Choroby storczyków
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Zrobione, woda dotyka keramzytu a torebka foliowa otacza całą roślinkę
dziękuję i czekam na efekty 
Pozdrawiam, Monika
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47082" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47082" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
No to teraz Moniko tylko uzbrój się w dużą cierpliwość. 
Żeby się żadna pleśń nie zrobiła to czasami go porządnie przewietrz.
Żeby się żadna pleśń nie zrobiła to czasami go porządnie przewietrz.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Sylwio, rzeczywiście storczyk nie wygląda najlepiej, ale to nie znaczy jednak, że nie ma nadziei na uratowanie.sylwiaN8 pisze:...Niestety problem jest z drugim. Dałam go mamie na imieniny jakieś 3 lata temu. Był młodziutki, ale kwitł dzielnie. Aż do momentu kiedy mama prawdopodobnie go przelała. Liście marszczyły się i traciły turgor. Postanowiłyśmy go przesadzić. Rzeczywiście okazało się, że korzenie w większości już gniły. Na szczęście zachowały się 2 korzenie jeszcze żywe. Już myślałam, że wszystko będzie - wypuszczał powoli listki i korzonki.
Ostatnio jednak zauważyłam niepokojące objawy widoczne na zdjęciach. Nowy listek jest biały i usycha, a na dwóch wcześniejszych widoczne są białe plamki. Jedna to może być efekt oparzenia, ale druga raczej nie.
Na domiar złego zauważyłam jakieś małe robaczki - to nie są skoczogonki, ale są ciemniejsze i niestety żywo się poruszają po podłożu.
Pomóżcie, bo ja już nie wiem jak go ratować
Został uszkodzony liść sercowy. Ponadto grasują jakieś szkodniki. Najpierw trzeba pozbyć się intruzów.
Szkoda znów rozgrzebywać podłoże, skoro był niedawno przesadzany.
Kup preparat na szkodniki. U mnie wypróbowany jest Provado Plus AE w sprayu (to do spryskania części zielonych i ewent.powierzchni podłoża)
Natomiast do przelania podłoża przygotowuję roztwór, a właściwie zawiesinę z rozkruszonej pałeczki Provado (są w sprzedaży chyba po 10 sztuk).
Niestety preparat tak jak jest skuteczny, tak drogi. Wystarcza jednak na wiele interwencji, watro więc mieć go zawsze pod ręką.
po 7 - 10 dniach ponowny oprysk i przelanie podłoża.
Nie wiadomo co to za szkodniki u Ciebie, ale ten środek działa na większość nieproszonych gości.
Twój storczyk mając uszkodzony liść sercowy, może ratować się poprzez basal keiki - młoda roślina wyrastająca u podstawy trzonu.
Gdybyś nie mogła dostać Provado lub nie chcąc stosować chemii, należałoby roślinę wyciągnąć z podłoża, porządnie umyć całą
pod bieżącą letnią wodą (spłukując szkodniki). Podłoże należy wtedy wymienić na nowe i można zastosować naturalne preparaty
do zwalczania szkodników.
Wpisz hasło w wyszukiwarkę i zastosuj któryś z podanych np. na bazie z czosnku itp. Są różne.
Powodzenia w reanimacji
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- lirene21
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 26
- Od: 12 mar 2012, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Witam,
Jakis czas temu dostałam pięknego Phalaenopsisa, ale kiedy zdjęłam kolorową folię pokazały się zgnite korzenie. Dodatkowo na korze jest biały nalot, takie cieniutkie niteczki. Boję się że może być to pleśń, a sama roślinka w kwiaciarni została "przelana". Co mam z nim zrobić jak ratować?

Jakis czas temu dostałam pięknego Phalaenopsisa, ale kiedy zdjęłam kolorową folię pokazały się zgnite korzenie. Dodatkowo na korze jest biały nalot, takie cieniutkie niteczki. Boję się że może być to pleśń, a sama roślinka w kwiaciarni została "przelana". Co mam z nim zrobić jak ratować?

