Mój kwiatowy azyl cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Przeniosłam psiankę do domu i zastanawiam się czy zrobic to samo z fuksjami,czy nie za wczesnie.Nigdy nie pamiętam jak robiłam w poprzednim roku.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Witaj Krysiu ;:196
Cieszę się, że w końcu znalazłaś się, bo już martwiłam się, że Cię zasypało lub zapadłaś w zimowy sen, aby przetrwać te mroźne, paskudne dni.
Fuksje to faktycznie przepiękne i interesujące kwiatki i co najważniejsze kwitną, aż do przymrozków.

Ewo chytry dwa razy traci :lol: , a z tym przycinaniem, to nie przesadzaj, bo będziesz długo czekała na kwiaty :wink:

Kasiu nie można mieć wszystkiego, choć czasami chciałoby się :oops:
bardzo podoba mi się Twój zestaw kolorystyczny ;:63 Ja nadal nie wiem, co posadzę, bo ciągle kusi mnie coś nowego.
Tym bardziej, że mam zeszłoroczne pelargonie (głównie czerwień i róż), a nie chcę przesadzić z ilością donic, bo znowu będę na okrągło latać z konewką...oczywiście lato będzie upalne :wink:

Małgosiu przynieś już fuksje do domku ;:108 W końcu mamy prawie marzec :tan
Oprócz zabiegów pielęgnacyjnych, możesz też pobrać szczepki, aby mieć więcej roślinek, a z tego, co czytałam, to Tobie ukorzenia się każdy patyczek ;:224
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Oj,nie każdy nie każdy.To,co nie da sie ukorzenić to nie przeskoczysz.Duuuuuużo razy próbowałam z kradzionych patyków kaliny tej zwykłej kulistej, jasminowca,kaliny szorstkolistnej i wiele innych i nie wyszło.Najlepiej ukorzeniły sie patyki od Bożenki Babopielki,chyba szczerze ofiarowane,mimo,że nie kradzione. :;230
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, już niedługo skończy nam się to bezkarne grasowanie po forum i zajmiemy się prawdziwą robotą w ogrodach :) Nie mogę się tego doczekać :)
Podobnie jak Ty, ograniczam w tym roku ilość skrzynek z pelargoniami - przynajmniej takie postanowienie mam na teraz :)
Dobrego weekendu! (mimo, że wieje paskudnie :/)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Wieje koszmarnie :evil: Cały czas mam nadzieję, że może po południu się uspokoi.
Fuksje wypuściły takie blade badylki, trzeba będzie je ciachnąć, choć koty z zapałem wzięły się za obgryzanie zielonego. Dobrze, że w siewkach nie grasują, bo wychodzi coraz więcej szałwii błyszczącej :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
goferek
500p
500p
Posty: 552
Od: 7 lis 2009, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Oj zarażacie tymi fuksjami, zarażacie :) Mnie tez się marzą :) Ale co mi się nie marzy, a portfel niestety nie z gumy, ale po malutku, po malutku ;:224
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

:tan Jak ja się bardzo cieszę, że u tylu osób zapowiadają się fuksje. U mnie ich chyba w tym roku nie będzie
ale z wielką przyjemnością będę buszować po wątkach i śledzić te pięknoty. ;:108
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko,a czy można podciąć Fuksje?
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Tak fuksje trzeba przyciąć już żeby zdążyły zawiazać pąki i wzmocnić się mam ich kilkanaście i nie wiem czy wszystkie przeżyły no ale już podcinam :wit
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, a mnie fuksje nie kręcą. A wiesz dlaczego? I tu się zdziwisz... bo są za bardzo kolorowe. Ja przeszłam ostatnio metamorfozę i zaczęło mi się tylko białe podobać. Zresztą bez przesady, zawsze lubiłam białe kwiaty, ale teraz to się spotęgowało. No, biała fuksja byłaby dobra, ale tylko ona :;230
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

;:7 Nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo cieszę się, że już jest MARZEC :heja
Nieważne, że pogoda za oknem...jak na zdjęciach...i w ogrodzie leży jeszcze mnóstwo śniegu, bo ja już czuję wiosnę ;:167

Obrazek

Obrazek

Tym bardziej, że w kuwetach w końcu zaczęło zielenić się i oczami wyobraźni widzę już przyszłe kwitnienia...
Zanim jednak to nastąpi, czeka mnie jeszcze trochę roboty...w tym pikowanie :evil:
O ile np. z daliami nie będzie większego kłopotu...

Obrazek

...to widok lobelii trochę mnie przeraża ;:192 Chyba jednak zaproszę majową Ewę (zapałki mam :wink: ), żeby mi pomogła :lol:

Obrazek

Eee tam...nie będę martwić się na zapas. Zresztą, kiedy ma się w domu takie widoki, to od razu robi się raźniej ;:31

Obrazek

Życzę rychłej wiosny w ogrodach ;:136
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
goferek
500p
500p
Posty: 552
Od: 7 lis 2009, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Mnie też czeka niebawem pikowanie lobelii i petunii, co jedne to drobniejsze :)
Ale damy radę, mam nadzieję :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

A ja w poniedziałek wysiewam pomidorki.
Też trochę posiałam i co nieco już rośnie.
Oby tylko do słonecznej wiosny. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
aagaaz
1000p
1000p
Posty: 1774
Od: 7 maja 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwona jeszcze masz tyle śniegu?? Wow u mnie dawno nie ma po nim śladu..Śliczne masz siewki oby pięknie zakwitły.
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Widzę,że sadzenie odchodzi.Rośnie nawet dobrze. ;:196 ;:63 ;:63 ;:138 ;:4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”