Leszczyna (Corylus) owocowanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Obiecałam wstawić zdjęcia leszczyny prowadzonej jako drzewko. Jest nawet kilka leszczyn ale zdjęcia nie są artystyczne. Trudno zrobić dobre zdjęcie bez słońca, ale chociaż jest bez deszczu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widać na zdjęciach zrzuca liście i kwitnie. Niestety orzechów chyba w zimie nie będzie.
Pozdrawiam Lila.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Lila31 patrząc na kwiatostany przy Twojej leszczynie myślę, że powinna ładnie zaowocować w przyszłym roku. :lol: A jakie masz odmiany?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Erazm mam trzy odmiany leszczyn.
Długookrywowa (lambertówka) 2 szt, leszczynę południową "Purpurea" 1 szt i którąś z odmian leszczyny pontyjskiej (nazwy nie znam) 2 szt.
Zdjęcia owoców wkleiłam we wcześniejszym poście. Mnie najbardziej smakują owoce leszczyny długookrywowej.
Zresztą wszystkie są smaczne. W domu, na stole, stoi miska z orzechami i dziadkiem do orzechów, zamiast np. słonych paluszków, jako przegryzka.
Pozdrawiam Lila.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Ja mam dwie odmiany: leszczynę Lamberta i Olbrzymi z Halle (po kilka sztuk każdej).
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Ile sztuk masz razem?
Nie pisałeś, a może ja nie doczytałam, prowadzisz je jako drzewka? Jeżeli tak, to jak wysokie. Ja swoje na razie cięłam tylko od dołu, ale myślę, że w przyszłym roku trzeba będzie zacząć trochę ograniczać je od góry. Jeszcze jedno pytanie, czy przerzedzasz koronę, czy zostawiasz ją samopas.
I jeszcze jedno pytanie (jak Staś Pytalski), może próbowałeś prowadzić aronię jako drzewko. Być może w ogóle nie masz aronii, ale zapytać nie zaszkodzi.
Lila.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Mam razem 6 orzechów. Wszystkie w formie drzewka. Są od 1,50 do 2,50 metra wysokości. Koronę przerzedzam by się zbytnio nie zagęściła i nie poszła za bardzo w górę. Wszystkie odrosty od dołu likwiduję.
Co do aronii to ją zlikwidowałem, gdyż rośnie jej dużo wzdłuż alejek na działce. Nie prowadziłem jej nigdy w formie drzewka.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Dziękuję za informacje ;:100
Awatar użytkownika
SATI
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 311
Od: 26 maja 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

Post »

Mam dwa orzechy laskowe i zawsze mi owocują mam też 1 aronię prowadzę w formie drzewka i nigdy nie mam problemu z owocami tych drzewek :D
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Sati interesuje mnie czy aronia da się prowadzić jako drzewko jeżeli nie jest specjalnie szczepiona.
Awatar użytkownika
SATI
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 311
Od: 26 maja 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

Post »

myślę że tak ja po prostu powycinałam wszystkie gałęzie i zostawiłam jedną najgrubszą i z tej gałęzi zrobiła się korona drzewka a teraz wycinam tylko odrost i mam drzewko które owocuje co roku :D jestem osobą która lubi biegać po działce z sekatorem i wymyślać co tutaj jeszcze przycinać ,wycinać i tak powstają różne kształty i wielkości drzewek, krzewów życzę powodzenia :D
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Dzięki Sati, o tą informację mi chodziło. W ten sam sposób prowadzi się leszczynę, ale nie wiedziałam czy aronię też tak można.
W tym roku zlikwidowałam 3 aronie, zostały jeszcze 3 i chcę im zmienić kształt.
Awatar użytkownika
Wojtek76
100p
100p
Posty: 119
Od: 12 kwie 2008, o 15:33
Lokalizacja: północna Małopolska

Leszczyna pogięta - pytanie

Post »

Posadziłem w zeszłym roku leszczynę pogiętą. W tym roku z jej "pogiętości" pozostała tylko bezlistna gałązka, reszta, to łodygi proste ze zwykłymi liśćmi:

Obrazek

Proszę w zasadzie o potwierdzenie przypuszczenia, że w tym przypadku zwyciężył podkład ze zwykłej leszczyny :)
to ja, Wojtek :)
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

Twoje przypuszczenia są słuszne, leszczyna wypuściła odrosty z podkładki i zagłuszyła odmianę zaszczepioną.
Takie odrosty należy natychmiast usuwać , najlepiej tuż przy szyjce korzeniowej.
Odkop delikatnie ziemię i wytnij wszystkie dzikie odrosty tak nisko jak tylko będziesz mógł, może roslina sie pozbiera i wyda własciwe, poskręcane pędy.
Odmiany szczepione należy obserwować bo bardzo często podkładka próbuje zdominować odmianę zaszczepioną.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wojtek76
100p
100p
Posty: 119
Od: 12 kwie 2008, o 15:33
Lokalizacja: północna Małopolska

Post »

Dziękuję Ci za potwierdzenie. Oglądałem ją z bliska i nie widać w ogóle tych charakterystycznych "pomarszczonych" liści - z tego wniosek, że gdy powycinam "dziki", to zostanie jedna goła, pokręcona gałązka. :(

Ja po prostu nie wiedziałem, że to jest szczep :( Myślałem, że to taka odmiana pokręcona od korzenia....
to ja, Wojtek :)
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

Wojtek76 pisze:Dziękuję Ci za potwierdzenie. Oglądałem ją z bliska i nie widać w ogóle tych charakterystycznych "pomarszczonych" liści - z tego wniosek, że gdy powycinam "dziki", to zostanie jedna goła, pokręcona gałązka. :(

Ja po prostu nie wiedziałem, że to jest szczep :( Myślałem, że to taka odmiana pokręcona od korzenia....
Sam musisz zadecydować czy podejmiesz walkę czy zadowolisz się zwykłą leszczyną :?:
Na pewno nic nie ryzykujesz, tak czy siak coś wypuści :wink: :D
Mam tę leszczynę i najpierw mi dwa sezony chorowała a potem kiedy wreszcie udało mi się ją wyleczyć psiak ja pogryzł .
Musiałam ja przyciąć kilka centymetrów nad ziemią (ale powyżej miejsca szczepienia) bo cała była poszarpana i odarta z kory.
Wiosną po tym zabiegu wypuściła piękne, długie, powyginane pędy :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”