Pozdrawiam
Marta
Marta
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Kupić nowe podłoże do storczyków i przesadzić delikwenta, wycinając wszystkie zgnite korzenie. Miejsce cięcia zasypać cynamonem lub węglem drzewnym , ewentualnie lekatskim. Wstrzymać się z podlewaniem po przesadzeniu kilka dni. Tak bym zrobiła , ale poczekaj może ktoś będzie miał jeszcze jakieś pomysły 
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Ja też mam problem ze storczykiem kupionym na promocji. Zmuszona byłam obciąć mu już kilka korzonków, bo były zgnite, teraz wyglądają tak jak na zdjęciach. Nie podlewałam go już przez tydzień. Nie wiem czy już powinnam. Poza tym żółkną mu dolne liski (zapewne roślina czerpie z nich składniki pokarmowe), opiekuję się nimi, owijając je mokrym papierem kuchennym. Zostawiłam nieprzekwitnięte 2 kwiatuszki (pewnie się z tym bardziej męczy, ale serce mi pęka jak pomyślę, że mam je ściąć).




Drugi z kolei też ma taką opiekę, pomimo że ma ładne i sprężyste listki. Kiedyś wyrwałam mu jednego, który rósł przy samej ziemi, zrobiła się w tym miejscu brązowa plamka widoczna na zdjęciu, czy coś mu przez to będzie?






Drugi z kolei też ma taką opiekę, pomimo że ma ładne i sprężyste listki. Kiedyś wyrwałam mu jednego, który rósł przy samej ziemi, zrobiła się w tym miejscu brązowa plamka widoczna na zdjęciu, czy coś mu przez to będzie?


- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Ten z pierwszych fotek chyba nie ma zupełnie korzeni w doniczce , coś mi się wydaje że powinien trafić na intensywną reanimację i nie podoba mi się ten kawałek trzonu który widać pod korzeniami powietrznymi. Zrób może dokładniejsze zdjęcia korzeni i tego miejsca. Nie chce być złym prorokiem ale same okłady chyba nie wystarczą 
Wywal go z doniczki i zrób foty
Wywal go z doniczki i zrób foty
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
adamanna co masz na myśli mówiąc: intensywną terapię ??
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Niestety tak jak się spodziewałam - reanimacja się kłania czyli storczykowy ojom ale nie jest najgorzej bo storczyś ma kilka korzeni powietrznych które po wsadzeniu do podloża powinny podjąć pracę - mnie sie tak udało
Dwa żółknące w tej chwili liście odpadną, ale jeszcze ich nie urywaj (same spadną jak roślinka wyciągnie z nich wszystkie soki)
Popatrz w wątki o reanimacji - i wybierz najbardziej odpowiadającą Ci metodę
Ja osobiście zrobiłabym bym tak
- delikatnie wycięła wszystko co suche
- spryskała trzon i to co pozostało po korzeniach - prewikurem lub innym środkiem na grzyba
- poczekać aż dobrze wyschnie
- i wsadziłabym wszystko do nowego podłoża, zagłębiając korzenie powietrzne w podłożu
- dla zwiększenia wilgotności wokół storczyka postawić na podstawku z keramzytem (ale tak by doniczka nie stała w wodzie)
- ewentualnie wsadzić wszystko jeszcze do wora - ale nie zamykać szczelnie - żeby był dostęp powietrza
- podlać delikatnie za kilka dni
tu masz kilka wątków o reanimacji
http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
ewentualnie jeszcze poczekaj może Jowanka zajrzy i coś podpowie
lub inne dziewczyny z wiekszym niz ja doświadczeniem
ps. zajrzyj do mojego wątku - na 11 stronie pokazałam prywatny inkubator dla malenkiego keiki, którego musiałam oddzielić od mamusi - która tez wylądowała na ojomie - keik ma sie całkiem dobrze , puszcza juz nowe korzonki , mamusia niestety jeszcze nie doszła do siebie ale żyje , więc mam nadzieje ze i jej sie uda
Dwa żółknące w tej chwili liście odpadną, ale jeszcze ich nie urywaj (same spadną jak roślinka wyciągnie z nich wszystkie soki)
Popatrz w wątki o reanimacji - i wybierz najbardziej odpowiadającą Ci metodę
Ja osobiście zrobiłabym bym tak
- delikatnie wycięła wszystko co suche
- spryskała trzon i to co pozostało po korzeniach - prewikurem lub innym środkiem na grzyba
- poczekać aż dobrze wyschnie
- i wsadziłabym wszystko do nowego podłoża, zagłębiając korzenie powietrzne w podłożu
- dla zwiększenia wilgotności wokół storczyka postawić na podstawku z keramzytem (ale tak by doniczka nie stała w wodzie)
- ewentualnie wsadzić wszystko jeszcze do wora - ale nie zamykać szczelnie - żeby był dostęp powietrza
- podlać delikatnie za kilka dni
tu masz kilka wątków o reanimacji
http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
ewentualnie jeszcze poczekaj może Jowanka zajrzy i coś podpowie
ps. zajrzyj do mojego wątku - na 11 stronie pokazałam prywatny inkubator dla malenkiego keiki, którego musiałam oddzielić od mamusi - która tez wylądowała na ojomie - keik ma sie całkiem dobrze , puszcza juz nowe korzonki , mamusia niestety jeszcze nie doszła do siebie ale żyje , więc mam nadzieje ze i jej sie uda
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Obejrzałam jeszcze raz foty pokazanego przez Ciebie drugiego storczyka
- nie jestem pewna ale mam wrażenie że on jest posadzony w mchu (albo mech jest tylko na wierzchu) - ja bardzo nie lubię mchu w storczykach bo on bardzo dlugo trzyma wodę i latwo przelać roślinkę
Przesadziłabym go do normalego storczykowego podłoża
- nie jestem pewna ale mam wrażenie że on jest posadzony w mchu (albo mech jest tylko na wierzchu) - ja bardzo nie lubię mchu w storczykach bo on bardzo dlugo trzyma wodę i latwo przelać roślinkę
Przesadziłabym go do normalego storczykowego podłoża
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Bardzo dziękuję adamanna za odzew, poczytałam wszystko co mi podesłałaś, oczywiście Twój wątek też (nawiasem mówiąc masz wspaniałą kolekcję storczyków
), trzymam kciuki za Twoje reanimowane bidusie
Ja postanowiłam odnośnie swojego:
- jutro przesadzam go do szklanej miseczki z piaskiem i kamyczkami,
- obetnę przesuszone reszki korzonków,
- będę co 2 dzień zraszała kamyczki i korzonki, a na dno miseczki naleję troszkę wody żeby parowała, podstawka z wodą również będzie zastosowana,
- w dalszym ciągu będę robiła okłady z mokrych ręczników na liski bo są strasznie oklapnięte,
- żółte listki zostają aż same odpadną,
Zastanawiam się czy przy takiej wilgoci potrzebna jest jeszcze osłonka z butelki żeby miła jej jeszcze więcej
.
Dokumentacja zdjęciowa będzie wklejona na forum.
Trzymajcie kciuki !!
2 storczyk będzie przesadzony do zwykłego podłoża dla storczyków jak tylko przekwitnie.
Ja postanowiłam odnośnie swojego:
- jutro przesadzam go do szklanej miseczki z piaskiem i kamyczkami,
- obetnę przesuszone reszki korzonków,
- będę co 2 dzień zraszała kamyczki i korzonki, a na dno miseczki naleję troszkę wody żeby parowała, podstawka z wodą również będzie zastosowana,
- w dalszym ciągu będę robiła okłady z mokrych ręczników na liski bo są strasznie oklapnięte,
- żółte listki zostają aż same odpadną,
Zastanawiam się czy przy takiej wilgoci potrzebna jest jeszcze osłonka z butelki żeby miła jej jeszcze więcej
Dokumentacja zdjęciowa będzie wklejona na forum.
Trzymajcie kciuki !!
2 storczyk będzie przesadzony do zwykłego podłoża dla storczyków jak tylko przekwitnie.
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Metoda którą wybrałaś cieszy się na forum dużą popularnością - dzięki trzynastce - bo to na na niego wpadła 
Niejeden storczyk odzyskał Dzięki temu urodę
A drugiego storczyka skoro jest w mchu podlewaj bardzo ostrożnie - dopiero jak mech będzie całkiem suchy
Niejeden storczyk odzyskał Dzięki temu urodę
A drugiego storczyka skoro jest w mchu podlewaj bardzo ostrożnie - dopiero jak mech będzie całkiem suchy
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
A ja dodam tylko tyle, że chociaż przy doniczce mech wygląda jak suchy (i jest taki) to wcale nie znaczy, że od wewnątrz też pewnie jest już suchy, bo zazwyczaj w środku długo jeszcze trzyma się wilgoć.adamanna pisze: A drugiego storczyka skoro jest w mchu podlewaj bardzo ostrożnie - dopiero jak mech będzie całkiem suchy










