
No i jestem wściekła ,załamana czy jak tam zwał







To może jakiś fan klub założymy ??.....forumowicz,ale ja naprawdę Cię uwielbiam i nie ma w tym żadnej ironii
Kolego nie męcz roślin i siebie. Przerabiałem to parę dni temu z Suppą, a wcześniej z forumowicz w temacie ziemi. Też myślałem że z zimna są fioletowe. Na szczęście wcześniej je popikowałem. Wystarczy że miały zaczątki liścia właściwego i hoops do ziemi Kronen. Efekt niemal natychmiastowy. Po dwóch dniach rośliny odzyskały zieleń a liście wystartowały jak z rakiety. Szacuję że tydzień jestem do tyłu. Po drugie . Wysiałem do ziemi Kronena tydzień póżniej inne pomidory. Siewki są z dużymi liścieniami i piękną zielenią. SUBSTRAL ziemia do siewu i pikowania to kicha jak w tamtym roku ziemia z Biedronki. Pikuj co się da bo w tym szmelcu i tak nic nie urośnie. Owszem dla podpuchy wzejdzie. Póżniej to stoi, nie rośnie, robi się sine. Ja nawet nie będę zasilał niczym bo w ziemi z Kronena rosną w oczach. To niesamowity wstyd dla firmy substral (celowo z małej litery) że tak oszukuje klientów. Jak panom z substrala coś nie pasi to zapraszam do mnie i niech się popałują o co chodzi. Fachowcy jak z koziej d...y klarnet. Niejeden klient straci nasiona i sezon, zastanawiając się co jest nie tak.treborx pisze:Nie pryskam zimną wodą. Woda w spryskiwaczu stoi w pokoju. Nie jest to woda prosto z kranu. Staram się pryskać na ziemię, ale fakt, na pomidorki też coś poleci. Spróbuję więc to robić inaczej.ida74 pisze:Treborx przestań pryskać swoje rośliny spryskiwaczem z zimną wodą,a zacznij je podlewać choćby łyżeczką od herbaty .
One nie rosną ,bo dostają zimny prysznic codziennie .Nawet jak pryskasz ziemię to mgiełka leci na malutkie listki.
Termometr już postawiony. Jutro zobaczę co i jak... może faktycznie marzną...
Wyobrażam sobie co czujesz. Może ktoś się podzieli nasionami tych pomidorków z Tobąida74 pisze:No i jestem wściekła ,załamana czy jak tam zwał,ale zostały zwalone moje zasiewy pomidorowe
i straciłam San marzano 3 i odmiana z 19 wieku od Mirzana
![]()
![]()
.Zwalono 40 odmian -odzyskałam 38 ,a nad tymi 2 płaczę
,bo mi naprawdę zależało eee szkoda gadać
No, prawie. Sam żdziwiony byłem, że udało mi się uratować moje siewki. Ziemia z Pasłęka i Kronena to pewniaki ogólnodostępne. I tego należy się trzymać. Jeszcze forumowicz polecał jakąś firmę.ida74 pisze:Ziemia Substral to dziadostwo .Sadzonki padają po tym jak muchy .Najlepsza ziemia z Pasłęka .(nie jestem pracownikiem tej firmy)
póki nie ma zdjęć to postaram się wytłumaczyć co z tym otworem.
Bierzemy kawałek płyty mdf wielkości np okienka w folii wycinamy koło o średnicy rury od kozy .Brzegi otworu zabezpieczamy np blaszką od puszki po piwie .Zaczepiamy zawiasy i zaiast okienka wstawiamy takiego cudaka![]()
Nitka to były dopiero nasionka ,a nie sadzonki![]()
darbo czy u Ciebie to było lokowanie produktu![]()
Wysiałem odmianę z 19 wieku od Mirzana już w ubiegłym roku, i na 8 roślin wyszły dokładnie dwie z liśćmi ziemniaczanymi. Chciałem jedne i drugie przezimować, a niestety się nie udało.ida74 pisze:No i jestem wściekła ,załamana czy jak tam zwał,ale zostały zwalone moje zasiewy pomidorowe
i straciłam San marzano 3 i odmiana z 19 wieku od Mirzana
![]()
![]()
.Zwalono 40 odmian -odzyskałam 38 ,a nad tymi 2 płaczę
,bo mi naprawdę zależało eee szkoda gadać