Paula i Lusia!

Dzięki dziewczyny kochane!
Byłam wczoraj na działce

Jakoś tak zawsze bardzo emocjonalnie przeżywam te pierwsze wiosenne przyjazdy. Chyba się człowiek stęskni przez całą zimę czy co
Wiało co prawda dość mocno ale było całkiem ciepło, chociaż śnieg miejscami obecny - oczywiście! W domku miałam + 3 stopnie a na zewnątrz - zobaczcie sami
Moje lilie padły całkiem, zielone czuprynki, które wyrosły w styczniu są całkiem zgniłe i miękkie. Trudno, temu nic nie zdechnie, który nic nie chowa...... o przepraszam, chciałam napisać: temu nic nie padnie, który nic nie uprawia
Ale coś tam zawsze przetrwa zimę i cieszy oko
