Na zachód od Wisły

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Gdzie nie zajrzę wszyscy piszą co już wysiane mają. :) Muszę i ja brać się do nadrabiania zaległości.
Olu śliczne te zdjęcia ptaków. Ale ja się wcale na nich nie znam. No wróbla, gołębia,itp znam :D
U nas już jest znacznie cieplej, prószy śnieg, temperatura na minusie jeszcze ale już czuć wiosnę - dzień dłuższy.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Na zachód od Wisły

Post »

No, Olu mistrzostwo świata, to zdjęcie, założę się, że nawet wytrawnemu fotołowcy ptaków takie ujęcie zdarza się niezmiernie rzadko albo wcale, ;:63 ;:63 ;:63 ,
Widziałam dzisiaj RUDZIKA, oho wiosna tuż, tuż.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Ostatnie zdjęcie myszołowa unikatowe :;230
Dużo ptaków cię odwiedza. Do mnie przylatują te najbardziej popularne, wróble, sikorki, kosy, gołębie, rudziki, sójki, sroki, wrony.
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Na zachód od Wisły

Post »

:;230 :;230 mnie też rozwaliło to zdjęcie tyłem, ale jak się tak przyjrzałam temu zdjęciu to czy on przypadkiem sie nie załatwiał??? :shock: :;230
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Romciu czasem żałuję, że moim pierwszym odruchem w chwili gdy coś ciekawego zobaczę jest poszukiwanie aparatu. W tym czasie mogłabym patrzeć gołym okiem - wydaje mi się że taka obserwacja jest cenniejsza niż zdjęcie - czasem zdarzają się wyjątki.

Marylko, jeszcze jest wcześnie, także nic nie straciłaś. Ja staram się przestrzegać terminów wysiewu, z tym że mam wrażenie że w niektórych wypadkach przyspieszenie wysiewu jest dość obiecujące (szczególnie chyba w wypadku pnączy typu kobea, tunbergia oraz rącznika). Ostatnio wysiałam pierwiosnki (po dwudniowej obecności nasion w lodówce), próbowałam rok temu ale mi się nie udało.

Na tej stronie są od góry: krogulec, 2x sójka i myszołów (w dwóch postach). Kobuz i myszołów to drapieżniki, sójka raczej żywi się żołędziami, orzechami laskowymi itp. ale jak widać w czasie zimy zagląda też do karmika.

Zosiu dziękuję :D. Rudzik to piękny ptaszek - jeszcze nie widziałam go w tym roku, ale także zawsze się cieszę, gdy zobaczę tego ślicznego ptaszka. W ubiegłym roku najpierw zobaczyłam samiczkę, ale była tak nie pozorna, że nie przykuła mojej uwagi, za chwilę patrzę a tu za nią zalotnik - samczyk, ze swoim pomarańczowym podgardlem.
Ja jakoś nie nastawiam się jeszcze na wiosnę, może dlatego, że mamy sporo śniegu jeszcze. Ostatnio widziałam Wisłę i Nogat - Wisła była zlodzona (chyba niezbyt grubo), a Nogat bielutki.

Małgosiu dziękuję :P .
Zapewne przylatują do Ciebie też mazurki, to są ptaki dość podobne do wróbli, ale z białą obwódką na szyki i czarnym rumieńcem na białym tle przy dziobie, u nas gołębie miejskie i wrony czasem się tylko zdarzają. Z gołębi jest sierpówka, a latem bywa duży grzywacz. Szkoda trochę tych wysokich drzew u Twojego sąsiada - takie okazy są miejsce postojowym wielu ptaków. Niedaleko nas rośnie duża lipa (ciekawe czy przeżyje gdyż sąsiad chce ją wyciąć, nie rośnie u niego ale za płotem), na której bardzo często siadają różne większe ptaki w górnej koronie a mniejsze w dolnej.

Elizo - słusznie przypuszczasz :wink: . Jeśli dokładnie się przyjrzysz zauważysz nawet to coś co "wyrzucił on z siebie" - u dołu zdjęcia - w locie.

Ostatnio miałam okazję być nad Zalewem Wiślanym.

z bliska:
Obrazek

z daleka:
Obrazek
Zalew Wiślany i ludzie na nim - pieszo..

