Mój wiejski bałagan.
Re: Mój wiejski bałagan.
Na stałe mieszkamy w domku, gdzie do dyspozycji mam 4 obszerne piwnice, a temperatura w nich, nawet przy mrozach takich jak tej zimy, nie spada poniżej 5 stopni. Trzymam je w skrzynkach, przysypane  żółtym piaskiem. Zaglądałam ostatnio do nich i mają się wyśmienicie. Jedyny problem to transport na działkę i jesienią do piwnicy na zimowanie. Kłącza kann też pięknie przezimowały, a teraz siedzą w donicach i zaczynają puszczać pierwsze listki 
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
			
						Mój wiejski bałagan
- ewamaj66
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 21494
 - Od: 19 lut 2011, o 16:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia
 
Re: Mój wiejski bałagan.
U mnie nie dało się wyjść do ogrodu 
 Wiało i padało. Liczę na nadchodzący weekend, może wreszcie zrobię coś pożytecznego.
			
			
									
						
										
						- 
				Marzenka79
 - 1000p

 - Posty: 5038
 - Od: 27 lis 2011, o 22:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Włocławek
 
Re: Mój wiejski bałagan.
Dziewczynki ja to już lecę 1 marca popracować na działce-nie wytrzymie ani dnia dłużej....
			
			
									
						
										
						- Karo
 - -Administrator Forum-.

 - Posty: 22083
 - Od: 16 sie 2006, o 14:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Centrum Polski
 - Kontakt:
 
Re: Mój wiejski bałagan.
Atenko i ja  dotarłam  do  Twojego  wątku.Działkę masz  w ślicznym miejscu. Ten  widok  z tarasu   zauroczy  każdego  a latem  pewnie  słychać  ciszę i  brzęczenie owadów . 
 
Musi być pięknie w takim miejscu i w taki czas.
Coraz bliżej już wiosny i czuję ogromną radość i podekscytowanie w Twoich wypowiedziach.
Pokochałas już to miejsce i pracę w ogrodzie...
			
			
									
						
										
						Musi być pięknie w takim miejscu i w taki czas.
Coraz bliżej już wiosny i czuję ogromną radość i podekscytowanie w Twoich wypowiedziach.
Pokochałas już to miejsce i pracę w ogrodzie...
- 
				Miriam
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3353
 - Od: 16 lip 2011, o 12:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Mój wiejski bałagan.
Witaj Ateno!Ależ u Ciebie będzie "mieczykowo" w tym sezonie 
 Masz już zaplanowane miejsca na nie?A w sprawie kaliny koralowej to zbytnio się nie stresuj.Być może woli ona mokre stanowiska,ale ma wolę walki 
 Kupiłam swoją w ubiegłym sezonie i posadziłam na podwyższonej rabacie(kaliny kojarzyły mi się z małymi wymaganiami 
 )i nie pilnowałam zbytnio podlewania z nadmiaru obowiązków.Przed końcem sezonu straciła liście,zawiązała tylko jeden koszyczek korali,ale przeżyła 
 W tym roku wynagrodzę jej to zaniedbanie i przedstawię na forum 
			
			
									
						
							Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
			
						Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Re: Mój wiejski bałagan.
Witajcie 
  Ale dzisiaj piękne słoneczko. Wiosna chyba jednak nie zawiedzie i szybciutko nas ucieszy swoim przybyciem. Wróble ćwierkają jak oszalałe. Dzisiaj w klasie, przez otwarte okna słuchałam z dzieciakami tego wiosennego koncertu. A to dopiero preludium 
 
Byłam na zakupach w ogrodniczym. Kupiłam ziemię pod clematisy i środki ochrony. Robię zakupy na raty, bo wydaje mi się, że mniej pieniążków wtedy znika
  Trzeba się jakoś pooszukiwać. 
KaRo dziękuję za wizytę i zapraszam, kiedy tylko najdzie Cię ochota na spacer po Zagórku. Masz rację, pokochałam to miejsce i w tygodniu nie mogę sobie miejsca znaleźć w domu, myślami jestem przy weekendzie i działeczce. Cały czas snuję plany i w myślach przemeblowuję działkę.
Miriam dla mieczyków już jest wyznaczona rabata i przekopana jesienią wraz z obornikiem. Teraz tylko cierpliwie muszę czekać na czas wysadzania.
			
