Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Oj czytam i czytam i mam wrażenie, że dalej nic nie wiem. Też nie podcięłam malin na jesieni. Nawet nie wiem jaką mam odmianę, bo działka od sierpnia i malin już było dużo. Też zbierałam do jesieni co dwa-trzy dni. Jutro jadę na działkę i trudno.... poprzycinam na czuja, bo nadal nie wiem jak mam to zrobić. :oops: jadzia45 nie przejmuj się, ja też początkowa działkowiczka jestem i miastowa, ale staram się wczytywać uważnie w forumowiczów mądrości. No i... jak nie popełnimy swoich błędów, to się nie nauczymy :lol:
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Przycina się maliny owocujące na pędach jednorocznych ( np. Polana i Polka ), one zaczynają owocować później niż odmiany owocujące na pędach dwuletnich.
Jeśli wasze owocowały na początku lata - nie tnijcie ich teraz bo nie będzie owoców, no chyba żeby trochę prześwietlić jeśli są bardzo zagęszczone.
A jeśli nie wiecie, to przytnijcie połowę a drugą połowę zostawcie nie ciętą, wtedy zobaczycie jak zaowocują i za rok będzie wiadomo. :)
killer19
50p
50p
Posty: 51
Od: 5 maja 2011, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Witam! Pytanie do posiadaczy malin jesiennych, czy robicie już jakieś zabiegi przy malinach? Czy to już czas na dawkę azotu czy to jeszcze za wcześnie?
Pozdrawiam
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8021
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Ja już podsypałam nawozem wieloskładnikowym, ale u mnie maliny są już na wierzchu, tu wiosna jest wczesniej.
Może przypomnę; maliny jesienne wycina się po zbiorach, późną jesienią, badyle się pali, nie przycinam/skracam tych malin w czasie wzrostu, bo poucinam wierzchołki i nie będzie kwitnąć i tym samym owocować.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

killer19 pisze:Witam! Pytanie do posiadaczy malin jesiennych, czy robicie już jakieś zabiegi przy malinach? Czy to już czas na dawkę azotu czy to jeszcze za wcześnie?
Pozdrawiam
Już czas. Nie jest za wcześnie. Maliny jesienne powinny rozpocząć wegetację możliwie wcześnie na wiosnę (wcześniej niż tradycyjne). Muszą szybko rosnąć żeby na nowych pędach wydać owoce jeszcze w tym roku.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Ja niedawno przykopałem obornik wokół krzaków. Trochę się obawiałem jak przezimowały, ale powoli zaczynają się budzić po tej ciężkiej zimie..
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Tak.... ja już będę mądrzejsza... tak właśnie chyba zrobię, że część przytnę bardziej, a część mniej. Nic na jesieni nie robiłam i teraz mam badylki z zasuszonymi malinkami gdzieniegdzie. Okropnie to wygląda. Jutro sekator do ręki i porządne oględziny, pielenie i strzyżenie. Mam tylko nadzieję, że chociaż parę słoiczków uda mi się zrobić po tych moich operacjach :lol: Po jesieni, jeszcze jemy dżemik z malin
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2983
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Kasik_38 pisze:... nie podcięłam malin na jesieni. Nawet nie wiem jaką mam odmianę, bo działka od sierpnia i malin już było dużo. Też zbierałam do jesieni co dwa-trzy dni....
Kasik_38 pisze:...teraz mam badylki z zasuszonymi malinkami gdzieniegdzie. ...
Jeżeli Twoje maliny owocowały do późnej jesieni (do przymrozków), to masz odmianę powtarzającą. Ja bym Ci proponowała część "plantacji" malin wyciąć przy ziemi, a inną część "plantacji" wyciąć te kawałki pędów na których wiszą zaschnięte owoce, zostawiając fragment poniżej -takie kikuty.