Obrazek
Zimowe sporty na Zalewie Wiślanym
(po drugiej stronie jest widoczna Mierzeja Wiślana)

Obrazek
Żywotniki rosnące w strefie nadmorskiej (Frombork)

Obrazek
Fragment zabudowań wokół Katedry WNMP i św. Andrzeja Apostoła we Fromborku. W niej pochowano Mikołaja Kopernika, po zawale którego doświadczył ten światowiec. Księgozbiór który zapisał w testamencie diecezji warmińskiej został zrabowany przez Szwedów w 1626 r. i jest u nich do tej pory :shock: :evil: (http://pl.wikipedia.org/wiki/Miko%C5%82aj_Kopernik ).

Obrazek Obrazek
Szybkie zdjęcia Elbląga.
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Olu, piękne zdjęcia zamarzniętego Zalewu. Na początku lutego odbyły się zawody bojerowe żałuję bardzo, że nie mogłam tam być. Zdjęcia ptaszków są też fantastyczne.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Wiesz Lusiu :) podczas wizyty we Fromborku zastanawiałam się chwilę, czy czasem Ty może jesteś gdzieś w okolicy. Akurat trochę było (zimnego) wiatru więc mogłam popatrzeć jak szybkie są te żagle na łyżwach - widziałam je chyba pierwszy raz na żywo. Takie zawody to musi być coś.
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Dawno temu, w 1978r bojerowe mistrzostwa świata odbyły się w Krynicy Morskiej, na Zalewie Wiślanym. Mistrzem został jak dobrze pamiętam Bogdan Kramer. W tym czasie pracowałam w Krynicy Morskiej i dlatego to pamiętam. Żałuję bardzo, że nie miałam wtedy aparatu fotograficznego. Wspaniałe widowisko.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły

Post »

No Lusiu zachęcasz, a ja może kiedyś wybiorę się na takie zawody.

Obrazek
Obrazek
Kobuz

Obrazek
Mazurek

Obrazek
Kos

Obrazek
Jodła

Obrazek
Grochodrzew
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Na zachód od Wisły

Post »

U mnie kosy buszują na ścianach i zajadają się jagódkami winobluszczu a śmiecą przy tym okropnie. Pewnie znowu będzie pełno siewek na grządkach.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły

Post »

U nas jest chyba tylko jeden kos i to od paru lat, biedaczek chyba nie może znaleźć partnerki/partnera. Nie wiedziałam że winobluszcz ma takie zdolności. Zastanawiam się czy moje winobluszcze przeżyją, jeden jest z tych mniej odpornych (ale posadzony w osłoniętym miejscu) a drugi był wykopany przed pracami remontowymi i tak został.
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Olu, pani kosowa jest bardzo niepozorna, może jej nie zauważasz?
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Zosiu jaki awatarek wesolutki :P

Wczoraj widziałam po raz pierwszy dwa kosy na raz i jeden z nich był znacznie mniejszy. Bardzo mnie to ucieszyło, że ten kos nie jest jednak sam. Nie wiem tylko czemu ten większy przeganiał mniejszego. Wczoraj też widziałam jakiegoś drapieżnika, który dość nisko szybował w poszukiwaniu "posiłku" ale cała drobnica czmychnęła. Trochę niedobrze bo drapieżniki zorientowały się gdzie gromadzi się duża liczba wróbli i mazurków, dzisiaj znowu widziałam drapieżnika, miał udane łowy.
Wieczorem odgarniałam mokry śnieg było go dużo, o północy obudziłam się z uczuciem silnego pieczenia na mostku, potem nastąpiło silne drętwienie w okolicy serca (dość rozległe). Zastanawiałam się czy wezwać ambulans, ale nie zrobiłam tego ani ja ani mój M. W tej chwili czuję że coś się stało w tym miejscu, ale już jest znacznie lepiej.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4929
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Obrazek
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Na zachód od Wisły

Post »

Oleńko , podziwiam Twoją znajomość ptaków. :wink:
Sama odróżniam ich niewiele.
A ten gość powyżej, to kto to jest dokładnie ?

Może przy okazji zrób sobie jakieś badania ?
Też wczoraj odgarniałam trochę mokrego śniegu , ale ostrożnie, raczej go przesuwałam niż odrzucałam.
Kiedy człowiek pracuje, to wydaje się mu, że da radę. Ale organizm potrafi wystawić później za to rachunek.
Trzymaj się zdrowo. ;:196
:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”