Leśny ogród Moni68 cz.10
- damapi
- 500p

- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witaj Moniko
odrobiłam kilkustronicowe zaległości i znów wprawiłaś mnie w podziw, nie wspomnę już o tym dziwacznym zachowaniu nauczycielki Pawcia, bo to chyba szkoda słów, za to miechunka to jakiś olbrzym
nie widziałam jeszcze takiej
- zdjęcia jak zwykle piękne 
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Moniu, chyba jest tak ciepło, że u Ciebie też śnieg szybko stopnieje. Ja też się noszę z zamiarem radykalnego przerobienia
skarpy- skalniaka. Kamieni nie widać, a rośliny poprzerastały się wzajemnie- nie wiadomo z której strony ugryźć.
W ub.roku jeden z rh miał na liściach pełno dziur. W wątku opuchlakowym rozpoznano to właśnie. Zanim znalazłam
wrotycz lub środek chemiczny, opryskałam środkiem na mszyce (bo miałam) i posypałam ślimakolem. I jest obecnie zupełnie
zdrowy.
skarpy- skalniaka. Kamieni nie widać, a rośliny poprzerastały się wzajemnie- nie wiadomo z której strony ugryźć.
W ub.roku jeden z rh miał na liściach pełno dziur. W wątku opuchlakowym rozpoznano to właśnie. Zanim znalazłam
wrotycz lub środek chemiczny, opryskałam środkiem na mszyce (bo miałam) i posypałam ślimakolem. I jest obecnie zupełnie
zdrowy.
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witaj Monisiu dołączę do grupy zbulwresowanych poziomem pedagogicznych wynurzeń brak słów na takie idiotyzmy....albo może własnie trzeba porządnie ryknąć żeby dotarło...ręce opadają do samej podłogi
Pawełek już kawalerka
wcale nie dziwie się, że chcesz go wszędzie zabierać. Wiosenne wspomnienia cudne i tylko wzdycham żeby jak najszybciej zielono było za oknem
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Pawełek już kawalerka
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witaj Moniu . Dzięki za odwiedziny..
. Odrobiłam u ciebie zaległości które są zawsze dla mnie bardzo miłe.
. Piękne widoki zimowe a także te letnie. RH wielokrotnie u ciebie podziwiałam i podziwiam z takich samym niezmienionym zachwytem.
. Co do miechunki..na oczy takiej nie widziałam.
. A pro po pani nauczycielki, coś z nią nie tak.
. Reszty nie dopowiem bo ciśnie mi się na usta za dużo brzydkich słów. 
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
poziom w szkole pogarszał sie już jak moje córki chodziły do szkoł . Uczono ich wszystkiego na pamięć bez logicznego myślenia a teraz dochodzi jeszcze zazdrość i niekompetentni nauczyciele bez żyłki powołania .. Teraz ten zawód wybierany jest dlatego że zawsze ma się prace..
Na moich piaskach chyba taka miodunka nie wyrośnie chyba żebym ją posadziła przy kompostowniku .. Spróbuję na wiosnę ..
Na moich piaskach chyba taka miodunka nie wyrośnie chyba żebym ją posadziła przy kompostowniku .. Spróbuję na wiosnę ..
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Kochani, witam Was serdecznie
Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie wpisy
A propos szkoły - w ogóle się tym nie przejmuję, ale czasami mi się ulewa i stąd moje wynurzenia... Zresztą z Wami najlepiej mi się rozmawia
Komuś w końcu muszę się wyżalić!!
Kochani, pogoda dzisiaj paskudna- wieje, leje... ale na termometrze +8, więc coraz bliżej do wiosny. Śniegu u mnie jeszcze sporo, jak to w lesie, ale z każdą chwilą, ku mojej radości, go ubywa
Nie mam zdjęć z drogi dojazdowej "do asfaltu", ale na poniższych możecie zobaczyć, jak to wygląda- lód pokryty wodą
Na szczęście sytuacja szybko się zmienia- zdjęcia pokazują to samo miejsce wczoraj i dzisiaj.

Bardzo się cieszę, że rh najbardziej narażone na zgubny wpływ zimowego słońa trzymają się nieźle

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia

Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie wpisy
A propos szkoły - w ogóle się tym nie przejmuję, ale czasami mi się ulewa i stąd moje wynurzenia... Zresztą z Wami najlepiej mi się rozmawia
Kochani, pogoda dzisiaj paskudna- wieje, leje... ale na termometrze +8, więc coraz bliżej do wiosny. Śniegu u mnie jeszcze sporo, jak to w lesie, ale z każdą chwilą, ku mojej radości, go ubywa
Na szczęście sytuacja szybko się zmienia- zdjęcia pokazują to samo miejsce wczoraj i dzisiaj.

