Mały sucholubny zbiorek

Zablokowany
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

ejacek pisze: miejscem się nie wymigasz ,
jedyny problem to cierpliwość
I to, że do wysiewów nie mam ręki. Jeszcze nic, poza adenium i szczypiorkiem, nie uchowało się u mnie z nasion.

Chwaliłam się ostatnio pączkami na min. Gymnocalycium bruchii. Więc obecnie tych pączków nie ma :( Po kilku dniach jakby wessało je do wewnątrz. Czy to możliwe? A jeśli tak, co zrobić, by uniknąć podobnej sytuacji. Kolejny gymno pokazał pąk i boję się, że i ten "zniknie"

Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Cuda się nie zdarzają. Pąk albo wykwitnie alb zaschnie. O wessaniu jeszcze nie słyszałem. :roll:

Ten tu zakwitnie na pewno!
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

sokolica pisze:
A teraz trochę ponarzekam :(
Dopadło mnie dziś lekkie zwątpienie w sensowność parapetowej hodowli. Wszystkie rośliny wróciły dziś do domu i generalnie pobyt pod chmurką mogę ocenić pozytywnie. Jednak martwią mnie Rebucje. Dwu i pół roczne siewki dwukrotnie powiększyły swą wysokość! Nie do końca orientuję się w tym rodzaju, jednak obraz jaki przedstawiają, z pewnością nie należy do okazałych.

Od razu widać, że brak im słońca. Tylko, że ja nie mam możliwości dać go więcej :( To najbardziej słoneczne miejsca, jakim dysponuję. Nawet Gymno są zepchnięte nieco w cień, aby te miały absolutny max (czyli jakieś 6-7h w sezonie). I to wciąż za mało. Mogłabym powiedzieć: no trudno. Jednak gryzie mnie ten ich nieprawidłowy wzrost. Mam jakieś poczucie, że rośliny się męczą. Mało tego, siewka G. andreae też się wyciągnęła, choć ponoć Gymno są niewymagające jeśli o ilość słońca chodzi.
Jeszcze wczoraj czytałam u Artura bodajże, że Gymnocalycium i Rebucje są dość łatwe w uprawie na zachodniej wystawie. Tymczasem nie radzą sobie u mnie na wschodniej. Nie ukrywam, że co nieco podcięło mi to skrzydła...
słuchaj , to nie sztuka uprawiać kaktusy w szklarni i zbierać laury za piękne okazy gdzie szklarnia odwala za nas całą robotę , parapet wewnętrzny to owszem niezbyt szczęsliwe miejsce, ale już zewnętrzny albo balkon daje możliwość utrzymania kaktusów w należytym stanie , trzeba sterować podlewaniem , tak by na jesień nie rosły i wymaga jednak więcej trudu.To trochę tak jak wchodzić na 8-tysięcznik zimą bez maski tlenowej ;:138 , i gdzie tu sie porównywać takiemu latem :D

A co do wysiewów to trzeba próbować , chodzi o to że w ten sposób taniej powiększyć swój zbiór o ulubione gatunki.
Awatar użytkownika
OnArt
200p
200p
Posty: 375
Od: 4 sie 2009, o 18:01
Lokalizacja: zach-pom.

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Witaj
Moje kaktusy trzymam na południowej wystawie na parapecie wewnętrznym. Też mam trochę problem z wyciąganiem się roślin. Radzę sobie w ten sposób, iż mam bardzo ubogi substrat. Po prostu trzymam je w samym żwirze. Był czas kiedy dodawałem do żwiru trochę przesianej ziemi kaktusowej ale zauważyłem, że nie służy to moim kaktusom dużo szybciej wyciągały się. W tej chwili lekko nawożę na wiosnę nawozem z przewgą fosforu i potasu - konkretnie "Blossom Booster - Scotts Peters Professional" w trakcie sezonu 1 raz Grow Mix tej samej firmy i w drugiej części sezonu również dawka Blossom Booster'a. Jak na razie efekty są zadowalające. Kaktusy obficie wiosną kwitną i nie szaleją z nadmiernym wzrostem.
Pozdrawiam OnArt.
Kaktusiarze - tacy - jesteśmy.
Moje STORCZYKI
Moje KAKTUSY
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

ejacek odkopałeś dawną moją wypowiedź :wink: Pogodziłam się z tym, co mogę, nie marudzę, szukam rozwiązań. Latem, o ile pogoda dopisuje, rośliny stoją na zewnętrznym parapecie, który za "chwilę" będzie poszerzany. Mimo wszystko nie zabiorę się za wysiewy, choćby z tego powodu, że jeśli okaże się, iż coś mi się udało, to nie będę miała miejsca na naście/dziesiąt siewek, a potem roślinek z każdego interesującego mnie gatunku. Aby mieć to, co chcę, mogę sobie pozwolić na góra dwie sztuki z gatunku, a zapewne wkrótce dojdzie do tego, że zostanie mi po jednej, aby zwolnić miejsce dla następnych, których jeszcze nie mam ( a tych jest ogrom :lol: )

