Witajcie
Agu, będę musiała czegoś poszukać, bo w LM tacek nie widziałam, w ogóle tych wielodonic było mało, może więc tacki zostały wykupione?

Zajrzę tam jeszcze dziś.
Cynie wschodzą bez problemu, niestety sucha wiosna i deszczowe lato zeszłego sezonu moim zaszkodziła. I miałam ich malutko.
Za to cleome jest niesamowitą roślinką. Dwa lata temu na wiosnę zakupiłam u Melona 3 spore doniczki z jedną rośliną w każdej. Tylko wtedy przypominała jakby krzaczek i miała wys. 50cm. Pod koniec sierpnia (też dwa lata temu)przejeżdżałam koło szkółki którą mam tuż obok i zobaczyłam fantastyczne blado różowe kwiaty (już pojedyncze), które przewieszały swoje głowy przez pręty ogrodzenia i miały wysokość ok 100cm. Byłam zachwycona, weszłam zapytać co to jest i dowiedziałam się, że to Cleome. Szkółka zakupiła sadzonki u znajomego ogrodnika z Julianowa (czyli przez miedzę). No to dawaj do Julianowa, a tam ogrodnik, że owszem proszę przyjechać na wiosnę po sadzonki. Niestety w zeszłym roku nie wiem czemu przegapiłam sprawę i już wszystkie wyprzedał. Ale w tym roku nie dam innym się wyprzedzić. Będę trzymać rękę na pulsie. Możemy więc w tej kwestii być w kontakcie. Zależałoby mi na białych, nie wiem co ja z tą bielą ostatnio

Są zjawiskowe, ale posadzone w grupie , np. pięciu.
Co do pergoli, jestem powojnikomaniaczką i nie wiem jak dokonam wyboru, ale myślę, że z różą będzie zdecydowanie trudniej.
Agato, no właśnie tac nie było
Co do powojników, dzięki za radę

Muszę jeszcze sporo się nauczyć jak wynika z tego. Po prostu chciałam mieć dwie obok siebie wcześniej kwitnącą i później kwitnącą. Nawet zależało mi, żeby kwiecie się mieszało. Ale z tego co mówisz to słaby pomysł

Co do rysunku nie zawiera odmian i ilości, taki tam zarys i bazgroły. Po drugiej stronie rośnie róża elfe (mam nadzieję, że przeżyła mrozy

). Ostatecznie zdecyduję się na dwie sztuki jednej odmiany, żeby było bujniej.
Julka dzięki za radę jak nie dostanę w LM, to kupie tacę w ałchanie ;)
Iwonko wrócę na pewno, ale podejrzewam, że wykupione niestety. Cynie w jednym kolorze widziałam tylko na all. W sklepie same mieszanki.
Madziu, zwykle będąc na wiosnę w Łodzi, zaglądałam na ryneczek z roślinkami i kupowałam takie malutkie sadzoneczki.
Ale od dwóch lat sieję sama i całkiem nieźle to wychodzi. Sadzę do odpowiedniej ziemi, potem do gruntu jak już wiem ,że przymrozków nie będzie. To prosta w uprawie roślinka i raczej rzadko się nie udaje. Chyba, że nasionka słabe....
Witaj
Ilonko, Miło cię widzieć u mnie
Dzięki za radę z napisem

Człowiek całe życie się uczy, a i tak umrze niedouczony
Co to jest Gardenia?
A to moje cynie
Uploaded with
ImageShack.us