Na tych całkiem wyciętych będziesz miała tylko jeden późny zbiór (na pewno bez robaków!!!)
Na tych z kikutami będą dwa zbiory - wcześniej na tych kikutach (mogą być robaki), później na tych pędach, które odrosły od ziemi w tym roku (na pewno bez robaków).

Będziesz miała maliny wczesne do jedzenia i maliny późne do jedzenia i na soczek.

W kolejnych latach już będziesz wiedziała jak ładnie owocują maliny wycięte całkiem przy ziemi i zostawione na jeden późny zbiór i będziesz mogła podejmować decyzję ile zostawić na wczesne, a może wcale tylko posadzić sobie osobno trochę malin wczesnych. Musisz to poczuć na własnej skórze.

Smacznego ;:196
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Szansa, dziękuję, tak właśnie dzisiaj zrobię. W tym roku tak na prawdę będę poznawała swój ogród, więc szukam, czytam i podglądam pilnie co by szkód większych nie narobić :tan ;:32
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
killer19
50p
50p
Posty: 51
Od: 5 maja 2011, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Dzięki bardzo za odpowiedź! W takim razie i ja zabieram się z nawożenie, a czy ktoś z Was robi analizy gleb na wiosnę na swoich plantacjach??
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Potrzebuje rady!! W zeszłym roku wysadziliśmy maliny w miejscu które akurat było dostępne ( wszędzie trwają pracy budowlane), teraz już mam wyznaczone dla nich miejsce. I teraz pytanie, czy mogę teraz przesadzić ich? Jeżeli tak, to jak to zrobić, żeby było OK.?

P.S. Malin kilka odmian, nazwy nie znam :shock: 1. Taka co ją ścina się na zimę 2. Bardzo wczesna 3. Późna 4. "babcina", rozmnożyłam z gałązki.
Poradźcie! Bo bardzo chciała bym mieć swój maliniak a w tym miejscu co rosną, na nic jest ;:131
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

No i sekator poszedł w ruch... ;:181 i tylko mam nadzieję, że na dobre im to wyjdzie. Po cięciu wzięłam się za pielenie i M skrytykował mój zapał do czyszczenia pod malinkami, że jak mróz przyjdzie to nowe pędy zobaczy (a są, jak oczyściłam to zobaczyłam ;:138 ).
Powiedzcie, czy za bardzo pospieszyłam się z pieleniem i czyszczeniem? Przyznaję trochę wyczyściłam z liści i suchych badyli. Ale żeby nie było, tylko część, bo na drugą nie starczyło już czasu. Proszę doradźcie, bo nie wiem co mam robić. Jutro planowałam lekko wzruszyć ziemię i podsypać nawozem. Teraz to już mam wątpliwości, czy w razie mrozu nie wymrozi mi tych nowych zieloniutkich wystających z ziemi dopiero co ;:223
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
aska73
100p
100p
Posty: 194
Od: 2 lip 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Mam pytanko jakim nawozem mineralnym nawozicie maliny? I ewentualnie ile podsypać pod jeden krzaczek?
U mnie obornik odpada bo maliny rosną na agrowłókninie.
Pozdrawiam
Asia
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Coś mi się zdaje, że w tym wątku same pytania są, odpowiedzi z tego co zauważyłam, brak. HALOO! Malinowcy z doświadczeniem! Prosimy o rade bom my w tym temacie jeszcze zielone :wit :wit
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

romaszko jak najbardziej możesz teraz przesadzać. Wystarczy wykopać krzaki tak, żeby miały trochę korzeni, po posadzeniu podlać. Maliny łatwo się przyjmują :wink:

Kasik_38 u mnie też już wyrastają, też są uprzątnięte i wygrabione. Nic nie powinno im się stać, w końcu co rok tak jest.

aska73 - ja stosuję to co akurat mam, czyli polifoskę 6. W tym roku dostały obornik, więc nawozu już nie sypałem. Myślę, że każdy nawóz wieloskładnikowy będzie ok. Można je też podlać florovitem w trakcie majowego wzrostu.
Pozdrawiam, Maciek.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”