OnArt u mnie jest maksymalnie 10% ziemi w substracie. Może i to za dużo dla rebucji... Sprawdziłam ten nawóz, piekielnie drogi :? Choć duża paka, więc pewnie na długo wystarcza. Tymczasem połowa rebucji od Ciebie wygląda tak:

Obrazek
Awatar użytkownika
OnArt
200p
200p
Posty: 375
Od: 4 sie 2009, o 18:01
Lokalizacja: zach-pom.

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Nawóz kupuję u gościa z al..ro. Sprzedaje po 10 dkg w sensownej cenie. Firmowa paka starczyła by mi na całe życie i jeden dzień dłużej. Poza tym nawóz jest bardzo higroskopijny i jakbym otworzył firmową paczkę, to pewnie po jakimś czasie większość była by do wyrzucenia. Szkoda pieniążków.
Kaktusiarze - tacy - jesteśmy.
Moje STORCZYKI
Moje KAKTUSY
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

sokolica pisze:ejacek odkopałeś dawną moją wypowiedź :wink: Pogodziłam się z tym, co mogę, nie marudzę, szukam rozwiązań. Latem, o ile pogoda dopisuje, rośliny stoją na zewnętrznym parapecie, który za "chwilę" będzie poszerzany.

OnArt u mnie jest maksymalnie 10% ziemi w substracie. Może i to za dużo dla rebucji... Sprawdziłam ten nawóz, piekielnie drogi :?
podczytuje stare wątki , wtedy tu nie bywałem , więc zabrałem głoś teraz :roll:
co do istoty problemu , to myslę że wybujaniu jest winne podlewanie jesienią z nawozem albo bez , ja najchętniej jesienią bym wcale nie podlewał ale póki stoją na zewnątrz muszą jednak troche wody dostawać by się nie odwadniac za bardzo już na początku zimy ,bo wiadomo że na zimowisku nie dostaną ani kropli , ale to musi być dosłownie zroszenie.
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Madziu, wiele cierpliwości do wysiewów życzę, bo na prawdę warto :) Ja za późno zainterweniowałem przy zimie i wszystkie siewki G. przez grzyb mi padły, ale mam nowe nasionka i postaram się lepiej je zabezpieczyć tym razem.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

U mnie wciąż bez nowości. Raczej nie mogę znaleźć nic, co by mnie interesowało, niż z braku chęci kupowania. Więc cieszę się efektami zimowania i nadchodzącą wiosną (choć wciąż bez kwiatów).

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Magda jak to bez kwiatów :!: Przecież już,już i będą :D
To widać na załączonym obrazku :D
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Kwiaty już tuż, tuż. W ubiegłym roku kupiłaś dużo wartościowych roślin może dlatego nic Cię nie rzuca na kolana. Najlepiej zrobić listę to rozwiązuje część problemów... i dostarcza nowych :lol:
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Owszem, są pączki, a nawet wiele pąków. Jeszcze muszę poczekać na kwitnienia. Ale efekt zimowania bardzo mnie zadowala.

Paula mam listę :lol: Tylko nigdzie nie mogę znaleźć nic z tej listy. A sprowadzanie pojedynczych roślinek z zagranicy trochę za drogo wychodzi, niestety :?
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

To są właśnie uroki jej posiadania :lol: A tak poważnie... trzeba poszerzyć tę listę! Może jakieś zbiorowe zakupy się trafią, bądź dobrej myśli. Niestety i do mnie zbliża się ten problem :?
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Bardzo obiecująco u Ciebie. :)
Dobre zimowanie dla roślin niezastąpione!

Jakich to roślin poszukujesz? Może niekoniecznie za granicą je można znaleźć?
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Mały sucholubny zbiorek

Post »

Wyczuwam nadciągającą reklamę PTMK :lol:
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”