej szpary krawędzie rozeszły się na jakieś 5 mm :x
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Magnolia - uprawa
Wejdą to wyrzuć
Ja tu chichoczę, wybacz, ale drzewa rosły zanim jeszcze ludzkość na świat przyszła... rana ma być czysta i sucha. Drzewo zabezpieczy sobie tkanki pod raną; samego pęknięcia zapełnić nie ma jak, dopóki go nie zaleje z zewnątrz narastający kalus. Stąd pomalowanie farbą z fungicydem zapewnia pewną (niewielką w istocie, ale zawsze coś) dodatkową ochronę przed zakażeniem drewna.
I tyle. Są jeszcze pewne metody bardziej ambitne, które można zastosować przy poważnych uszkodzeniach, ale to dla profesjonalistów i w tym przypadku nie potrzeba. Przemarznięcie jest dla drzewa groźniejsze niż pęknięcia na pniu.


Ja tu chichoczę, wybacz, ale drzewa rosły zanim jeszcze ludzkość na świat przyszła... rana ma być czysta i sucha. Drzewo zabezpieczy sobie tkanki pod raną; samego pęknięcia zapełnić nie ma jak, dopóki go nie zaleje z zewnątrz narastający kalus. Stąd pomalowanie farbą z fungicydem zapewnia pewną (niewielką w istocie, ale zawsze coś) dodatkową ochronę przed zakażeniem drewna.
I tyle. Są jeszcze pewne metody bardziej ambitne, które można zastosować przy poważnych uszkodzeniach, ale to dla profesjonalistów i w tym przypadku nie potrzeba. Przemarznięcie jest dla drzewa groźniejsze niż pęknięcia na pniu.

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 13 cze 2010, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Magnolia - uprawa
Dzięki
to tak już jest, jak coś nie jest po naszej myśli to szukamy przyczyn i sposobu leczenia nie dajac szans przyrodzie
a jak zauwazyłeś radzi sobie całkiem nieżle. jeszcze raz dzięki 



- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Magnolia - uprawa
Witam mam pytanie odnosnie mikoryzy. Posiadam mikoryzę dla wrzosowatych czy mogę ją na wiosnę podsypać przy korzeniach magnolii. Magnolia sadzona była w ubiegłym roku w czerwcu, czy dać sobie spokój.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Magnolia - uprawa
,,Proszę o pomoc! trzy lata temu dostałam ,,starą" - magnolię (nie znam nazwy) w postaci sporego drzewka ok.1,8m wysokości. Okrywam, zasilam itp, ale nie zakwitła (u darczyńcy też nie). Roslinka ma już ok 12-14 lat! Jest jakiś ratunek? "
tak napisałam w kilka miesięcy temu, ale dopiero teraz mogę zamieścic obiecane zdjęcia, choc po tej zimie mogę już nie miec problemu.....
-- 25 mar 2012, o 14:05 --
nie udało się
tak napisałam w kilka miesięcy temu, ale dopiero teraz mogę zamieścic obiecane zdjęcia, choc po tej zimie mogę już nie miec problemu.....
-- 25 mar 2012, o 14:05 --
nie udało się

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Magnolia - uprawa
A moja magnolia właśnie zaczęła kwitnąć
. Przy tej pogodzie za tydzień będzie cała w kwiatach.

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Magnolia - uprawa
renzal pisze:Proszę o pomoc! trzy lata temu dostałam ,,starą" - magnolię (nie znam nazwy) w postaci sporego drzewka ok.1,8m wysokości. Okrywam, zasilam itp, ale nie zakwitła (u darczyńcy też nie). Roslinka ma już ok 12-14 lat! Jest jakiś ratunek?![]()
pozdrawiam
Renzal


może teraz?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Magnolia - uprawa
Witajcie, jestem z okolic Krakowa, a widzę, że sporo osób również z tego regionu. Do moich kolekcji magnolii poszukuję odmiany Lennei lub Genie i nie mogę znaleźć. Jeśli ktoś wie gdzie taka dostanę ( małopolskie i okolice Kalwarii i Wadowic ) to będę zobowiązana. Zależałoby mi zakupić ją teraz przed kwitnieniem, bo może zakwitłaby już u mnie 

- Destiny
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 9 mar 2012, o 10:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Magnolia - kiedy do gruntu?
hejka, mam pytanko, właśnie w biedronce pojawiły się magnolie po ok 13 zł, i kiedy można je wsadzić do ogrodu, jaki miesiąc jast najlepszy, czy trzeba czekać dop maja?? i czy krzaczek można przetrzymać w piwnicy?? bo w domu to chyba za ciepło jej będzie?
buziaki

buziaki

- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Magnolia - kiedy do gruntu?
Zależy gdzie były trzymane przed przyjazdem do sklepu, krzewy jak i drzewa , byliny można już sadzić , najlepszy moment. Jeżeli była trzymana w szklarniach czy innych pomieszczeniach zahartował bym ją przez okres kilku tyg. i dopiero wsadził do gruntu. Zapytaj kierownika , pracownika sklepu z kąd przyjechały.
Re: Magnolia - uprawa
Sama sobie odpowiem, bo znalazłam co chciałam, szkoda że tu nikt się nie pojawia bo mam parę pytań do fanów magnolii... może jednak. Czytałam posty, że niektórzy czasami tną magnolię ( wiem, że nie jest to zalecane ) ale chciałam się dopytać, tych co tną, jakie mają efekty i skutki i kiedy tną i jak dużo?? Czekam na kwitnienie może się wtedy pojawicie.
Re: Magnolia - uprawa
anetik, a gdzie 'Genie' znalazłaś? Czy mogłabyś napisać?
Ja moje magnolie staram się nie ciąć, ale czasem muszę, wtedy trzeba posmarować rany maścią ogrodniczą. Młode egzemplarze jednak lepiej nie ciąć.
Ja moje magnolie staram się nie ciąć, ale czasem muszę, wtedy trzeba posmarować rany maścią ogrodniczą. Młode egzemplarze jednak lepiej nie ciąć.
Re: Magnolia - uprawa
Ja cięłam magnolię, bo chciałam formę drzewka.
Jak najbardziej można ją przycinać ale zaraz po kwitnieniu i zanim zaczną się rozwijać liście, wtedy nie płacze. Miejsc cięcia niczym nie smarowałam
Jak najbardziej można ją przycinać ale zaraz po kwitnieniu i zanim zaczną się rozwijać liście, wtedy nie płacze. Miejsc cięcia niczym nie smarowałam
Re: Magnolia - uprawa
Genie, nie znalazłam, jedynie Lennei i Rustice Rubre, ale to mi wystarcza
Na genie będę dalej polować
dzięki za informacje co do cięcia !!

dzięki za informacje co do cięcia !!