Hacjenda Anego

[magnolia15]

Witaj Any.
Pięknie tu u Ciebie,wesoło i miło wiersze poczytać. A jak tam z sianiem wiosennym?

[JAKUCH]

Gazanie nie tylko Tobie się podobają . Miałam w ubegłym roku też swoje wysadzone ,ale niestety za póżno zaczęły pokazywać swoje kwiaty . W tym roku kupię sadzonki gazanii a także lobelii i obsadzę nim różankę . Nagroda sloneczna . Teraz chociaż wiesz co masz ,a zdjęcia MAKRO super

[any57]

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa
Olu ja nie piszę wierszem - ja tylko ... staram się by było do rymu
Jadziu - różankę obsadziłem lawendą - wyczytałem, że jej zapach odstrasza mszyce i ... chyba to działa
Marzeno dzisiaj zgodnie z kalendarzem księżycowym posiałem w szklarni sałatę (dni liściowe jeszcze jutro) a w domu nic nie sieję bo ... nie mam miejsca i choć żona moja jest do zgody, to żadne negocjacje w tej sprawie nic nie zmienią - dom to jej królestwo a ogród to ... moja hacjenda
sianie rozpoczynam w szklarence jak się ociepli.

dla wszystkich siewców ... wiersz Leopolda Staffa - Siewca

Tak iść jak ty i siać, i siać tak wciąż,
Wieczysty życia nawiązując wątek
W pełni otuchy i pewnej spodziewy!
Dawać początek
Niezgadnionymi nigdy naprzód siewy
Tokowi płodnych ziemi ciąż,
Rzucając ziarno pośród pól kobierca
Ruchem, jak gdybyś czerpał z swego serca!

[any57]

A po nocy przychodzi dzień,
A po zimie wiosna ...

Dzisiaj też byłem - ptaszki nakarmiłem i .... nie wytrzymałem - wziąłem się do roboty.
Przyciąłem trzy clematisy - zostały jeszcze dwa. Nie zdążyłem, bo było późno i ... łapki mi zmarzły.
Jak tak przeglądam wasze wątki, czytam o bocianach wyłażących kwiatach .... a u mnie jeszcze pełno śniegu.
Jabłonie mam do obcinania a nie będę deptał tego białego, bo zdeptany będzie jeszcze z miesiąc leżał
Najdłużej leżał do 14 kwietnia - wszystko przez bezmyślne postawienie domku w południowo zachodnim rogu (ależ miał poprzednik pomysła) Łopatą przerzucałem śnieg by szybciej się stopił

[JAKUCH]

Masz rację śniegu wszędzie pełno i nie wiem kiedy wreszcie sie roztopi . Chociaż już połowa odpłynęła ,ale ziemia nadal zmarznięta .Dzisiaj znów nasypałam sikorkom słonecznika . Całą zimę nie przylatywały a teraz zachciało im sie jeść . Wierszyki jak zwykle na czasie

[Pauli]

Dziwne rzeczy piszesz Any, mróz? i śnieg? u nas dziś plus 7 było i słonko i ogólnie wiosna. Dzięcioł stuka rano w drzewo i skowronki śpiewają. Z tego co mi wiadomo to marzec będzie wspaniały.

[pipio]

Witaj Any Przybiegłam zobaczyć jak postępują u Ciebie prace wiosenne.U mnie dzisiaj śniegu ani śladu.Od środy ma być wiosna.Do ogrodu chyba czas wyjść

[marion215]

Witaj Any, wczoraj zgodnie z Twoimi wskazówkami przycięłam powojniki.