Bardzo się cieszę, że rh najbardziej narażone na zgubny wpływ zimowego słońa trzymają się nieźle

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Moniko, jednak las chroni Twoje roślinki, u ns RH dostały mocno. No ale mój ogród ciągle jest na pustym polu, wkoło domu powstają, ale ogrody nie. 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Iguś, ja o tym wszystkim wiem... Dlatego zdaję sobie sprawę, że wszystkie moje rady odnośne uprawy rh i azalii (bo w końcu jestem amatorem
) w gruncie rzeczy dotyczą środowiska mojego ogrodu- jeśli nawet miejscami mocno nasłonecznionego, to zawsze zacisznego. Niemniej to już wielokrotnie podkreślałam i myślę, że moi Goście o tym wiedzą
Zawsze twierdzę, że rh jako krzewy pochodzące z Himalajów są odporne na bardzo niskie temperatury, zwłaszcza odmiany wyhodowane w Finlandii (nawet do - 38 st.!), ale to właśnie lutowe słońce i mroźne wiatry mają na nie zgubny wpływ- młode nasadzenia łatwo ocienić, a starsze, jak to mój Ojciec mówi, zawsze się zregenerują
Kochana, czekam na poprawę warunków panujących w ogrodzie i popatrzę na żurawki
Mam nadzieję, że jakoś przeżyły
Nie mam zamiaru przejmować się stratami, bo już teraz moi Panowie stwierdzili: "Przecież Iga ma żurawki"
Powiedziałam M, że odbudowa pozimowych strat to co najmniej 1000 zł- nie miał żadnych zastrzeżeń, wręcz przeciwnie
Usłyszałam tylko, że mam jeszcze domówić mnóstwo host i "te wiesz, takie kropkowane", czyli miodunki
Pozdrawiam Cię serdecznie i do pogadania

Kochana, czekam na poprawę warunków panujących w ogrodzie i popatrzę na żurawki
Pozdrawiam Cię serdecznie i do pogadania
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Ja jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że wszystko lub prawie wszystko przeżyło, pewnie niektórym roślinkom trzeba będzie małe co nie co poprzycinać dla odzyskania urody, ale w końcu ta zima nie była taka zła.
Różaneczniki za Twoją radą posadziłam pod murem, powinien je chronić od silnych wiatrów a jednocześnie zacieniać.
Trochę jesienią się martwiłam bo już nam wodę zakręcili a było strasznie sucho, na szczęście pierwsza połowa zimy była ciepła i sporo deszczu popadało.
Zatem, nie jest źle.
-
mariusz732
- 50p

- Posty: 99
- Od: 25 lip 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witam:) Cieszę się, że trafiłam do Twego leśnego ogrodu, śliczne rododendrony ja tez za nimi szaleję, niestety kilka żółtych musze zlikwidować nie wytrzymują temperatur, ale reszta jakoś się trzyma na razie:) na pewno na stałe zagoszczę w Twoim wątku- jeśli oczywiście mi na to pozwolisz....
Pozdrawiam
Ala
Pozdrawiam
Ala
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Witaj Moniś
Przyglądam sie różanecznikom u siebie w ogrodzie i jestem zadowolona. Wyglądaja dobrze, nie są przesuszone. Co prawda na razie obserwacje prowadzę przez lornetkę
zza szyby bo jestem uziemiona chorobą w domu, ale wyglądają dobrze.
Nie wiem niestety jak będzie z kwitnieniem, bo mrozy były jednak spore ale na to nie poradzę.
U mnie jeszcez dużo sniegu, choś dzisiejszy deszcz znacznie zmniejszył pokrywę. Żurawki jeszcze ukryte, azalie japońskie dopiero czubki wystawiają ale ptaki juz świergocza prawie wiosennie. Dobrze będzie.
Miłego dnia Ci życzę
Przyglądam sie różanecznikom u siebie w ogrodzie i jestem zadowolona. Wyglądaja dobrze, nie są przesuszone. Co prawda na razie obserwacje prowadzę przez lornetkę
Nie wiem niestety jak będzie z kwitnieniem, bo mrozy były jednak spore ale na to nie poradzę.
U mnie jeszcez dużo sniegu, choś dzisiejszy deszcz znacznie zmniejszył pokrywę. Żurawki jeszcze ukryte, azalie japońskie dopiero czubki wystawiają ale ptaki juz świergocza prawie wiosennie. Dobrze będzie.
Miłego dnia Ci życzę
- damapi
- 500p

- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Moniko Ty lepiej swojego M do Sulejowa nie zabieraj, bo jeżeli On taki wyrozumiały, to może być zagrożony wśród tylu ogrodniczek z mniej wyrozumiałymi mężami 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
No właśnie, moje dwa malutkie rh teraz stoją w słońcu. Co prawda rosną pod drzewami, ale teraz drzewa są bezlistne i nic nie ocieniają. Śnieg stopniał, ale ziemia jeszcze chyba nie odmarzła? Zaraz im wymyślę jakąś osłonę przed słońcem...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
Monisiu to nie tylko masz kochanego męża,ale na dodatek sponsora
Dwa w jednym to wielki skarb kochana 
U mnie też ciepło,ale jeszcze mokro i wietrznie. Już niedługo ruszymy do boju
Pozdrawiam serdecznie .
U mnie też ciepło,ale jeszcze mokro i wietrznie. Już niedługo ruszymy do boju
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Leśny ogród Moni68 cz.10
MONISIU ta stojąca woda to tak jak u nas na podwórku . Strach iść, bo to sama zmarzlina .Oby się to jak najprędzej rozmroziło . Patrząc na zdjęcie Pawełka przy miechunce ,widać jak szybko mija czas

