O, jesteś :P .
Przypadkiem, może powiem tak: przez pewną pomyłkę - mam tę gwiazdę forum,
każde nasionko wykiełkowało i każda - z pięciu - roślinka ma swoje przeznaczenie, dzielę się,
bo mam tych odmian sporo (właśnie przez pomyłkę) a do tunelu wejdzie najwyżej 40 krzaczków.
Sadzenie pomidorów w gruncie nie sprawdza się u mnie. Wypróbuję jeszcze południowy, zadaszony balkon.
Przez Ciebie, albo dzięki Tobie posiałam Rumbę Ożarowską

.
Oregano jest akurat niezniszczalne, jak nie obetniesz przekwitłych kwiatów, to będzie wszędzie,
ale cieszy przezimowanie rozmarynu, toż to nie klimat śródziemnomorski.
Seler naciowy u mnie ma poważanie, natomiast burak to raczej był ozdobny niż użytkowy

,
ze skorzonerą kiedyś eksperymentowałam, w zamierzchłych czasach, nie pamiętam już wyników ..........
Miejsce na piaskownicę i i basem musi być, jesteście rodziną rozwojową, a bociany też już przyleciały :P
Pomyśl o sobie, zainwestuj w hamak, mocniejszy, byś nie wypadła na trawę, jak ja w swoim przed zdjęciem jesienią

.
A jak się ma gwiazdnica???? mam nadzieję, że gorzej przezimowała niz ostatnio?