Moje bagno :)

[ellap75]

Przepraszam wszystkich ze tak długo mnie nie było Nic mnie nie tłumaczy, no może oprócz pracy, studiów, remontu chałupy, sześciolatka z ADHD rozwojowym w 1 klasie, sekcji pływackiej córki 4x w tygodniu córki.......
Nadrabiam
Pażdziernik, początek listopada

Właściwie to nic nowego od października Ginko ma OSTATNIĄ szansę w 2012 aby przed końcem świata zacząć rosnąć a nie zmniejszać się z roku na rok



Dławisz jak przystało na nazwę rośnie pięknie, nie sadziłam że tak pięknie się przebarwi.

[ellap75]

Koniec listopada....

"Białe wiatry już zawiały, wiosny, lata wszystkie znaki
Po niej tylko pozostały przymarznięte dwa leżaki "

[ellap75]

Szronem malowane

[ellap75]

Odpowiadam, po dwóch miesiącach ale jak mawiał Kubuś Puchatek lepiej późno niż nigdy.
Siberia : Mam, ale podobne do pierwszego. To zdjęcie poniżej jest z września, pierwsze jest wiosenne.

Asia, nie wiem czy są formy drzewiaste. Trudno byłoby prowadzić trzmielinę oskrzydloną w formie drzewka, lubi się rozgałęziać nisko. Może są szczepione?
Tamaryszek, dziękuje bardzo. Jestem fanem Twojego ogrodu, pewnie jak połowa forum. Na wycieczkach zaglądam ludziom przez płoty i mam nadzieję że natknę się na znajomy widok
Uważam że warto tworzyć plan, jest mniej przesadzania . Nie wiem czy mam choć jedną roślinę której nie przesuwałam co najmniej raz. Co by było jakbym w ogóle nie robiła planów
Ewa, cytryńce jeszcze nie owocowały choć kwitły. Może kwiaty nie mogły być zapylone bo mam klon jednej rośliny? Dosadziłam w zeszłym roku odmianę z wyraźnie innymi kwiatami, zobaczymy. Wydaje mi się ze są kwiaty żeńskie i męskie na jednej roślinie ale mogę się mylić. Wpadłam w szał robienia nalewek, nie tracę nadziei.

[Margo2]

Elu, faktycznie masz dużo zajęć. Cieszę się, że znalazłaś choc chwilę dla nas.
Masz obłędny ogród.
Wygląda pięknie o każdej porze roku.
Jesienią widać ile uroku dają trawy. Muszę je wprowadzić do siebie.
Już nawet zamówiłam kilka

[riane]

Kubuś ma rację, lepiej późno Cię zobaczyć niż wcale. Pięknie, kurczę pięknie.
Podsycasz chorobę trawową. Coraz bardziej mnie bierze.

[lulka]

Eluś dawno mnie na twoim bagnie nie było, ale widzę że i ty byłaś zajeta
Gdzie mieszkasz, bo tą trawkę to normalnie w środku nocy wykopię U mnie kikutek taki malusi sterczący rośnie

[x-ag-a]

Elu, fajnie, że wróciłaś, bo bardzo lubię Twój ogród falujący trawami...
absorbujących zajęć masz faktycznie sporo, a wiosną będzie jeszcze mniej czasu na FO czekamy więc na więcej zaległych fotek...
pozdrawiam, A.

[Tamaryszek]

Witaj Elu! Robisz piękne zdjęcia... Mam nadzieję,że mimo natłoku obowiązków od czasu do czasu pokażesz obrazki ze swojego ogrodu. Ostatnie zdjęcia niezwykle malownicze!

[tara]

Elu trawy, trawy, trawy - cudowne a rozpielnica japońska bajeczna, moja pewnie nieuleczalna obecnie choroba są trawy, świetnie masz wkomponowane, było mi bardzo milo pospacerowac po Twoim bagnie,

[ellap75]

Gosia, uważaj. Kupisz jedną i już nie będziesz mogła przestać
Agata, ja choruję na krokusy na trawniku. Niestety mój M. nie zniesie nie skoszonej trawy przez 2 miesiące. Zostaje mi widok zza płotu Trawy jak najbardziej, polecam. Ciekawe tylko czy jeszcze coś zmieścisz?
Magda, niedaleko, koło Agaty. Musisz tylko przkonać mojego kundla, że trawa nie jest mi potrzebna Może być to trudne ale prowadzę charytatywną dziłalność usługową dla znajomych - kupują małe roślinki i wsadzają u mnie. Po 2 latch wykopują wielkie i przesadzają do siebie.
Aguniada, nowy awatarek? Przyznaj się gdzie byłaś? Mam nadzieję ze wiosną nie będe miała dużo pracy, prawie nic nie przesadzam Zacznie sie jak zwylke nierówna walka z chwastami, one są w końcu u siebie.
Tamaryszek, dziękuję. Robiłam te zdjęcia o 6 rano w szlafroku, klapkach i z mokrymi włosami Nowa forma fizjoterapii - chodzenie boso po szrone
Tara, trawy zagościły u mnie trochę przez przypadek, pierwszą dostałam od sąsiadki. I już zostały.

[x-ag-a]

Elu, widzę, że mam kompana - nie tylko ja śmigam w szlafroku na mrozie ;)
Avatar przypomina mi miłe chwile spędzone jesienią na Teneryfie... Mogłaby i do nas zawitać prawdziwa, ciepła wiosna...
Walka z chwastami czeka i mnie - niestety z okolicznych niezagospodarowanych działek wysiewają się najróżniejsze i świetnie się czują na moich rabatach Zamierzam jednak konsekwencją wygrać tę nierówną walkę, czego i Tobie życzę

[ellap75]

Kurcze, drugi raz się dzisiaj zakopałam Szpadel powinnam wozić. Idę prosić kolegów z pracy aby ktoś mnie uratował.
W moim ogrodzie wyladowałao wczoraj UFO, a własciwie dwa.