Ogródek owocowo-warzywny od podstaw,proszę o pomoc!

[Kasencja]

To masz pole do popisu. Każdego roku można wyłączyć 1/3 gruntu/ za każdym razem inny kawałek/ i zastosować na nim nawozy zielone uzupełnione nawożeniem mineralnym. Może to być kombinacja wyka ozima- żyto, wyka ozima- łubin, żyto-żyto lub żyto- łubin. Można obyć się nawet bez obornika
Cymes

I super, wszystko zrozumiałam i zanotowałam , teraz pełna nowych sił idę .

[aleks]

Może mi tez poradzicie? Moja ziemia to nieużytki pozaklasowe:( Jesienią nie zdążyłam dać wapna, przykopałam tylko obornik (mieszanka świńsko-króliczo -drobiowa). Teraz powinnam chyba dać jakąś kredę lub coś podobnego. W różnych wątkach tu, na forum, czytałam, że się daje. ale przecież zaraz będę zaczynać sadzić bób, groszek itd.W niektórych częściach ogrodu pojawił się mech Czy może być kreda pastewna? chyba powinnam tez dać pod drzewa owocowe (stare, po dziadku, ale owocują )

[kasia2070]

dziękuje wszystkim za dołączenie do tematu.Wiele cennych informacji otrzymałam.Wiem już jak ziemię przygotować.Chciałabym jeszcze spytać jakie warzywa najlepiej sadzić,czy pomidory i ogórki też mogę?

[x-p-o]

Chciałabym jeszcze spytać jakie warzywa najlepiej sadzić,czy pomidory i ogórki też mogę

Kasiu, nawet Ty sama nie wiesz, co w swojej glebie masz, a co dopiero my. Pomidor i ogórek to są rośliny o dużych wymaganiach pokarmowych. Bez obornika mogą być kłopoty. Ale proponuje wysiać to co masz na uwadze . Będziesz widzieć co i jak będzie rosło a i nam zdasz relację. Będziemy ciut mądrzejsi niż teraz. Będzie można jakieś wnioski wyciągnąć. Wskazane by było oznaczyć na początek pH gleby.

Pozdrawiam

[kasia82]

Kasiu w ubiegłym roku z mężem kupiliśmy działkę, owszem była zadbana ale bardziej rekreacyjna jak uprawowa, postanowiłam połowę przerobić na warzywniak, oczywiście teściowa się spieniła i odradziła mi mówiąc, że nic tu nie wyrośnie, ponieważ była posiana trawa. Nie zastanawiając się długo i na złość teściowej przekopałam polowe działki i wysiałam na próbę fasolkę szparagowa, koper mimo iż było już na to za późno. Fasolka przyjęła się, co kilka dni zbieraliśmy po reklamówce fasolki a koper to i sam się później rozsiał po działce, dostałam tez od sąsiada jedną sadzonkę pomidora z której zebraliśmy kilka pomidorków. Po zbiorach jesienią przekopałam ziemię z obornikiem końskim.
Nie jestem nadzwyczajnym ogrodnikiem, ale może na początek zaplanujcie sobie miejsce na warzywniak, dosypcie kilka worków ziemi do uprawy i przekopcie z tym co jest, zagrabcie, zróbcie zagony i spróbujcie wysiać najprostsze warzywka, ale propozycje zostawiam już expertom na tym forum bo sama dopiero się uczę

Dodam jeszcze ze posiane warzywa raz na tydzień podlewałam gnojówką z oczka

[wiliam]

Moim zdaniem ogórki możesz spokojnie siać, natomiast z pomidorami to polecem jedynie odmianę koralik ( ewentualnie można spróbować inne koktajlowe ) - tak z mojego doświadczenia, inne odmiany u mnie prawie zawsze chorowały i dlatego od tego sezonu będę miał tunel dla pomidorów. Trzeba próbować.

[gosiakmala]

Oooo forumowicz znowu coś fajnego podpowiedział , gdzie Ty byłeś chłopie jak ja rok temu miałam taki problem ze swoim ugorem

forumowicz a takie zabiegi z żytem można pod trawnik zastosować?

kasiu82 witaj krajanko! gdzie masz działeczkę?

[x-p-o]

[quote="gosiakmala"]takie zabiegi z żytem można pod trawnik zastosować?

No można , ale po co. Wydaje mi się, że trawnikowi wystarczy nawożenie mineralne

Pozdrawiam

[gosiakmala]

Wiesz forumowicz, w ubiegłym roku sąsiad nam podpowiedział "super" nawóz na trawnik. Spalił sie po jednym nawożeniu bo okaząło sie że był za mocny, bo to była jałowa ziemia. Nowo posiana trawa.

[Maja83]

Poczytałam,jako tako uporządkowałam swoją wiedze,najważniejsze zapisałam.
Część działki będzie poświęcona na przygotowanie gleby na przyszły rok,w innym zaś miejscu(kompletnie nieprzygotowanym,nie nawożonym itd) zrobię mini warzywniak już tego roku.Taki eksperymencik
Co z tego drugiego wyjdzie,czas pokaże.
Tylko tak się zastanawiam,gdzie ja to wszystko pomieszczę

Niebawem będę mieć kury,gęsi,kaczki,króliki,owce i świnkę.Czy moge na bieżąco nawozić takim "nawozem" glebe na przyszłoroczny warzywniak? Czy lepiej to gdzieś składować i zrobić to dopiero na jesień

[x-p-o]

sąsiad nam podpowiedział "super" nawóz na trawnik

Jak się nazywał ten super nawóz ?

Pozdrawiam

[gosiakmala]

forumowicz nie pamiętam.

[x-p-o]

Bo tak się zastanawiam Gosiu. Przecież nawozi się na wiosnę oziminy/ zboża to tez trawy/saletrą amonową a to mocny nawóz i parzący. Jeśli chodzi o zasilanie trawnika azotem to jedynie mocznik, bo nie parzy. A tak w ogóle generalna zasada. Jeżeli chcemy nawozić rzutowo trawnik , trawa musi być sucha. Nie po deszczu i nie po rosie . Nie jestem więc pewien czy to wina sąsiada.

Pozdrawiam

[gosiakmala]

forumowicz hm... będę na działce to sprawdzę co to za nawóz.

[kasia82]

gosiakmala Działka rekreacyjną mam na Antoniuku część zostawiłam do pasenia teściowej a na drugiej połówce (tej przekopanej) za tydzień stawiam szklarnie i będę ją dogrzewać ale jeszcze nie wiem jak w maju będę w niej sadzić pomidory i ogórki, ostatnio troszkę poczytałam i posiałam już w domu większość warzyw pomidory mają już liścienie czekam na liście właściwe i przesadzam do większych doniczek, wczoraj wysiałam pora i trochę spóźniona kapustę ditmarską.

Gosiu a ty gdzie masz działeczkę?