[any57]

Witam miłych gości!
Ech .... zima trzyma się pazurami i nie chce odpłynąc ... choć spływa
Śnieg leży jeszcze na połowie ogrodu, ziemia zmarznięta, woda nie wsiąka
Ale tam gdzie śnieg się stopił zauważyłem wyłażące tulipany, krokusy, żonkile a nawet czerwone główki piwonii i rabarbaru. Czosnek też już wylazł. Przebiśniegi mają białe główki - niedługo pokażą się kwiatki.
Hmmm .. wrzoście kwitły juz w połowie stycznia a teraz widzę, że sterczą same patyczki - na wierzchołkach odpadły i kwiatki i listeczki - w środku zielono, więc nie tak źle.
Obejrzałem róże - w lutym pędy wyglądały na czarne, a teraz są zielone
czarne są na rabatowych , ale tym się nie przejmuję, bo po rozgarnięciu kopczyków zawsze nisko przycinam.
Dokończyłem przycinanie powojników, troszeczkę pozbierałem patyków, gałązek i zostało jeszcze przycinanie jabłoni - a później już tylko czekanie aż woda wsiąknie, aby można było chodzić po trawnikach.

[JAKUCH]

ANDRZEJU no to ostro wziąłes sie do roboty . Powojników jeszcze nie przycinałam . Róże nie za dobrze wyglądają i wolę sie na razie nie stresować . U mnie to samo z wrzoścami sterczą gołe patyczki a może jeszcze sie zazielenia . Ja wczoraj tylko przycięłam derenia i chciałam powsadzać te patyczki do ziemi ,ale niestety skała ,wiec tak tylko je wsadziłam w kompost . Teraz byłam z pieskiem na spacerze i kałuże sa zamarznięte

[any57]

przechwaliłaś Jadziu
znowu wyskoczyły mi inne zajęcia na dwa tygodnie - potem tydzień NORMALNEGO życia (wtedy będzie ostro na ogrodzie ) i ostatnie dwa tygodnie znowu zajęte aczkolwiek tylko po południu.




właściwie to białych piwoni mam dwa krzewy, z różnych źródeł - w tym roku sprawdzę , czy czasem się nie różnią. Jest też trzecia która jeszcze nie kwitła (malutka krzewinka była) prawdopodobnie różowa z niepełnymi kwiatami - może zobaczę ją już w tym roku?
Zajrzałem do jednej białej (bo tam śnieg się roztopił) widać już czerwone łepki

[JAKUCH]

Piwoniom jeszcze nie zaglądałam w oczy . Oj zamówiłam ci ich teraz 10 i już sie głowię gdzie posadzę . W Tesco fajne zaopatrzenie zrobili

[Tosia1]

Witaj Andrzejku. U mnie snieg leży tylko pod zielonym płotem. Tam wieczna zmarzlina. Nie chodzę po nim, bo mogę coś wyłamać. Już nie pamiętam co tam posadziłam W sobotę wynosiłam śnieg pod świerki i przed domkiem mam wiosnę!!! jeszcze martwi mnie oczko, bo zamarznięte mocno. Ciekawe jak rybki. Marne sznse na przeżycie. A były już ze mną 4 lata. Jutro pojadę, to pooglądam moje wszośce. Debecje przeżyły.

[magnolia15]

Witaj Andrzejku.
Ty chociaż już popracowałeś troszkę w ogrodzie a ja prawie nic nie zrobiłam.W sobotę przeleciałam grabiami troszkę trawnik i potem zaczął padać śnieg. I leży do dzisiaj- wczoraj także padało. Jak to dziewczyny pisały na fo pewnie w niebie robią porządki i to ostatnie podrygi zimy.

[any57]

Dzisiaj było słonecznie
zamiast robić obiad ... poleciałem na ogród
a tam ... trzęsawisko - wszędzie stoi woda a w jednym miejscu jeszcze leży śnieg
ale już widziałem WIOSNĘ
przebiśniegi lada chwila zakwitną, tulipanów ... zatrzęsienie - było nie było wsadziliśmy 330 cebul a ile jeszcze było w ziemi hohoho!
Niech no tylko ziemia odmarznie.
W sobotę idę na cały dzień - pierwszy obiad na ogrodzie
choćby padało to będę miał robotę pod dachem.