			
									
						
							Byłam na zakupach w ogrodniczym. Kupiłam ziemię pod clematisy i środki ochrony. Robię zakupy na raty, bo wydaje mi się, że mniej pieniążków wtedy znika
KaRo dziękuję za wizytę i zapraszam, kiedy tylko najdzie Cię ochota na spacer po Zagórku. Masz rację, pokochałam to miejsce i w tygodniu nie mogę sobie miejsca znaleźć w domu, myślami jestem przy weekendzie i działeczce. Cały czas snuję plany i w myślach przemeblowuję działkę.
Miriam dla mieczyków już jest wyznaczona rabata i przekopana jesienią wraz z obornikiem. Teraz tylko cierpliwie muszę czekać na czas wysadzania.
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
			
						Mój wiejski bałagan
Re: Mój wiejski bałagan.
Mewuś, ale to był dany obornik, który praktycznie przerobił się na kompost. Leżał na pryzmie 5 lat. Tak mówiła poprzednia właścicielka i faktycznie, jak się go przerzuca, to piękna czarna pachnąca próchnica się z niego zrobiła. Więc myślę, że mieczykom się to spodoba 
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
			
						Mój wiejski bałagan
Re: Mój wiejski bałagan.
To będą w takim razie pięknie rosły . Anitka ma wspaniałe mieczyki pozwolisz że wkleję zdjęcia pięknotek ,które u Ciebie zagoszczą 
 




Jeżeli będą Ci zdjęcia przeszkadzały to usuń
			
			
									
						
							



Jeżeli będą Ci zdjęcia przeszkadzały to usuń
Pozdrawiam. Ewa
			
						- ewamaj66
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 21494
 - Od: 19 lut 2011, o 16:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia
 
Re: Mój wiejski bałagan.
Mieczyki podziwiam u sąsiadki za siatką 
 Sama wolę róże, hosty i żurawki, i liliowce, i powojniki, i znów się zapędziłam w wyliczanie 
 Dzisiejszy dzień wreszcie ciepły i słoneczny, śnieg zniknął. Byłam w ogrodzie, zrobiłam szybki przegląd roślin. Dobrze wyglądają różaneczniki, które po raz pierwszy zostawiłam bez okrycia. Róże tak sobie, ale większość żywa, resztę przytnę. Wschodzą krokusy, przebiśniegi i tulipany. Może jutro trochę obeschnie, to chociaż suche pędy bylin posprzątam.
			
			
									
						
										
						- 
				magnolia15
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 992
 - Od: 26 sty 2009, o 14:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
 
Re: Mój wiejski bałagan.
Pięknie i swojsko u Ciebie. Spore zakupy mieczykowe poczyniłaś,teraz tylko czekać jak one pięknie zakwitną- oj będzie się działo u Ciebie.
Moje  wątki
Zapraszam,Marzena
			
						Zapraszam,Marzena
Re: Mój wiejski bałagan.
Atenko ślicznie u Ciebie:)   piękne widoczki  i zazdroszczę tych 4 piwnic do przechowywania wszystkiego  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Aneta
Daliowo mikusi
			
						Daliowo mikusi
Re: Mój wiejski bałagan.
Pięknie witam nowych gości- Magnolię i Mikusię, no i oczywiście zadomowione dusze 
 Zaglądajcie do mnie, kiedy tylko chcecie dziwczyny 
 Zapraszam. 
Jutro weekend, a więc odwiedziny działki. Aparat już wrzuciłam do autka, żeby nie zapomnieć jak poprzednio. W poniedziałek wkleję fotki. Poganiam po działeczce i poszukam oznaków wiosny. No i pozostałe lipki poddane zostaną zabiegowi upiększającemu w postaci postrzyżyn
 Już przebieram nogami z radości,że spędzę weekend na działce. 
Mewa zdjęć mieczyków nie zamierzam usuwać- są piękne. Mam nadzieję, że latem będę mogła się pochwalić swoimi własnymi
			
			
									
						
							Jutro weekend, a więc odwiedziny działki. Aparat już wrzuciłam do autka, żeby nie zapomnieć jak poprzednio. W poniedziałek wkleję fotki. Poganiam po działeczce i poszukam oznaków wiosny. No i pozostałe lipki poddane zostaną zabiegowi upiększającemu w postaci postrzyżyn
Mewa zdjęć mieczyków nie zamierzam usuwać- są piękne. Mam nadzieję, że latem będę mogła się pochwalić swoimi własnymi
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
			
						Mój wiejski bałagan
- 
				Marzenka79
 - 1000p

 - Posty: 5038
 - Od: 27 lis 2011, o 22:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Włocławek
 
Re: Mój wiejski bałagan.
Atenko ja też przebieram nogami z żalu że nie spędzę weekendu na działce tylko w szkole...
			
			
									
						
										
						- ewamaj66
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 21494
 - Od: 19 lut 2011, o 16:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Warmia
 
Re: Mój wiejski bałagan.
Wczoraj się wzięłam za porządki 
 Nie zrobiłam nic z zaplanowanych prac, bo postanowiłam wypróbować nową zabawkę-nóż do darni. Wyrównałam kilkanaście metrów brzegów rabat i jestem bardzo z siebie zadowolona 
 Było straszliwie zimno, ale trochę zmian widać.
			
			
									
						
										
						


 
		
