
Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
50%, WOW, to chyba akupunktura ma najlepsze wyniki ze wszystkich znanych mi sposobów 

Kasia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Nie palę już 18 lat
ale do dziś nie mogę wyjść ze zdumienia, że rzucenie przyszło mi tak łatwo tamtym razem, bo rzucałam wiele razy. Pewnego popołudnia po pracy, jakoś źle się poczułam i postanowiłam do wieczora nie palić ... rano lepiej się czułam ... oddech był lżejszy, to pomyślałam, że spróbuję tę sobotę też spędzić bez palenia. Dobrze jest wtedy znaleźć jakieś absorbujące zajęcie
Sobota minęła bezboleśnie, więc próbę przeciągnęłam na niedzielę ... też się udało
W poniedziałek w pracy to już było proste, bo się w biurze nie paliło, ale po pracy w domu ... pomyślałam, że skoro już trzy dni się udało, to może spróbuję kolejny dzień zaliczyć bez papierosa ... i tak kolejne dni próbowałam nie palić ... bez żadnego obiecywania, wyznaczania terminów i udało się
I cały czas papierosy miałam w domu
Ale nigdy już nie poczuła chęci sięgnięcia po nie
Zachęcam, spróbujcie, zobaczycie jaka to ulga być wolnym człowiekiem 







Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Witajcie.
Ja nie palę zaledwie od trzech tygodni ale postanowiłam się tu wpisać bo jestem z siebie bardzoooo dumna. Paliłam ok 20 lat, ostatnimi czasy prawie dwie paczki dziennie. Wcześniej kilkakrotnie próbowałam rzucić ale bez przekonania i oczywiście powodzenia. Tym razem jednak chyba naprawdę tego chciałam. Ażeby sobie trochę pomóc poprosiłam lekarza o receptę na tabex. Nie wybrałam całego opakowania. Kilka razy zapomniałam wziąć tabletkę i stwierdziłam, że skoro nic się nie dzieje i nie mam ochoty lecieć do sklepu po papierosy to nie będę się truła. Jestem jednak przekonana że gdyby nie ten lek nie byłoby to takie proste i być może kolejny raz skończyłoby się na dobrych chęciach.
Ja nie palę zaledwie od trzech tygodni ale postanowiłam się tu wpisać bo jestem z siebie bardzoooo dumna. Paliłam ok 20 lat, ostatnimi czasy prawie dwie paczki dziennie. Wcześniej kilkakrotnie próbowałam rzucić ale bez przekonania i oczywiście powodzenia. Tym razem jednak chyba naprawdę tego chciałam. Ażeby sobie trochę pomóc poprosiłam lekarza o receptę na tabex. Nie wybrałam całego opakowania. Kilka razy zapomniałam wziąć tabletkę i stwierdziłam, że skoro nic się nie dzieje i nie mam ochoty lecieć do sklepu po papierosy to nie będę się truła. Jestem jednak przekonana że gdyby nie ten lek nie byłoby to takie proste i być może kolejny raz skończyłoby się na dobrych chęciach.

- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Aldi.Witamy w klubie.Prawdopodobnie sugestia czyni cuda.Może właśnie trzeba Ci było tabletki,obojętnie jakiej moze nawet zwit.C.Wydaje mi się że dumni możemy być wszyscy,którzy potrafili zerwać z tym nałogiem.Czasami komuś się nie uda ale nie poddawajmy się.Tadeusz
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Chyba jednak to nie tylko sugestia. Wyczytałam, że lek ten zawiera substancję występującą m.in. w nasionach złotokapu ( i nadal wszystko kręci się wokół roślinek
) dzięki której nie odczuwa się tak dodkliwie tzw. "głodu nikotynowego". Faktycznie, nie miałam żadnych przykrych odczuć związanych z brakiem nikotyny, problem stanowił jedynie odruch, rytułał związany z paleniem. Ale masz rację, nie ważne jak, ważne żeby w ogóle się udało. Pozdrawiam i zachęcam wszystkich jeszcze palących żeby próbowali aż do skutku 


Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Aldi42 uważaj, to forum uzależnia podobnie jak fajki
Kiedyś robiłam przerwę na papierosa, teraz robię na forum

Kiedyś robiłam przerwę na papierosa, teraz robię na forum

Kasia
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Kasiu.Do mnie teraz dopiero to dotarło,masz rację przestałem palić jak znalazłem to forum.Masz babo placek z deszczu pod rynnę.Jak paliłem to jeszcze wychodziłem z domu z papierochem a teraz co-mam wychodzić z komputerem.





Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Kasiu obawiam się, że za późno na ostrzeżenia. Już wpadłam jak śliwka w kompot. 

Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)

Zajrzałam tutaj w nadziei, że przeczytam o męczarniach i zmaganiach i znajdę osoby rzucające albo planujące przestać palić...
A tutaj wszyscy już rzucili, porozsiadali się w fotelach i sama radość i szczęście.

No i co teraz? Aż mi wstyd bo sama jedna tutaj paląca przylazłam.
Strasznie mi to przeszkadza od pewnego czasu, chyba już "dorosłam" do rzucenia. Nie palę jakoś szokująco dużo - paczka do półtorej jak się zdarzy jakaś nasiadówka wieczorna. Ale sama siebie nie lubię z tego powodu.
No i do rzeczy... od jutra mam zamiar nie palić

Czy się uda? Zobaczymy, uczciwie napiszę, trzymajcie proszę kciuki.

Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Alina, trzymam kciuki. UDA CI SIĘ.
Powąchaj popielniczkę i pomyśl, że już nie będziesz tak pachnieć
Powąchaj popielniczkę i pomyśl, że już nie będziesz tak pachnieć

Kasia
- tadeo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1982
- Od: 1 mar 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Alino.Byłem ostatnio na wypoczynku i stwierdziłem że 90% turystów nie paliła.Jeszcze 10 lat wstecz kiedy się wchodziło gdzieś do lobby na drinka to mozna było zawiesić siekiere w powietrzu.Czy naprawdę ludzie są dziś mądrzejsi.Jest to ciekawe zjawisko.Czy powodem jest mądrość czy kasa-ale to że papierosy drożeją to dobrze bo jeszcze więcej osób bedzie się zastanawiać czy palić ma sens.Mamy nadzieję Alino że ta mądrość Cię nie opuści.Pozdrawiam Tadeusz
Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Witaj Alinko
Ja również będę ci kibicować, naprawdę warto. 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Ja myślę , że wzrasta świadomość szkodliwości i nastała moda na zdrowie: zdrowe żywienie, zdrowy wypoczynek - ruch, jak się do tego ma papieros???? . Przed laty to raczej niepalący opuszczali imprezę, gdy przeszkadzał im dym, teraz palącego np. na weselu nie uświadczysz, chyba, że w miejscu wydzielonym, na zewnątrz.
Ludzie bardziej szanują odczucia innych.
Alina, trzymam kciuki, po prostu rzuć, przemęcz się ten tydzień, czy dwa - potem będziesz tylko z siebie dumna.
Ludzie bardziej szanują odczucia innych.
Alina, trzymam kciuki, po prostu rzuć, przemęcz się ten tydzień, czy dwa - potem będziesz tylko z siebie dumna.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
@lina - życzę wytrwałości , jestem 28 mcy bez papierosa .
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 5cz. (2012r)
Dziękuję Kochani, wsparcie bardzo pomaga. W domu usłyszałam... taa, jasne, w życiu nie rzucisz.
A ja mam już pierwsze sukcesy. Wczoraj wieczorem prawie cała paczka powędrowała do pieca a dzisiaj rano w oczekiwaniu na kawę wlazłam na stepper.
Kawa smakowała dziwnie.
Zaprowadziłam dziecko do przedszkola i NIE kupiłam nowej paczki.
Chociaż u mnie to raczej względy finansowe spowodowały tę decyzję, zwyczajnie nie stać mnie na palenie.
Lecę popracować bo jak tak tu siedzę to ręce same szukają papierosa...

A ja mam już pierwsze sukcesy. Wczoraj wieczorem prawie cała paczka powędrowała do pieca a dzisiaj rano w oczekiwaniu na kawę wlazłam na stepper.

Kawa smakowała dziwnie.
Zaprowadziłam dziecko do przedszkola i NIE kupiłam nowej paczki.
Też tak myślę, kiedyś paliło się wszędzie a teraz od dłuższego już czasu nie zapaliłam na ulicy bo dziwnie się czułam z papierosem. Nie żeby mi jakoś szczególnie zależało na opinii przechodzących osób ale czułam się gorsza z petem. Zresztą faszerowani jesteśmy różnymi świństwami w artykułach spożywczych to przynajmniej ograniczmy to co możemy trującego.elsi pisze:Ja myślę , że wzrasta świadomość szkodliwości i nastała moda na zdrowie: zdrowe żywienie, zdrowy wypoczynek - ruch, jak się do tego ma papieros????
Chociaż u mnie to raczej względy finansowe spowodowały tę decyzję, zwyczajnie nie stać mnie na palenie.
Lecę popracować bo jak tak tu siedzę to ręce same szukają papierosa...