Aguś...miło mi ,że załapałaś się na Bycze Rogi ...ja swoje już muszę pikować , a brakło mi ziemi

. Czytałam , że do mnie dzisiaj będą wysłane

...dziękuję za info .
Gosiu ...czyż nie są piękne

- wszystkie gatunki szczęślinów ? Mnie najbardziej urzekł ugandyjski , ale Thomsoniae też ma ciekawe kwiaty .
Ewuniu...Ty się nie śmiej , bo dzisiaj u mnie w doniczce zauważyłam kiełkujące " coś " . Obok rośnie duża sadzonka miny ...a to ' coś' , co jest też miną , - a upłynął miesiąc od siewu - dopiero teraz wylazło . No , ale bądź cierpliwa i ...rzadko podlewaj ....za miesiąc pewnie cosik znów wylezie

.
Justynko...mogę być od szczęślinu , ale czy ja wiem ....czy jestem tą od uszczęśliwiania

. Może gdybym taką moc miała , to uszczęśliwiła bym wszystkie dzieci na świecie ...by były zdrowe , syte i radosne

.
Corydalis , ma to do siebie , że po przekwitnięciu , ginie jej część naziemna . Ona jest jedynie widoczna wiosną , gdy pokażą się liście , kwiaty ...a potem znika

...często na próżno jej szukamy ...bo wiemy ,że była . A ona z wiosną wychodzi

..., jakby nigdy nic i ...znów cieszy nasze oczy
